Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z Polski środka rodem

Fotograf - mały probelm

Polecane posty

Gość Z Polski środka rodem

Witam, podpisaliśmy umowę z naszym fotografem ale jedna rzecz nie daje mi spokoju, na płycie dostaniemy ok 250 zdjęć w sumie, a sam fotograf przyznał się ze wykonuje ich ok 1000, czy nie ma obowiązku dać nam ich wszystkich skoro za to płacimy? Dodam, że niemało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SWIADKOWA12121212
Powinien dac wam dwie plyty np.250 z obrobionymi fotkami a reszte z nieobrobionymi,ktore spodobaja sie wam lub nie i ktore obrobicie sobie sami,jesli bedziecie uwwazali to za stosowne.Kazdy szanujacy sie fotograf tak robi,wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanujący się fotograf
O przepraszam - ja jestem szanującym się fotografem i wcale tak nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ple ple
Płacicie za to, co macie określone w umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SWIADKOWA12121212
Poprawka,którego znam****:)Byc może prowadzisz inną politykę swojej firmy,nie mialam na mysli nikogo urazic:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanujący się fotograf
No właśnie, ale dla ludzi to najważniejsze, żeby było dużo... Jakość ma zdecydowanie mniejsze znaczenie, ważne żeby dużo - i tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szanujący się fotograf
No właśnie Weselniczka mnie ubiegła - nie czuję się urażony, bo nie ma czym, po prostu w życiu bym nie dał nieobrobionych i nieprzebreanych zdjęć młodym, którzy jednak często dają się na to nabrać i potem nie mogą nawet obejrzeć tego tysiąca jednakowych i nieobrobionych ujęć (często są to różne wersje tego samego praktycznie ujęcia, stąd łatwo o ilości typu tysiąc zdjęć na płycie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SWIADKOWA12121212
Taki właśnie,że jeśli zdjecie jest "niedobre"(np.nieostre,coś weszlo w kadr,nie zgadza się z zamyslem autora) z punktu widzenia fotografa,to nie znaczy,ze nie podoba sie parze mlodej,ktora uwaza,ze zostala ujeta na nim jakas magiczna chwila. Jesli nie wszystkie fotki,to chociaz wgląd i jakas wspolna selekcja.Ja na slubie sobie to zastrzeglam,tylko w sumie wczesniej,przed spisaniem umowy,to fakt.A jesli para mloda chce to i tak opublikuje na swoim blogu/stronie/pokaze rodzinie lub w jakikolwiek inny sposob rozpowszechni te,na ktorych uwaza,ze ladnie wyszla,a nie te,ktore są poprawnie zrobione ze względu tylko na warsztat fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara ASP
A co to za fotograf który daje tylko zdjęcia na płycie? Wiele już o takich oszustach pisano i widać że mają się nadal dobrze. Koniecznie niech wam do tych zdjęć da swój skalibrowany monitor na którym obrabiał zdjęcia. Co monitor to inna jakość zdjęć i nie chodzi tu tylko o kolory ale o ostrość, kontrast oraz szumy. Jakość profesjonalnie wykonanych zdjęć pokazuje tylko papier i każdy fotograf profesjonalista w takiej formie daje swoje wykonane zdjęcia. Nie znam też ludzi którzy trzymając zdjęcia tylko na dyskach lub płytach nie potracili zapisanych zdjęć. Cyfrowy nośnik jest najgorszym nośnikiem do archiwizowania zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako fotograF
Z postu autorki nie wynika, że ma tylko na płycie, ale właśnie ktoś wyżej pisał, że młodzi jak będą chcieli to i tak wrzucą na jakiegoś fejsa co chcą i dlatego właśnie nie powinno się dawać zdjęć nieudanych, a kasować i nie pokazywać, czego oko nie widzi tego sercu nie żal ;) Za czasów negatywów fotografowie najczęściej dawali tylko gotowe odbitki i było. I mało - i też było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FotografieF
Za czasów negatywu tez dawało się zdjęcia dodatkowo na płycie bo każdy doświadczony i profesjonalny fotograf skanował negatywy. Jednak warunkiem tego była odpowiednio napisana umowa. Jest coś takiego jak prawo autorskie o czym zapewne 90% samozwańczych fotografów nie ma najmniejszego pojęcia. Zdjęcia dawane tylko na płycie w formie JPG całkowicie dysklasyfikują fotografa i jego profesjonalizm. Pliki mogą być dane jedynie jeśli tak jest to spisane w umowie. Pliki mogą być dopełnieniem zdjęć formie papierowej. Jeśli fotograf uczciwie prowadzi działalność gospodarczą to jego koszty materiału wynoszą około od 1zł do góra 1,50 zł. Dochodzi jeszcze tzw. swoje laboratorium w którym fotograf ma założony w maszynie swój profil kopiowania zdjęć. Kopiujący zdjęcia laborant też zna styl fotografa i wie jak kopiować jego zdjęcia. Sama młoda para nigdy tak dobrze nie skopiuje sobie zdjęć z przekazanych przez fotografa . Jeśli fotograf daje tylko pliki to ma coś do ukrycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romek opolska
