pomocy! małe robaczki w mieszkaniu!

witam, od kilku dni mam mał robaczki w mieszkaniu - kolor brązowy, wielkość główki od szpilki, ruszają się wolno także można je spokojnie zabijać :/ są wszędzie, w kuchni, na ścianie, na oknie. mieszkam w bardzo ciepłej kawalerce, wieczorami okna są zaparowane.. myślicie że od tego? od pewngo czasu mam również kuchnię do remotnu-poodklejał się taśma z bladów i woda wlatuje za szafkę :( no i te robaczki chodzą sobie i co i rusz się na nie natykam są jakieś skuteczne srodki na nie? czy to prusaki? chociaz nie wygladaja na nie ale nie znam sie :( jak wytepic to dziadostwo.. raz mialam okruchy z chleba ziarnistego na bladzie i one sei z nim zmieszal..czyli wygladaja jak takie okruszki.. obrzydliwstw :(

zi Ci o takie maleńkie żuczki o jasnobrązowym kolorze[czemu każdy na owady mówi robaki to nie pojmę! :o ]to jeżeli o nie chodzi,to są żuczki żywiące się papierem z książek na przykład.

O masakra niemam pojecia co to moze byc poszlabym do jakjegos sklepu ze specyfikami na fobale i zapytala co to moze byc i jaki srodek wybrac oni sie tam znaja, wspolczuje ja na twoim miejscu bym nie mogla spac, zaraz bym myslala ze po mnie chodza brrrr oblech

Sory za literowke, robale nie fobale:)

i są one nieszkodliwe!

Wszystko poodsuwaj i znajdz lepiej ich gniazdo, gdzies musza je mieć

Dzis sobota sklepy do 14 biegiem do sklepu i cos z tym rob A co z tego ze nie szkodliwe?to nie znaczy ze ma sie z nimi zaprzyjaznic i mieszkac

Temat już był. To są małe żuczki. podobno zywią się także materiałem, więc przestałem je lubić. Kiedyś sobie u mnie spokojnie zyły. Teraz je zabijam, ale tylko i wyłącznie z obawy o moje ubrania i meble. Acz kolwiek nigdy nie spotkałem się z dziura przez nie wygryzioną. Nie ma co się nimi przejmować.

A sorry, to nie te stwory. Tamte mają ze 2 milimetry. Najlepiej zrób foto jednego i wstaw tu.

nie mam możliwości zrobić teraz zdjęcia. one mają ze 3mm, chodzą po ścianie, dają się zabić. często mi pływają w zlwie :? paskudztwo. najgorsze ze boje się ze mi to cholerstwo zezre ubrania np. ostatnio robilam porzadki w szaie i tam ich nie bylo. chyba czas zrobic przejrzenie kuchni.maka, sol..az boje sie tam zajrzec. odechcialo mi sie cokolwiek jesc w doumu, boje sie ze w nocy ktorys mi do ucha wejdzie

Wolni zbożowe

na wszelki wypadek nie zaszkodzi wezwać specjalistów od dezynsekcji. u mnie sprawdziła się firma http://e-leader.pl/ skutecznie pomogli mi uporać się z problemem owadów w domu.

pomyliłam wątki

Karaluch i inne prusaki w domu to jest coś strasznego. My długo z tym walczyliśmy. Zdecydowaliśmy się na dezynsekcję z firmą http://aquatox.pl/. Pomogło od razu.

Wystarczy wezwać firmę ddd usługi, bo te robaczki będą ci się rozwijać w takim wilgotnym środowisku. Nic na nie nie poradzisz sama, będzie ich tylko coraz więcej.