Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana charkaczka :(

Ciągle odchrząkuję wydzelinę, to mnie zabija, co robić ?

Polecane posty

Gość Załamana charkaczka :(

Codziennie piję wodę z cytryną na czczo, staram się odżywiać zdrowo, a każdego dnia charkam, bo ciągle mi coś zalega w gardle, już mam tego dość, często w tej wydzielinie pojawiają się jakieś czarne malutkie niteczki, często też jest krew. Właściwie to pamiętam że jak się odżywiałam gorzej to nie miałam tego problemu, a kiedy włączyłam do diety zdrowe produkty to problem się nasilił, czy możeliwe że jest to znak że organizm się oczyszcza, ale ile się tak będzie oczyszczał, bo to trwa już 2 lata :((( Proszę o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Jem też czosnek, sporo surowej żywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiste
plujesz krwią i pytasz się co robić??? :O idź do lekarza bo to nie jest normalne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Nie pluję krwią, ale w odchrzakiwanej wydzielinie często pojawia się trochę krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiste
to żadna różnica... powinnaś to zdiagnozować bo coś jest ewidentnie nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Mogłam napisać, że temat kieruję do ludzi myslących racjonalnie, a nie wyznawców patafianów w bialych kitlach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
A róźnica jest wielka. Potrzebuję jakiś naturlanych sprawdzonych sposobów, chemia mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l.,
Tutaj sami zwollennicy idiotów w białych kitlach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gruźlicą bez leczenia
też nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Dupowiscydoza, dupica :-o Jest tutaj ktoś w miarę inteligentny czy sama kołeczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla charkaczki
płukanki noso-gardła roztworem: woda +sól + dentosept + azulan, inhalacje parowe inhalolem. Notabene, bakterie uodporniły się już na antybiotyki, ale nadal wrażliwe są na sól!!!!!!!!! Masz tu z netu jeszcze kilka istotnych linków, postudiuj i zastosuj: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ http://www.youtube.com/watch?v=sNcF_f5sdoo 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_jak_to_zrobic_cz2.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz
A skąd wiesz czy nie masz początków gruźlicy albo masz chorobę refluksową? A przez to nadżerki w przełyku i jest jak piszesz? Powody mogą byc różne I powiedz, skąd wiesz czy twoje odżywianie rzeczywiście jest zdrowe, bo ci coś wmówili? Że jest zdrowe? Skoro ci szkodzi to czy rzeczywiście jest zdrowe dla ciebie? Czy nie lepiej powrócić do takiego żywienia które ci nie szkodziło? Chcesz mieć diagnozę i wyleczyć problem, to bez lekarza się nie obejdzie. A jeśli wierzysz tylko w naturalne metody..........to spróbuj samoleczenia refluksu i zobacz czy coś pomaga, jeśli pomaga to może rzeczywiście jest to tylko choroba refluksowa. Cholernie dokuczliwa ale do podleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
życie to gówno,z gruźlicą bez leczenia,ze wszystkim wygrasz,tylko musisz tego chcieć i umiec sie tego pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
najgorzej to kiedy szluga odpalę, wtedy cała się osmarcze, no koorwa ile można czlowiek stara sie rzyć zdrowo a to koorwa takie glluty sryty ciągnące się mam dość ide se kopsnąć szlooga a hój wam w cipe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
życie to gówno,z gruźlicą bez leczenia,ze wszystkim wygrasz,tylko musisz tego chcieć i umiec sie tego pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
