Jak się zachować?

Poznałam faceta przez internet, wymienilismy się numerami gg i od kilkunastu dni ze sobą piszemy o wszystkim. Zaproponował spotkanie w sobotę wieczorem około 19-20. To ustaliśmy w czwartek i od tamtej pory nadal nie wziął mojego numery telefonu, żeby choćby potwierdzić termin, miejsce itp? Jest już po 19 i on dopiero teraz pisze do mnie na gg. To normalne zachowanie faceta, że umawia się tylko przez gg???

doradzi ktoś?

jak Ci to nie pasuje to go rzuć

ne jestesmy razem.. mamy sie spotkac a nawet nie ma nr tel

A po co ma dawać numer byle komu. Przecież jeszcze dobrze się nie znacie

a jak chce się ze mną spotkać bez numeru???

Przez gg???

i jaką mam pewność ja że on będzie w umówionym miejscu i na odwrót???

nie masz tej pewności. Ale jak pisałem wcześniej, jak Ci nie pasuje to zrezygnuj z tej znajomości

staszku pytam cię o coś

staszku jako prawdziwy facet uważasz że to logiczne zachowanie faceta? to on przyjeżdza do mojego miasta prawie pod mój blok więc ja nic nie tracę...ale nie lubię być wystawiana do wiatru.. heh

Może ma gg w telefonie. Więc zawsze będziecie w kontakcie. A czy to logiczne zachowanie faceta? Nie mi to oceniać. Zawsze mógłby kupić kartę z nowym numerem

już zdarzyło się, że spotkałam się z kimś poznanym z internetu i za każdym razem prosił mnie o numer tel żeby się upewnić czy będę i ogólnie jeszcze bardziej utrzymać kontakt... tutaj nic takiego nie ma z jego strony, heh

a sama nie mogłaś mu zaproponować wymianę nr telefonu?

to on zaproponowal spotkanie...

jak mu dasz numer to tez nie masz pewnosci ze bedzie w umowionym miejscu... to tak przy okazji mowie.... ja czesto chodze na randki i zawsze gdy facet chcial przyjsc to sie wymienialismy numerami... czasemon proponowal czasem ja... ale tez zdarzylo mi sie ze nie pisali tylko przez komunikator na telefonie np. i wtedy zazwyczaj sie nie zjawiali... jeden to nawet twierdzilze stoi pod moim domem chociaz go tam wcale nie bylo hahahah... niektorzy chyba lubia sobie ego podbudowac albo podszywaja sie pod jakichs przystojniakow wiec tak naprawde nie moga sie ujawnic...