chłopak córki dobierał się do mnie

Sama nie wiem już do kogo sie z tym zwrócić więc pisze tutaj. Córka (18lat) ma chłopaka od około 3 miesięcy, jest strasznie zakochana. Ciągle gada o tym swoim Robercie. Od miesiąca robert jest u nas częstym gościem. Wydawał się sympatyczny. Ale wczoraj doszło do strasznej sytuacji. Córki nie było w domu, przyszedł Robert (20lat), zdziwiło mnie to ale powiedział że zapomniał że dopiero za pół godziny córka wraca z basenu. Zaproponowalam żeby zaczekał w salonie, spytałam czy chce coś do picia. Wyszłam do kuchni, zaczełam robić kawę. Wtedy nagle za mną znalazł się Robert złapał mnie mocno od tyłu, ścisnął piersi i zaczał całować szyje. Krzyknęłam, nie mogłam się wyrwać bo raczej drobna ze mnie kobieta a on wysoki, dobrze zbudowany. Wsadził mi rękę w majtki. Żaczął się śmiać że mokro mi się zrobiło. Jakoś się wyrwałam. A on powiedział: mam nadzieje że Aga (moja córka) nie dowie się że prowokujesz mnie bo chce ci sie jebać. Co robić?????????? Nie powiem córce bo ona taka zakochana i wrażliwa. Samotnie ją wychowuje, jesteśmy tylko we dwie:(

to chyba nie było to dla Ciebie trumatyczne przeżycie

3/10 bo ładnie napisane

niedobrze mi jak tylko o tym pomyślę zbiera mi się na wymioty :/ Nie zrobiłam się mokra. On tak powiedział

Jak ładnie napisane?

mały squirt się nie liczy

To czeste. Mi tez sie przytrafilo narzeczony corki wszedl kiedy sie kapalam. Stal i nie chcial wyjsc z lazienki. Potem szukal sytuacje sam na sam i proponowal sprosne rzeczy. Doszlo jedynie do pocalunku. Najgorsze jest to kiedy takie stare baby jak my zaczyna krecic ta cala sytuacja. Szcvzegolnie ze ty jestes samotna. Ja fantazjowalam o narzeczonym corki bo wiedzialam ze krece go. Mlodziency lubia dojrzale kobiety. Dla nich wygodne coreczka plus mamuska tym bardziej ze matki sie nie wygadaja. Dobrze ze sie wyprowadzili ale maja byc na swieta, nie wiem co zrobie bo znowu zaczna sie podchody. Przyznam sie ze ochota ogromna

pewnie ortokatol?

Przypomniała mis ie jeszcze sytuacja że powiedział ze podobam mu sie bardziej niz moja corka. Ja jestem ze tak powiem bardziej obdarzona przez nature. To mile slyszec ze podobam sie mlodemu. Z mezem rzadko sypiamy i jest nuda. A taki mlodzieniec ma duzo do zaoferowania. Lepiej sie nie nakrecac bo mozna nagrzeszyc

nie, nie u mnie raczej to nie wchodzi w gre. Raczej nie wiem co zrobić w tej sytuacji. Nie mam zamiaru wykorzystywać "zainteresowania" tego chłopaka. To obrzydliwe, to przecież chłopak mojej córki. Jak jej powiem co się wydarzyło to może nie uwierzyć i odwrócić się ode mnie a tego nie chce... trudna sytuacja.

10/10

ktoś pomoże?????????? to nie prowokacja.

Mialam podobna sytuacje

Powiedzialam corce i zerwala z nim tym bardziej jak dowiedziala sie ze dobieral sie tez do jej kolezanki.

U mnie to było znowu odwrotnie. Przyszedł kiedyś chłopak (22l) do mojej córki (19l). Córki nie było, więc dałam chłopakowi drinka. Potem rozpięłam mu spodnie i zrobiłam loda. Podobało mu się, bo jak już się spuścił to ospermił mi całą twarz. Teraz już tego nie robimy tylko się do siebie głupio uśmiechamy gdy np. z nim i z córką jemy razem obiad.

I ty jestes matka ?! nie wierze.

hahahahahahahaha! dalej proszę ......

Krycha - wracaj i referuj co dalej :D

Jeżeli to prawda to nie wierzę,ze go nie prowokowalas,znam takie mamuski zdziry.

Dzieciakom z gimnazjum za opinie podziękuje. Nie prowokowalam go w żaden sposób! Sam przyszedł specjalnie wtedy gdy córki nie było w domu. Musiał to planować. Kawał chama i drania

a "inspiracja" na erotycznym

chyba ktoś sobie fantazje snuje ;P

Ja pomogę nie potrafię tak jak Ty powiedzieć o tym córce. Może jest zaślepiona nim i uwierzy jemu i wtedy ją strace :( nie chce tego a to bardzo możliwe. Może pomyśleć sobie że chce ich rozdzielić. Mam powiedzieć że jej chłopak wsadził mi rękę w...????? no nie potrafię ;(

powiedz mężowi, córce już nie będziesz musiała... mąż załatwi tą sprawę ;P

krycha nie powiesz mi ze nie masz ochoty na faceta

Nie mam męża, samotnie wychowuje córkę od lat.. Nie mam ochoty na chłopaka córki nie przesadzajcie.

oj krycha a ja ?:) ja jestem niewiele mlodszy od ciebie , pomysl jak moglo by byc fajnie !:) lubie takie figlarne :)

w twoim wieku taka przygoda może się już nie zdarzyć... zastanów się dobrze...

spadaj zenek erotomanie!

krycha nie jestem zadnym erotomanem :) nie pogardze taka w twoim wieku jak rokujaco wygladasz:) a swoja droga jak jestes niezla to wcale sie temu chlopakowi nie dziwie, wielu mlodych chlopakow chcialoby sie puknac z dojrzala ,to normalne bo dla nich taka to wie co i jak :)