Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0eveline09

Zdrada kontrolowana czyli swingersi

Polecane posty

Gość 0eveline09

Jak w tytule, co o tym myslicie? Ja w tym widzę kolejne kombinacje zdesperowanych panów - jak tu zdradzić żeby uszło płazem. Znam takie pary osobiście, ogladałam także parę dokumentów, i doszlam do wniosków że inicjatywa takich spotkań niemal zawsze wypływa od meżczyzn; kobiety zgadzaja się raczej z obawy przed strata ukochanego czy klasyczną zdradą. Dla mnie to zakrawa na patologię, bo uważam, że jesli ktoś lubi zmieniać partnerów seksualnych jak rękawiczki lub uczestniczyć w orgiach to powinien być sam i czerpać pełnymi garściami z przywilejów wolności. Sek w tym, że chyba właśnie w stałym zwizku takie zachowania seksualne przybierają na atrakcyjności. Jest jakiś zakaz, który można złamać, jest adrenalina i świadomość sprawiania bólu najbliższej osobie, która niestety, jak wynika z moich obserwacji, także podnieca. Nie inaczej jest chyba w przypadku zdrady kontrolowanej.. w końcu dochodzi do wymiany partnerów; maż na naszych oczach odbywa intymne zbliżenie z obcą kobietą. Czy da się faktycznie wyłączyć emocje w trakcie takiej zabawy? Czekam na wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0eveline09
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anglistka3388**
Wsadzac penisa w obca pizde,albo ssac calkiem obcemu facetowi? Predzej bym sie porzygala. Wszelkie smieci,ktore tak traktuja seks,powinny zdechnac. W dobie chorob, jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym. Nie mowiac juz o braku szacunku do partnera, do osoby,ktora niby sie kocha i do samego siebie,swojego ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaasss
moim zdaniem głupota! ludzie którzy chcą oglądać jak ich partner uprawia seks z inną osobą moim zdaniem się nie kochają. rozumiem,że seks może z czasem być monotonny ale nie wyobrażam sobie wymiany. Całe szczęście mam faceta który myśli tak samo jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka jest
według mnie facet który kocha nie proponuje czegoś takiego, kobieta zresztą tez. Ja przyznam szczerze że miałam ochote na takie zabawy nawet strasznie mnie kręciła o tym myśl kiedy tkwiłam w zwiazkach w których nie było za dużo uczucia. Troche na tym świecie zyje, troche facetów znałam i moim zdaniem niewielu z nich naprawde odziela seks od uczuć jak próbuja to wmawiać. Rany, facet też człowiek, jest seks to pojawia sie cos wiecej jak kobieta jest dla niego interesujaca. mogą nam wmawiac ale ja i tak wiem ze wiekszosc facetów po miłej nocy z pania na poziomie, ładna zadbana mysli tylko o niej i to nie tylko erotycznie. po co wiec kusic los skoro chce sie byc razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0eveline09
Na yt oglądalam taki polski dokument "Swingersi" i tam panowie przekonywali, że podczas takich spotkań uczucia nie dochodzą do głosu. Czyli, co, żona staje się nagle "towarem wymiennym"? O tyle mnie to zjawisko dziwi, że przecież panowie są zwykle chorzy na damską zdradę. A tu patrzą ze stoickim spokojem jak ich żona urzęduje z obcym meżczyzną, ba twierdzą ,że ich to kręci. Jeden ze swingersów powiedział podczas wywiadu, że po takiej orgii odtwarza te sceny w swojej pamięci podczas wielu kolejnych stosunków, już w prywatnej sypialni. Więc ten widok żony i innego faceta jest dla niego bodźcem erotycznym... no, chyba że do tych wymian wybierają związki, gdzie zona jest atrakcyjna a facet to jakiś dziadziuś z małym pyrtkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0eveline09
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka jest
no ja nie wiem, ale dla mnie to chyba coś sie kryje za takimi fantazjami. Zazdrość o partnera to normalna, naturalna cecha, nie ma miłości bez zazdrości, wiec jak ktoś uważa że kogoś kocha i kreci go seks z innymi albo widok partnera z kims obcym to coś tu chyba jest nie halo. tak czy siak- szkodliwe to nie jest, ewentualnie dla zwiazku, wiec niech sobie ludzie robia co chca, ale świadomie. wydaje mi sie że zawsze jedno z partnerów jest chociaz troche przymuszane do takiej sytuacji i to jest w tym najsmutniejsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0eveline09
no właśnie, mnie się wydaje, że to kobieta najcześciej jest ta przymuszaną stroną..Facet w każdej chwili może powiedzieć "nie to nie, znajdę taka, która się na to zgodzi" i chyba z tej obawy kobiety godzą się na takie praktyki, oraz na inne, np. seks analny do którego niekoniecznie są przekonane. Zgubny wpływ na rozwój fantazji erotycznych ma niestety masowa produkcja porno w najrozmaitszym wydaniu. A tam panuje pełna swoboda zachowań...od orgii do przemocy. coraz popularniejsze także staje się hasło "Prawdziwa kobieta jest w zyciu ksieżniczką a w łóżku dziwką "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka jest
moim zdaniem najbardziej krzywdzące jest powszechna opinia że facet ciągle i ze wszystkim co sie rusza chce uprawiac seks. Panowie chętnie z tego korzystają i koncentrują sie na swoich fantazjach i potrzebach, czesto nie zastanawiajac sie czy tego naprawde chca i jakie beda konsekwencje. Na zachodzie gdzie kobiety maja wieksze przyzwolenie społeczne na realizacje swoich potrzeb inicjatywa swingowania czy innych zabaw wychodzi od nich, ale też maja wieksza świadomośc co dla nich w łózku jest do zaakceptowania a co nie. trzeba znac konsekwencje i umiec powiedzieć nie bez strachu. To musi przeciez byc straszne zmuszac sie do czegoś takiego :o No i gdzie tu ta miłość kiedy zdecydowana strona mówi- albo sie przełamiesz albo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0eveline09
Jak dla mnie takie zachowania i zabawy klócą się z ideą związku partnerskiego. Zarówno kobiety jak i meżczyźni mają tendencję do porównywania swoich lożkowych możliwości z innymi; podczas takich wymian może się zrodzić obawa, że "zmiennik/zmienniczka" jest lepszym kochankiem/kochanką, na czym pożycie partnerskie może ucierpieć. inna kwsetia to ryzykowność takich zachowan, zarówno jeśli chodzi o mozliwość przenoszenia chorób wenerycznych, jak i wpadek, które niestety mają tu niekiedy miejsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kobieta lubi byc drapana za uchem podczas seksu to mezczyzna ma ja tam drapac, mimo, że nie jest to dla niego podniecające? a może sprawi mu przyjemność sprawianie przyjemności? Związek dwóch osób ma swoje także praktyczne zastosowania. Można np masować sobie plecy lub razem przesunąć szafę. Mozna zaspokajać razem nawet te najdziwniejsze potrzeby. Im więcej zaspokojonych wspólnych potrzeb tym związek silniejszy. Brak zaspokajania potrzeb, powoduje obniżenie efektywności pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×