Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfsdgdfhtjyiuoiulkjljkljk

zastanawiam sie dlaczego jak dziewczynka ma krótkie

Polecane posty

Gość sfsdgdfhtjyiuoiulkjljkljk

włosy to wiele ludzie nie patrzy na buzię tylko na włosy i od razu stwierdza że to chłopczyk, co za debilne podejście, czy wszystkie dziewczynki muszą mieć długie włosy (mówię o dzieciakach w wieku szkolnym podstawówka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdcfvghnj
nie muszą. ale małe dzieci często nie mają typowo męskich/kobiecych cech i dlatego ludzie oceniają po włosach, ubraniach, dodatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdgdfhtjyiuoiulkjljkljk
nie chodzi ubrana chłopięco, w dodatku to nie dziecko 2 lub trzy letnie tylko prawie 9 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma dlugie wlosy
brązową kurtkę i brązową czapkę i ciagle mówią ze taki śliczny chlopczyk. Jak mówie ze dziewczynka to pytają czy nie moglam jej rożowej czapeczki kupic. Nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak ubierasz dziecko w neutralne kolory, to co się dziwisz. 9 latka nie ma talii ani piersi, twarz też jeszcze dość mało kobieca. Jak tak bardzo zależy ci na tym, żeby dziecka nie mylili, to ubierz je jak dziewczynkę,=.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma dlugie wlosy
Nie zalezy mi zeby nie mylili tylko ze twierdzą ze brąz to kolor wylącznie dla chlopca a dla dziewczynki to rożowy ewentualnie czerwony lub fiolet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdcfvghnj
tak samo jest w przypadku chłopców z długimi włosami- też często myleni są z dziewczynkami. to są małe dzieci. Dla Ciebie jest oczywiste, ze to dziewczynka- dla obcych nie. Szczególny problem mają z tym osoby starsze, które często nie segregują ubrań na chłopięce i dziewczęce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdgdfhtjyiuoiulkjljkljk
no właśnie co niektórzy są tępi, jak dziewczynka to różowe jak pierniczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdcfvghnj
Z tymi kolorami to jest przegięcie:)Ale cóż- nie którzy są w tym względzie ograniczeni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdcfvghnj
*niektórzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo dokladnie wkurza mnie taka stereotypowosc. Jak dziewczynka to musi miec wszystko rozowe;/ maasaaakra! aaa co tam dziewczynka w jeansach to juz nie dziewczynka ?:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdcfvghnj
Sąsiadka mojej siostry powiedziała nawet, ze moja siostrzenica płacze w wózku bo ten jest czarny:O a dziewczynki powinny mieć kolorowe wózki (czyt. różowe):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundkaaaa
to nie wina ludzi tylko twoja dziecko ma krótkie włosy (rozumiem że ścięcie jak chłopak) ubrane jak chłopak (brązowa kurtka, czapa) to co ludzie mają sobie myśleć???? sama robisz z córki chłopczyce a potem masz pretensje do niewinnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli po wygladzie
nie można stwierdzić czy to chłopczyk, czy dziewczynka, to może na czole napisz, wtedy każdy przeczyta i będzie wiedział. :O Jak nie chcesz, żeby się mylili, to jakoś oznacz płeć, a nie ubierasz neutralnie i czepiasz się ludzi, że myślą i osądzają stereotypowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kunegundkaaaa
przeczytaj a pózniej sie wypowiadaj. jak juz to inna matka ubiera córeczkę na brąz a nie autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afjahdgj
Był tu wątek dziewczyny już dorosłej, którą tak jak twoją córcie matka z uporem maniaka na krótko obcinała i ta dziewczyna do dziś ma petensję do niej, bo zwyczajnie wstydziła się za każdym razem, kiedy ją za chłopca brano. Fundujesz dziecku dyskomfort i traumę i zwalasz na innych. Jak już masz się zastanawiać, to zastanów się, co czuje twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja corka jest
