Stypednia dla zagranicznych studentów-3000zł, dla Polskich-250zł!!!!!!!

I to zagranicznym studentom wypłaca POlski rząd a potem się bawią, i zapychają kaburę w miastach studenckich WAwie,Krakowie,Lublinie itp.

jeszcze w tej Polsce pracować i mieszkać. Nie przeszkadza Ci ile niemiecki rząd wydaje na socjal dla polskiej patologii?

To jest nie fair nie dość że dostają że swoich państw ok. 1000 zł dotacji to jeszcze nasz rząd wydaję na darmozjadów którzy pijąc alkohol łamią zasady koranu, ok.3000zł na głowę takiego delikwenta który w swoim kraju byłby za to biczowany

A nie przeszkadzają Ci osoby, które nie dość że lecą do polskiego MOPSu i po zasiłek dla bezrobotnych, jednocześnie wyciągają łapy po ojro na które mieszkańcy Europy Zachodniej muszą ciężko harować? Studenci zza granicy przynajmniej wnoszą jakiś kapitał i zysk dla państwa.

to powinno byc tak, ze jak sie ucza to dostaja ale jak ktos nie zda czyli oleje szkole pownien to oddac szli by tacy co sie nadaja..bo to kasa w błoto wyrzucona na tłukow na przyklad. U mnie na uczelni 20 lat temu prof mowil uczelnia im płaciła z anauke a oni nie chcieli sie uczyc wylecieli z instytutu matematyki po 1 semestrze..to byli z emiratow studenci. Teraz jest UE i to samo. Na uczelnie zagranice tylko naj brac. Rzad polski powinien dopłacac do polskich zdolnych studentow.

to tak jak ktos zaklada firme..dostaje dotacje ale jak rok nie przetrwa firma musi to oddac. To smao tu z nauka. 3000 tys? na co? ksiazki tyle kosztuja? mieszkanie itp. Koszt musi byc równy faktycznej cenie nauki, tak jak z firmą tyle dostaniesz ile faktycznie potrzebujesz.

jesli jakis z zzagranicy chce studiowac to niech jego panstwo na niego płaci. Nie polskie. Wysyła swojego niech go opłaca.