Czy oplaca sie zaprosic dziewczyne np na kawe?

Czy lepiej nie zapraszac bo jest spora szansa ze nie bedzie chciala? przynajmniej w takim przypdku sie ucierpi..

wychla kawe i każe ci spadać

ale z ciebie burak a co na tej kawie sie tak wykosztujesz?

na kawę...zawsze

lol nie chodzi o pieniadze poprsotu mam dylemat; podoba mi sie pewna dziewczyna jednak mam przeczucie ze nie za bardzo bedzie chciala pojsc ze mna. Boje sie ze moja nadszarpana ocena moze jeszcze bardziej ucierpiec..

a ile macie lat a jestes pewien czy pije kawe?

sra kawą, widziałem

Ja 21 ona 19 Moze byc kawa, lunch..cos zebym mogl posiedziec z nia i pogadac:) Dziewczyna jest niesmiala, wstydliwa ale starsznie mi sie podoba

jak nie spytasz to się nie dowiesz. wrażliwośc wrażliwością ale bez przesady....wierz w zwycięstwo

nie przekonasz się i nie dowiesz, jeśli nie spróbujesz, a próbować zawsze warto! Nic nie tracisz, a możesz zyskać, więc spróbuj ja zaprosić. Nawet jak się nie zgodzi, to nie koniec swiata przecież :)

ten "sra kawa" to oczywiscie podszyw, juz zalozylem czarny nick. Wiesz, nie za ciekawie mi sie w tym roku uklada z dziewczynami i dlatego srednio wierze.

Tak nie koniec swiata jednak strasznie sie zauroczylem i boje sie ze moja ostatnio nadszarpana samoocena poplynie jesli sie nie zgodzi.

jak niesmiala to lepiej zapros ja na spacer albo do kina. wiem co mowie, tez taka bylam w tym wieku

Dziewczynę to warto zaprosić, żeby posprzątała chatę albo umyła Porsze. A potem niech wypierdala!

Znaczy nie chce zapraszac jej poza szkola:) oczywiscie bylaby to kawa czy lunch w przerwie zajac a nie cos takiego poza szkola:)

Matko, weź ją zaproś na cokolwiek. Zgodzi się będziesz w siódmym niebie. a jak się nie zgodzi to spróbujesz jeszcze raz i tyle. bądź facet!!!! Licz się z odmową. ale jeśli dziewczyna nieśmiała to licz się z tym że kilka prób trzeba bedzie podjąć jeśli oczywiścia aż tak ci się podoba.

Jak ona sie nie zgodzi to ja moge toba isc i bd udawac ze jestem w tobie zakochana pasuje ?

heh a czemu mialabys tak robic?

Piszez ,ze masz niska samoocene :D no to ja podbudujemy :D

czibofamili - genialene!!!!

heh no tak czy siak oplaca sie sprobowac?

pewnie. nawet się nie zastanawiaj. Do roboty!

taniej wyjdzie

kase mam wiec zaden problem:) zaplacic za nia? w sensie czy nie speszy jej to?

zapłacić, nawet nie pytaj o takie rzeczy

to zalezy na na caffelatte czy na kawe czarna?

we wtorek bede mial okazje

mam kase:) chodzi mi bardziej czy jej to nie zawstydzi ze niby wyszlismy na lunch w przerwie i ja chce za nia zaplacic

bo jak juz mowilem nie poszlibysmy nigdzie poza szkola wiec byloby tak w przerwie. Zreszta o czym ja w ogole mowie, jeszcze nawet sie z nia nie umowilem. Boje sie ze nie bedzie chciala, gkupie przeczucie

wiesz co - poszłam do dyskoteki z koleżankami. Jedna z nich bardzo spodobała się jednemu panu. Koleżanka owa stwierdziła że idzie wczesniej do domu - on podszedł do nie jak już wychodziła. Wiesz jaki z tego morał jest ? Nie jest ważne że dziewczyna powie nie. Nie jest ważne że nic z tego nie wyjdzie. Bardzo WAŻNE jest to że facet miał na tyle godności że nie bał się podejść i zwyczajnie zagadać. To jest ważne.