ubierana w brązy ale glugie kręcone ciemne wlosy, ktore czasem wystają z pod czapki i nie przypomina chlopca z żadnej strony ale i tak slysze zlośliwe komentarze. I to nie pomylki ale zwykle zlośliwości typu o taka brązowa czapka to pewnie po starszym bracie co? I mnie trafia. Nie nie postarszym bracie, wybralam ją z calego regalu rożowych czapeczek z kokardkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne, że Ciebie trafia, to osoby nieuważne powinny się wstydzić, że się pomyliły, a jak są złośliwe to tym bardziej kij znimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn w wieku lat 9 z króciótkimi wlosami i w czarnej kurtce został wzięty za dziewczynkę, więc się nie dziw. Ale mnie to bardziej śmieszyło niz złościło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korzystać
"wybralam ją z calego regalu rożowych czapeczek z kokardkami" - bo brązowe najmniej się brudzi a ja prać nie lubię. Wolę żeby moją córkę brali za chłopca, niż żeby chodziła w brudnej różowej czapeczce, bo wtedy będzie wiadomo, że to moja wina, że ją nie opieram. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj sie bawi wozkiem
bo wlosy to kobiecosc.dla mnie nieodlaczny atrybut.ososbiscie nigdy nie opierdzielilabym corki na krotko.nie podobaja mi sie dziewczynki z takimi wlosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że atrybut kobiecości, tylko niektórym dziewczynkom włosy źle rosną, nie rosną, albo są cienkie i przy najmniejszym wietrze robi się z dziewczyny czupiradło lepsze krótko przycięte włosy niż spineczka usilnie mocowana do takich piór;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olk
Jednak myślę że nie tylko przez włosy ludzie się mylą ,znam dziewczynki w krótkich włosach ,nawet dwie z nich typowe chłopczyce niedbale ubrane jeansy ,za duże bluzy ale rysy twarzy mają bardzo dziewczęce i nie sposób ich pomylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagienkaa
Ja mam koleżanke która za czasów podstawówki zawsze miała krótkie włosy, ot taki wymysł jej mamy, jednak ona zawsze miała tak ładną dziewczęcą twarz że chyba nigdy nie pomylono jej z chłopcem, wyrosła na piekną kobiete, i do dziś ma włosy krótkie ( może nie aż tak bardzo jak dawniej- obecnie przed ramiona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olk
A dziewczyna w długich blond włosach ,może uchodzić za chłopca zawsze miała długie blond włosy mimo to podstawówce gdy poznawałyśmy nowych ludzi nie raz padało pytanie do mojej koleżanki ,a kolega jak ma na imię ,a kolega idzie z nami ,aż mi było głupio a jej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olk
moja koleżanka zawsze miała długie blond włosy ,zjadło mi zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne to co piszesz autorko!! jakos nie spotkalam sie z takimi opiniami, ze jak dziewczynka ma wlosy na krotko obciete to chlopczyk :/ Moje dziewczyny nie chodzą w zadnym rózu, ani sukienieczkach, czy tez zadncyh spodniczach, tylo zawsze spodnie, getry ,i to nie znaczy ,że wygladaja jak chlopak :o Po częsci jest to moja ingerencja w ich ubior, ale głownie taki ich gust,zero rózu, zero spódniczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagienkaa
Mój syn do 3 r zycia często był mylony z dziewczynką, obecnie ma juz bardziej " męskie" :classic_cool: rysy twarzy, pomimo tego ze włosy bardzo krótkie, często słyszałam "jaka słodka dziewczynka" etc i nie, nie ubierałam go na różowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petroonella
Moze to nie całkiem na temat, ale moja córka ma 21 miesięcy i ubieram ja neutralnie. Czasem ma cos różowego, czasem niebieskiego, tak samo czesto jak każdy inny kolor z wyjatkiem brązowego i szarego, których nie cierpię. I kurna nie ma zmiluj - jak akurat nie ma na sobie nic różowego, to chłop i już. Czyli rozumiem, że kolor czerwony, zielony, niebieski, filetowy, czarny, żółty - to jest wszystko dla chłopa. A dziewczynka moze być róż i lila. W sumie mi to lata, ale czasem jednak trochę wkurwia. Inna sprawa, że moja córka - no rysów to nie ma meskich, ale twarda z niej babka i te jej spojrzenia i mowa ciała raczej nie wskazują na krucha dziewczynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yryrty
No widzisz, petronella, sama operujesz stereotypem z tą "twardą babką" a nie "kruchą dziewczynką" ;D. A problem znam, też ubieram córę neutralnie. Lubię ją w niebieskim, granatowym, dobrze wygląda w beżach. Dla postronnych zawsze wówczas jest chłopcem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×