Czy jest mozliwe cos dalej?

Przez 2 miesiące spotykałam sie z chłopakiem. Na 3 spotkaniu przzespalam sie z nim i od tamtej pory normlanie ze soba dalej się spotykalismy, sypialiśmy, rozmawialismy. Kilkanaście dni temu wyjechał na szkolenie 2 miesięczne, Byłam u niego na kilka dni, ale od tamtej pory cos zaczelo sie psuc. ja chce normalnego zwiazku on twierdzi ze nie widzi w tej chwili szansy na zwiazek, ale to nie znaczy ze nigdy jej nie widzi bo mozliwe jest ze bd razem i porozmawiamy jak wroci. jak sadzicie czy jest mozliwośc ze zaczniemy znowu sie spotykac jak wroci i czy sa szanse na związek ?

Prosze poradzcie mi cos, powiedzcie co o tym sadzicie i zadawjcie pytania jezeli chcecie cos jeszcze wiedziec dodatkowego.

Zawsze są szanse na związek. Musiscie tylko poważnie porozmawiać jakie jest wasze podejście do tej sprawy... Na pewno sie jakoś dogadacie i będzie ok

Jak dla mnie to Cię wyruchał i olał. Nie licz na więcej, przykro mi, nie uprawia się seksu na 3 spotkaniu. Ma Cię za szmatę, która mu zawsze da i dlatego się z Tobą spotykał.

A i mam taki plan, że jeżeli on wróci i spotkamy się to nie mam zamiaru z nim sypiac. Jezeli podczas rozmowy on bedzie chcial cos więcej stworzyć to tym bardziej, mam zamiar poczekac, chce mieć wtedy pewnosc że chce ze mna byc, a nie że chce tylko mnie przelecieć. Sadzicie że dobrze chce postąpic?

Nie ma mnie za zadną suke i szmate i Ty lepiej uważaj na słowa ! Rozmawiałam z nim na ten temat, jemu nie przeszkadza to że kobieta wczesnie idzie z facetem do łóżka, z reszta mówił, ze tesknił będzie za mną i bardzo miło wspominał i że porozmawiamy normlanie jak wróci bo przez tel to do niczego nie dojdziemy.

Oszukuj się dalej ;) Facet to facet, a Ty jesteś zwyczajnie łatwa... :) Ma seks za darmo to korzysta, czemu nie?

I się nie wkurzaj jak ktoś Ci prawdę mówi.. Wiem..to boli :)

Dobrze chcesz postąpić, ale możliwe że spotykał się z tobą tylko dla seksu. Obecnie sama jestem w takiej samej sytuacji. Mam układ z chłopakiem, obiecaliśmy sobie że to tylko seks...ale po pewnym czasie oczywiście ja się zaagngażowałam i teraz cierpie jak głupia :( Nie wiem co mi odbiło że się zgodziłam na takie coś :( Kocham go strasznie a on tylko dzwoni jak mu się chce poza tym traktuje mnie jak dobrą koleżankę z którą może się pośmiać powyłupiać ale nic więcej...Ale stwierdziłam że będe się z nim umawiać chociażby na sam seks, żeby mieć z nim kontakt. A zakochanie może z czasem minie... Zobaczymy

Wg Cie nie rozumiem. Czym Ty myslisz?! Skoro ja jestem łatwa, bo przespałam sie z chłopakiem na 3 randce to w takim razie on tez jest łatwy, bo zzrobił to samo ! Tak wg to znam go od roku ! Przez 3 miesiace czesto ze soba rozmawialiśmy i spotykalismy ale w wiekszym gronie, dopiero póxniej zaczelismy umawiać się na randki i dopiero wtedy z nim to zrobiłam. Tak wiec mogę rzec że bardzo dobrze znam o od ponad pół roku !.

Jestem facetem, wiem jak to w naszym świecie działa. Nie ma wyjątków.

Domciaaa93 Jeju przykro mi strasznie ;( POwiem Ci, że tez miałam taki układ z chłopakiem tylko, że to trwało tylko 4 miesiące i potrafiłam nad sba zapanować i zakończyłam to póki nie zakochałam się albo nie zdarzyła sie wpadka...

