chłopak

hej. sprawa w skrócie wygląda tak że byłam tydzień z chłopakiem a to dlatego że wylądował po imprezie u innej w łóżku . tłumaczył się, że nic między nimi nie było ale ... i on teraz od miesiąca dzwoni i pisze że nie może beze mnie żyć, że chce być ze mną . a ja już mam tego dosyć . te jego telefony ciągłe sprawiająże jest mi jeszcze ciężej . jego smsy sprawiają że czuję się jeszcze bardziej osaczona , tak jakby on chciał na mnie wymusić abym spróbowała zaufać mu ponownie a to tylko sprawia że mam na to coraz mniejszą ochotę. boję się że jak mu powiem żeby się "bujał" to on sobie coś zrobi... jak to załatwić??

Nie odpisuj mu i nie odbieraj .

Skoro cie zdradził to na ciebie nie zasluguje. Najlepiej zmien numer. A przede wszystkim nie zwracaj uwagi na jego smsy itp poprostu go olej.