czy bita śmietana na śnieżce...

wytrzyma do jutra bez opadnięcia? zrobiłam ciasto cytrynowca, jedna warstwa to bita śmietana i przykryte to wszystko biszkoptem...czy ta śmietana nie opadnie i wytrzyma do jutra po południu?

oczywiście, że opadnie. jeśli ma to być warstwa, to powinnaś wymieszać ją z rozpuszczoną żelatyną. a to była prawdziwa śmietana czy mleko z proszkiem?

o kurde, to była śmietana 30% i dodałam do tego śniezke

up

"zaufania" do bitej śmietany czy przymie odpowiednią konsystencję i zawsze czy to do warstwy w torcie czy do jakiegoś ciasta na wierzch -zawsze dodaję trochę żelatyny, nie jest wyczuwalna w smaku a mam pewność że postoi na stole , czy w lodówce kilka dni i się nie rozpłynie. a jeśli to ma być jeszcze jako warstwa i przykryte drugim biszkoptem tak jak pisze autorka to już obowiązkowo żelatyna

ja ubijam tylko śmietanę 36% procent, bez polepszaczy, i ciasto trzymam w lodówce. Nigdy z nim nie miałam problemów następnego dnia

jeżeli ciasto ma stać, to też dodałabym koniecznie żelatyny - możesz zdjąć warstwę biszkopta, usunąć bitą śmietanę i zrobić nową z żelatyną, wtedy będzie gwarancja, ze dotrwa do jutra jeżeli robię niedługo przed podaniem i wiem, że zniknie całe (np. pavlova zawsze znika cała) to wtedy nie daję żelatyny

normalnie robiłabym tak, jak stokrotka :) ale sklepowe śmietany czasami lubią płatać figle, jeżeli ciasto ma wyjść na 100%, to wolę się zabezpieczyć żelatyną

no to po ptokach :( juz nic nie zrobie, bede miała nauczke na przyszlość :) dzięki

wstaw jak najszybciej do lodówki, podkręć chłodzenie na maksa i może nic się nie stanie ;) a nawet jeżeli popłynie, to nie mów gościom ;) znając życie większość i tak nie zauważy