czy są tu jakies dziewczyny które przeszły mniejszą lub większą metamorfozę?

jeżlei tak to na czym polegała metamorfoza i jakie były jej rezultaty, jak wpłynęły na wasze życie?

kiedyś byłam farbowaną na czarno (nie wiem co mi odbiło), nie umiejącą się umalowac ani ubrac dziewczyną przy kości...teraz wróciłam do blondu, zadbałam o siebie, umiem już się umalowac i ubrac, schudłam, zdrowo żyje, wszyscy znajomi mówią że wypiękniałam i w ogóle ah oh tylko co z tego....skoro w psychice dalej jestem czarnulowatym grubaskiem, nie mam pewności siebie i może fakt że czuję się odrobinę lepiej, nie wstydze się wyjsc na ulice, ale dalej jestem nie pewna siebie i stłamszona

z włosów do łopatek ścięłam na krótkie :P "grzywka" do kości policzkowych,tył na krótko ;) ogólnie efekt się wszystkim do okoła podobał :) czy jakoś wpłynęło na mnie?raczej nie,ale potraktowałam to jako rozpoczęcie nowego etapu w życiu

kurde, ale czemu masz takie kompleksy? na pewno świetnie wyglądasz! skąd te kompleksy? ja bym chciała zmienić przede wszystkim fryzurę ale się boję jak cholera :o chociaż teraz mam z dupy włosy to i tak się boję:o ale twój post może mnie zmoblilzuje :)

Miley Cyrus - chociaż jej nie lubie teraz drastycznie zmieniła fryzurę - wielu sie nie podoba a mi wlasnie tak - taka rockowa i zadziorna - ja mysle ze ona chciala pokazac ze nie jest juz tą słodką hanną montaną

nie wiem może za długo żyłam ze świadomością że jestem brzydka i nikt się mną nie interesuje że tak już mi zostało i nie zanosi się zeby było inaczej, za głęboko mam to zakorzenione w psychice

z ta zmiana fryzury to najlepiej pojsc do fryzjera,okreslic mniej wiecej czego chcesz i zacisnac zeby ;) a najlepiej zebrac sie tak jednego dnia "niespodziewanie" bo jak sie czlowiek zbiera i zbiera to malo keidy tam trafia ;)

i tak jestescie pustakami do dymania z tapeta na ryju