Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luulkaaaa

Co za kobieta...

Polecane posty

Gość luulkaaaa

Moja sytuacja jest masakryczna... jestem z facetem 7 lat, 4 mieszkalismy razem, ale przeprowadzilismy sie do rodzineng miasta bo chcemy pomału się budować.. a oczczedzic na wynajmie bo wiadomo drogo.. kazdy gorsz sie liczy..wszystko byłoby ładnie pieknie gdyby nie jego matka... mieszkamy osobno ja u siebie on u siebie.. bo nie nie chce sie zgodzic zebym została na noc (nawet 1 w tygodniu) nie bedąc w małzenstwie z jej synem.. wczesniej jejto nie przeszkadzało..ale teraz to problem bo pod jej dachem w zyciu.. ja mam male mieszkanie w ktory mieszka brat i siostra bo sa młodsi... nie mamy oboje pojecia jak wyjsc z tej sytuacji.. a jesli chdzi o slub, to planujemy byc moze za rok.. chcemy zeby to byla nasza decyzja anie kogos... Moze ktoś z Was miał podobnie i jakos z tego wyszedł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrom
to dom jego matki, więc ma prawo nie chcieć, żebyś zostawała na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×