Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ręce opadaja!!! o_O

Ręce opadają! Mój teść i jego życiowe mądrości! Już mi w pięty to idzie!

Polecane posty

Gość maniana 11
tu siedza przegrańcy życiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek tomek
haha kurwa jaki typ jaka propozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
którzy sami posprzedawali swoje obraczki nie patrząc na to, że moze spotkać ich klęska zywiołowa i beda musieli uciekać z domu zostawiając wszystko... A tak by mieli na palcu tą obrączkę ze którą by chleb kupili!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusz główką niewiasto
ganią Cię tu za brak empatii, a nie za odmienne zdanie. A to duża różnica Panno Nadobna, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja!!! o_O
to w takim razie, ta jak napisała porannarosaaa, ludzie którzy zaciągają kredyty, którzy rodzą dzieci i którzy wychodzą za mąż, też nie wykazują empatii bo nie zakładają z góry ze stanie sie coś tak tragicznego, że zostaną w czarnej dupie? Według mnie to własninie ci, którzy się tak pienią wykazują brak empatii, bo nie potrafią zrozumieć, że ktoś może bardziej szanować daną rzecz, i nie tyczy sie to tylko obrączek ale i wszystkich innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z byle pierdołą na cafe
" najniższej próby to gówno a nie obrączki bo uwaga NIGDZIE TEGO NIE SPRZEDASZ A JAK JUŻ TO DOSTANIESZ GROSZE" Dlaczego nie zapytałaś przyszłego teścia co ma myśli, mówiąc o sprzedaży obrączek? Pewnie wytłumaczyłby Ci o co mu w tym momencie chodziło. To starszy człowiek i pewnie ma na to inny pogląd niż Ty, do czego ma prawo. Nie zapytałaś, lepiej się wściekać na forum. Dialog z bliskimi jest bardzo istotny w rodzinie, pozwala spojrzeć na sprawę pod różnym kątem. Ale Tobie lepiej użalać się starszego pana niż po prostu zwyczajnie z nim porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusz główką niewiasto
Widzę, że jednak nie zrozumiałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja!!! o_O
no nie musiałam pytac, bo doskonale wiem co zrobił ze swoja obaczka... jak mieli gorsze czasy, wolał sprzedac obraczke niz jeden ze swoich 2 samochodów... Takze taka samo widział przeznaczenie naszych obraczek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja!!! o_O
Max Zander vel Klaun - ale nas stac na obraczki i kupimy je sobie sami bo mamy juz upatrzone własnie takie za 1000zł ze złota próby 333. Dla nas nie wazna jest wartosc materialna tych obraczek, ale chce złota bo poprostu takie mi sie podobaja. Tu chodzi o fakt, ze nie po to je kupuje, zeby leciec je sprzedawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjkjjjj
olej dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem wypije herbate
calkiem zgrabna prowokacja daje 6/10 zwlaszcza za powage sytuacji i dziadka od penicyliny i inne kleski zywiolowe oraz majątek jaki mozna kupic za pierscioenk 🖐️:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadaja!!! o_O
no przykro mi ale nie moge odpowiadac za co ludzie tutaj wypisuja a niestety to nie prowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlena w czerni
nie przejmuj się wypowiedziami powyżej, ja chyba bym się porzygała gdybym miała założyć czyjeś obrączki kupione w lombardzie. Wolałabym już obrączki z drutu albo z kapsla od tymbarka, naprawdę. Teść to pewnie człowiek starej daty, nie mający pojęcia co to romantyczna miłość. Dla niego liczą się tylko względy praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściem bym się nie przejmowała, może tak niefartownie palnął...;) Moim zdaniem ważniejsza w tym wszystkim jest wasza decyzja o tanich obrączkach o najmarniejszej próbie. Ja rozumiem, że to symbol, że marka nie jest najważniejsza, ale wybór najpodlejszego sortu jest wielkim błędem. Zwłaszcza, jak chcecie je nosić cały czas. Szybko wam się zniszczą, porysują, zmatowieją, koniec końców po 10 latach i tak będziecie musieli kupić sobie nowe, bo z tych już nie będzie co ratować. Lepiej wydać więcej, ale na porządny kruszec, i niech wam służą do końca życia raz a dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale i tradycjonalistka
Obrączki kupuje się, wg tradycji w takim właśnie celu: jako rodzaj posagu, zabezpieczenia materialnego, żebyście w razie czego mogli je sprzedać i kupić chleb dzieciom. Oczywiście w dzisiejszych czasach są nowoczesne sposoby zabezpieczenia finansowego i na pewno liczycie że nie znajdziecie się w tak dramatycznej sytuacji - ok. Ale taka jest właśnie tradycja i teść nic niestosownego nie powiedział :). Co masz na myśli mówiąc świętość i symbol? Wasza miłość naprawdę potrzebuje symbolu za 1000 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×