nie umie sie ze mną kochać

a jesli to mąż kilkunastoletni ? to co? tak dla św spokoju a po reszte...........................:)

ja z tamtym poprostu skonczylam, dla mnie sex jest b. wazny a tam ewidentnie robilam za kukle do nauki, poza tym charaktrami sie nie dobralismy, wiec decyzja byla oczywista

a jezeli maz...nie wiem, ja bym przed slubem sprawdzila go, a jezeli by nic sie nie zmienilo to sorry, ale nie moglabym byc z kims z kim mi nie jest dobrze w lozku

No ja sie tez rozstałam z tamtym:D Teraz mam faceta który mnie zadowala w łóżku. W zyciu codziennym także więc zadowolona jestem. Ciekawe czy babki tez sa takie beznajdziejne w łóżku

piszecie że -"mam faceta który mnie zadowala w łóżku" a połowa kobiet z forum pisze tu,że ma kochanka lub go szuka więc jak to jest?

Zamienic kochanka na faceta;p

oooo boooosssssssssssssssheeeeeeeeeee hahahahahahahaha a raczej płakać nad losem nieszczęśliwych kobiet :(

Fakt jak wam facet czy mąż nie pasuje i nie da rady tego naprawić mimo licznych prób to zostawcie go albo znajdźcie sobie kochanka który będzie wam odpowiadał i to jego spróbujcie zamienić na swojego faceta. Jakby co to ja zgłaszam się na ochotnika. Tego kwiatu to pół światu. Co do kobiet kiepskich w łóżku to są takie i licznie zaliczają się do tej grupy te które nazywam "bajkopisarki". To są kobiety mocne w gębie. Opowiadają jakie to są niewyżyte, napalone i doświadczone. W rzeczywistości jak przychodzi do akcji okazuje się że są wstydliwe i boją się loda zrobić. Leżą w łóżku jak kłoda.

Ja nie mam kochanka i nie miałam. No fakt mój mąż był prawiczkiem, ale powiedzcie co to da że np facet ma przed żona partnerki seksualne? to one go nauczą bo nie rozumiem? wydaje mi sie ze to od charakteru zależy...

o jeny czytam wasze wypowiedzi i muszę powiedzieć ze u mnie jest tak jak piszecie...mineta tragedia dwa razy jezykiem liźnie :((

ha ! mój to memła mi cycki jak 30 letnie niemowlę i na sam początek pcha rękę w majtki a tam...............sahara :)

kurcze to ja wam powiem, ze moj facet to i lize mnie dlugo (przewaznie do orgazmu gdzies ok 5-10 minut) i palcowke robi. Ciesze sie ze nie trafilam na takiego faceta jak wy, ktory mysli tylko o sobie.

Ja mam taką taktykę że jak poznam kobietę to najpierw wypytam ją o to co lubi a potem to robię. W seksie koncentruję się na tym żeby najpierw jej zrobić dobrze bo u faceta to nie problem. Ja mogę dojść kiedy chcę a z kobietami to czasem jest problem. Najważniejsza rzecz to swobodna rozmowa.

najwieksze orgazmy mam jak sama sobie dogadzam :)

No właśnie, panie mają pierwszeństwo.

najlepiej i najzdroweiej we dwoje

moj kiedys tez taki byl :P ze reka w majty a tam sucho, poocieral mnie tam cala az bolalo, cyckow nawet nie dotknal, loda oczywiscie chcial i od razu sie bzykac :/ i nie wiem jak to sie stalo ale od jakiegos czasu bardziej dba o mnie :P i minetka jest jak nalezy i cyckami sie zajmie :P chyba dlatego ze zaczelam wyraznie mu mowic "zajmij sie mna tez, ja ci loda zrobilam", w koncu sie nauczyl i ten text nie jest potrzebny :P

masz racje trzeba wyraznie mowic czego oczekujesz, ja jestem facetem i wiem jak to jest ze nieraz bardzo pili, a tam bardzo sucho amimo to sie czlowiek pcha

hehehe dobry temat się rozkręca... a powiedzcie czy wasi partnerzy doprowadzaną was do orgazmu... czy tylko sami się doprowadzają :P bo jak myślą tylko o sobie to trzeba im przypomnieć żeby się bardziej starali ;)

a mój jest ciamajdą już 30 lat i orgazmu z nim nie zaznałam.Tylko jak sama sobie robię to jest bosko:(

do ewaw: Po prostu twój facet jest samolub, skoro Ty jesteś w drugiej kolejności odśnieżania.

a moze pokaz mu jak sama to robisz niech sie nauczy

moj mnie do orgazmu nie doprowadza. ale to moja wina - jako nastolatka zaczelam sie masturbowac w dziwny sposob i.. teraz w zaden inny nie mam orgazmu, nawet sama sobie reka nie potrafie zrobic dobrze.. a skoro to nie jego wina to udaje ze mam :) mimo braku orgazmu jest mi swietnie

a co to za tajemny sposob masturbacji?

Miałem kiedyś taką partnerkę, starałem się jak mogłem, język, paluszek i mój instrument i nic. Jedyne co na nią działało to silny strumień wody z wężyka od prysznica. No to chodziliśmy razem do wanny. Ja z tyłu a z przodu wężyk. Czułem się jak jakiś dodatek.

wstydze sie powiedziec :D naprawde :/

ewa powiedz mi na ucho:p a ja pozniej musne je jezyczkiem:p

nie wiem czego czego sie wstydzic, to ja ci powiem ze rano sie masturbowalem

chichotki zbiera się

co Cie najbardziej laskocze:p