jesli mnie olał? a jeśli nie olał? co mam robić?

mam żyć dalej tak jak przed spotkaniem jego? mam poznawać nowych facetów, cieszyć sie życiem,a jeśli on jednak mnie nie olał? chcę być wobec niego fair, po raz pierwszy w życiu i być może ostatni chce być fair wobec faceta....

Nic nie zrozumiałem z twojego postu.

to olal cie czy nie? ile byliscie? o co poszlo

spotkalismy sie raz,w zasadzie, znamy sie tydzien,pisal do mnie pierwszy 3 razy, wiec raz postanowilam odezwac sie sama jako pierwsza. spytalam czy sie spotkamy, a on napisal ze wyjechal i odezwie sie w tygodniu....

nakreślilam sytuację, czy mógłby ktoś odpowiedzieć? :)

napisał Ci, że wyjechał. jak wróci, to zobaczysz jak będzie

Najlepiej zesraj się.

wierzycie w to,że wyjechał? bo na innym temacie napisali mi,że olał mnie :(

dziewczyno nie znacie !!! co to jest tydzien?? poczekaj spokojnie nie ma co o nim rozmyslac, ja to mam probleem chlopak po 1,5roku zwiazku zostawil mnie przez moja wlasna glupote nie wiem jak to naprawic

a co zrobiłas? moze da sie to naprawic? nie znam mnie ale chyba nie zamierza poznac, z drugiej strony budzi moje zaufanie, nikt nigdy nie wzbudzil tak we mnie, zawsze bylam raczej ostrozna, nieufna, balam sie facetow. raz sie zawiodłam, ale wtedy bylam mloda i glupia, boje sie,że znowu popełnie ten błąd.