Załamana charkaczka :(,a co bierzesz ze charasz???noze sie oczyszczasz,to dobry znak,nie zawsze co z nas wychodzi jest złem.czesto organizm sie tego pozbywa aby dojsc do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Dzięki za rady. Jestem weganką, cel witarianzim. Biegam od siedmu lat, dodam że w czasie biegania muszę pluć co chwilkę, co jest bardzo uciążliwe, ogólnie charkanie wzamaga się na świezym powietrzu. Oczyszczam się regularnie z toksyn. Wyonywałam kiedyś płukanie zabieag tak zwany jala neti. Robię lewatywy. Wykonuję ćwiczenia oddechowe. Filmiki te i inne znam bardzo dobrze. Czesto piję soki wyciskane sokowirówką. Jestem fanką wszelich naturlnych sposobów leczenia. Antybiotyki brałam tylko jako dziecko, bo jestem przecwniczką lykania tego świństwa. Wiele małych i większych dolegliwości już wyelczyłam, po zmianiach nawyków żywieniowych ale pozosatje to chraknie paskudne. Stres ciężko wyelimnować z życia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Podszywie nie palę paierosów, alkocholu nie piję. Gonda, no doszłam do wniosku, że może właśnie organizm się oczyszcza, ale aż 2 lata to trwa, wiem, że jak człowiek się zanieczyszczał całe zycie to teraz w jedną chwilkę się tego nie pozbędzie, ale to charkanie bardzo utrudnia mi funkcjonowanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
dla charkaczki- Fajnie że są takie osoby na forum które potrafią udzeilić takich rad, bardzo to doceniam, ale mam to już przerobione. Kapie się też regularnie w soli morskiej, kombinuje na całego i cholera nic na to zaradzić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
To tylko swiadczy o tym jak wiele masz do usuniecia z organizmu,musisz tez wiedziec,ze mimo swojego zdrowego stylu zycia penych rzczy poprostu nie unikniesz,bo sa w wodzie powietrzu i pokarmach,a i jeszcze w myslach naszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
a skąd wies to nie jest refluks. Dieta którą stosowałam wcześniej jest tak marna, że nie mam zamiru do niej wracać, bo wtedy czułam się jak stara babcia i tak jak nadmieniłam po zmioanie diety wyleczylam wiele dolegliwości, między innymi refluks, ale to charkanie się pojawilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla charkaczki
a może masz mukowiscydozę, zaburzenia genetyczne polegające na braku produkcji rocieńczalnika dla wydzieliny płucnej, i wtedy ona staje się gęsta i utrudnia oddychanie. Nie chcę Cię straszyć ale to może być prawdziwe i nic na to nie poradzisz; sama odpowiedniego genu nie wszczpisz. Miej pretensje do Stawórcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Gonda- wierzę, ze kiedyś pozbędę się tego odrząkiwania, ale nie wiem już co robić, bo wydaje mi się, że robię tak wiele, że już nie wiem gdzie szukać. Zrobiłam własnie nalewkę imbirow. A może zrobić głodówkę, jąś mega długaśną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charchaczzz
czesc załamana podobnei jak ty jestem weganinem i starams ie prowadzic zdrowy styl życia wydaje mi się że owe charchanie to może być sprawa bakteryjna - brałem na to antybiotyki nie pomogły za to zaszkodziły na inne sprawy (to juz oddzielna historia), tak wiec antybiotykow nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
dla charkaczki,nie prawda,kazdy z nas otrzymuje geny najlepsze jakie tylko moga byc reszta to nasze zycie,fizyczne jak i psychiczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
charchaczzz- o natybiotykach nawet nie myślę, bo to czyte zło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
charchaczzz,a kto poleca antybiotyki??no chyba ze lekarz bo ma w tym interes własny ,nie mylić z interesem chorego,bo to jest sprzecznośc interesów,a blizsza ciału koszula,zadna miotła nie miecie od siebie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana charkaczka :(
Kiedyś też miałam problemy z zatokami, od dwóch lat nie mam, mialam refluks, zatwardzenia, trądzik, częste infekcje gardła, mdłości, czeste oddawanie moczu, wzdecia, gazy, odbijanie , natretne mysli, zmienne nastroje, depresje, i wiele, wiele innych dolegliwości, wszytskie się pozbylam, tylko to cholerne charkanie zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelek.,
i co gonda ? zawsze taki mądry jesteś masz recepete na wszytsko a tutaj wymiękasz ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
lelek.,,a Ty co z choinki sie urawałeś????co to za łapanka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×