Spoko, czyli już mogę powiedzieć szczerze i prawnie po Twoich wypowiediach ZE WAM CHODZI ZAWSZE TYLKO O SEKS I O NIC WIECEJ. A póxniej sapiecie, że my mamy o was takie zdanie i wrzucamy wszystkich do jednego worka.

Ojejku, jejku, jejku?! ;o ;o ;o :3 Czym ja myślę?! ;o ;o ;o Dziecko! Ogarnij się! Jak chcesz ciumkania, słodkich odpowiedzi, takich, które Ci pasują to wypierdalaj z tego forum i idź płakać przyjaciółeczce na ramieniu. Tu masz odpowiedzi takie, jakie są, a nie te z BAJECZKI!

Jesteśmy chujami i co z tego? Taka natura, a łatwa dupa co się pcha sama do łóżka nie powinna mieć z tym problemu :) Życie!

byłaś cienka w łóżku, nudna poza łóżkiem, w kuchni też kicha - to czego się spodziewasz ?

elżbietka - żałosna jestes, Widzę, ze masz kompleksy na swoim puncie.

Ja nie mam szacunku do takich "kobiet". Prawdziwa kobieta godna mojej uwagi MUSI się SZANOWAĆ! Jak da mi dupy na jednej z pierwszych randek to mnie zupełnie przestaje obchodzić. To dużo o niej świadczy.

Też tak zawsze myślałam, ale jak kogoś na prawdę do kogoś ciągnie to inna sprawa... Czasami nie da się opanować ..

To oznacza, że taka kobieta będąc w związku, nawet małżeńskim pozna kogoś i nie będzie mogła się opanować? Baby, co wy macie w tych głowach?! Obym nigdy takiej nie poznał. Szkoda słów.

Kazdy ma inne zdanie na te temat. Wg jakbyś raczył zauważyć zadałam pytanie czy sa jakieś szanse na związek, a Ty odrazy zacząles mnie oceniać jaką jestem suka itp, Sorry, trzeba było krótko napisać - nie i kropka. Nie było by tej dalszej załosnej dyskusji. Nic wiecej Tobie do powiedzenia nie mam.

Wygląda na to, że cłopak jest w miarę (według męskiej miary) uczciwy a tam, na miejscu już znalazł sobie magazyn na spermę. Dlatego nie chce cię oszukiwać, że jest związany z tobą bo dupczy inną (a może innego). Moim zdaniem nie powinnaś czekać na niego.

piszac "MUSI się SZANOWAĆ" - szanowac sie oznacza znac swoja wartosc, nie pozwalac na przemoc fizyczna i psychiczna wobec siebie, umiec mowic NIE. Jezeli autorka sie szanuje, to po tym jak ja obraziles, ma pelne prawo obrzucic cie blotem za glupote i chamstwo :) A swoja droga, czy ty sam przypadkiem nie dajesz du.py na 1szej randce?

Napisałem, że nie masz na co liczyć :)

Właśnie to każdego indywidualna sprawa co robi :) I nikt nie prosił o to żeby oceniać :) Osobiście bym pogadała z chłopakiem poważnie... rozmowa na pewno coś da.

Nie będę się z Wami kłócił. Macie siano w głowie, przepraszam, Szmaty.

Facet to facet- też tak myślalam, ze znalazł sobie inna, pytałam go nawet o to.. Twierdzi, że nie sypia z nikim, ale, że nie wie ja to będzie poźniej i co sie wydarzy... Sam został kiedyś zdradzony i bardzo to przeżyl. Może dlatego , że obawia się że on może mnie zdardzić bądź boi się, że ja to zrobie dlatego nie chce teraz ze mną związku? Ogólnie on juz przed wyjazdem założył sobie, że ja i tak pewnie go zdradze, mówi że woli sobie juz tak z góry założyć niż miec później kolejne rozczarowanie

A i chyba musze dodać, że on ma 26 lat..

a ty?

21