Witam wszystkich. Całkowicie się z Dagmarą ASP zgadzam. Niestety ludzie chcą być oszukiwani,gdyż to oni sami wybierają takiego czy owego fotografa. Niestety "rynek klienta" spowodował niemal upadek prawdziwej fotografii w Polsce ponieważ uczciwi fotografowie zawsze kierowali się smakiem mieli wrażliwość, ale niestety tzw. młodzi stworzyli nowomodę w postaci kadrów z tzw. rybim okiem i tło zastąpiło ludzi na zdjęciach. Najgorsze, że to ludziom się podoba!!! To nic, że ludzie wyglądają na karykatury, ważne że łatwiej, szybciej , więcej się dzieje na zdjęciach, ważne, że w końcu nielubianego wujka w końcu widać bo próbował się ustawić z boku. Spotykam się niestety (coraz częściej) z sytuacjami gdzie moi znajomi dzięki fascynacji internetem wybrali to co wybrali. Tak teraz wszyscy robią, no może prawie wszyscy. Prześcigamy kto da więcej za coraz mniej. No ale na głupotę nie wynaleziono żadnego lekarstwa. Większość tzw. młodych wilczków podpiera się tym, że jest młody i że jego tzw. wypociny są efektem najnowszych trendów. Ciekawe czy ci rozumieją podstawowe pojęcia związane ze światłem, czy umie się posługiwać światłomierzem itp. Swoją zawyżoną cenę tłumaczy, że trzeba inwestować, wymieniać sprzęt itp. i z nadmiaru wolnego czasu wymyślają coraz to bardziej kretyńskie pomysły, a pary młode to kupują. Dla tzw. typowych fotografów ślubnych jest to z reguły jedyne żródło dochodu. Załóżmy, że sezon ślubów trwa ok. pół roku to taki delikwent musi wyciągnąć od was kilka tysięcy złotych. Inaczej umrze z głodu. Co innego jeśli może np. prowadzić jeszcze np. zakład fotograficzny ze studiem, ale im się to najzwyczajniej nie opłaca, więc bardzo nachalnie prowadzą kampanię promowania się w internecie. Nigdy nie zamówiłbym fotografa z polecenia z internetu. Firma musi mieć siedzibę otwartą na wielu ludzi a nie tylko zaineresowanych fotografia ślubną.Kto dziś wykonuje prace na prawdziwym papierze fotograficznym? Atylko on daje szansę, że o nas nikt nie zapomni!!! Ale co tam pamięć? -po nas!!! Wam muszą się podobać zdjęcia i kropka.Większość myśli, aby zdjęcia podobały się innym i nie zauważa,że na zdjęciach para młoda jest tłem do tła. Ja tylko czekam na moment, kiedy ludziom do reszty rozpadną się tandetne w pseudo skórze foto książki i ich czas się skończy. Jeśli chcemy mieć wszystkie zdjęcia z aparatu nawet te nieudane, niesmaczne to należy to zazanaczyć w umowie pod pewnymi warunkami, gdyż może postawić fotografa i parę młodą,gości weselnych w niekorzystnym świetle. Zawsze można się domówić. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz fotograf zrobil prawie 1000zdjec, do albumu wybral te najladniejsze, reszta na plycie, ok 300 odrzucil bo byly nieladne, i na plycie mam ok 700zdjec.:)uwazam ze 250 zdjec z wesela to malo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jojojojojooj
Romek ty dinozaurze z atelier na mieście, że ci się nie chce tyle lat tę swoją krucjatę na kafeterii :-D Non stop to samo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jajo.....i Remku
Trudno jednak Romkowi nie przyznać racji w tym co napisał. Fotografia ślubna została wypaczona i zniszczona. Dzięki manipulacjom internetowym zepchnięto fotografię ślubną do rangi totalnego kiczu który jest kupowany przez młodych ludzi. Z fotografią ślubna jest jak z całą sytuacja w naszym kraju. Wszyscy młodzi ludzie krytykują premiera i PO a z drugiej strony to młodzi ludzie wybrali PO do steru państwa. Czemu tak jest bo młodzi dali się ogłupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorejący Talentem.
Łabędzi śpiew foto-ziutku Romku ze studiem na na peryferyjnej ulicy, nie potrafisz zrobić nic więcej niż zdjęcie do dowodu i boli cie, że poziom fotografii ślubnej ogólnie tak bardzo się podniósł, że ty nie nadążasz i klientów masz coraz mniej. Taka prawda i pisz sobie co chcesz i przez ile jeszcze lat będziesz miał siły to samo przez to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka do Gorejącego
Jak na razie to tylko ty tu jesteś foto-ziutkiem któremu mocno ktoś nadepnął na odcisk. Oj chyba mocno zabolało. Czy ty wiesz kogo się określa nazwą foto-ziutka? Napisz łamago od obrażania innych w czym się ten poziom fotografii ślubnej podniósł? Zapewne jedynie twoje samo uwielbienie się podniosło do góry. Dzisiejsza fotografia ślubna straciła wartość pamiątki a stała się totalnym kiczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anginka 28
a kiedy będziecie mieli czas oglądać ten tysiąc zdjęć? lepiej mniej, a porządniejszych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anginka 28
Anginka 28 wytłumacz mi w jakim celu podbijasz wszystkie tematy związane z fotografami ślubnymi? Znowu kombinowanie i manipulowanie aby uzyskać swój cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Insp. Gadget
To proste chce zepchnąć niewygodny dla niej temat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×