Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serena. .

jak wygląda pogrzeb ateistów?

Polecane posty

Gość serena. .

tak sie zastanawiam, no bo przecież zawsze na pogrzebach sie modli, na grobie są krzyże, idzie sie do księdza itp a jak to wyglada u niewierzących??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tam samo jak
katolicki, tyle że w domu pogrzebowym z mistrzem ceremonni, zamiast w kościele z księdzem. Wśród gości na pewno znajdzie sie jakiś wierzacy i pomodli za zmarłego, ale chóralnych modlitw nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z ciałem ?
gdzie zakopują ? przeciez nie kazdy jest kremowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, jak katolicki
zazwyczaj rodzina opłaci drożej taką ceremonię, ale aby ludzie nie gadali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serena. .
i maja normalne groby jak katolicy? a co z swietem zmarlych? przychodza i zapalaja znicze czy w ogole juz nie odwiedzaja grobu? no bo w sumie to na grob sie idzie zeby sie pomodlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx*
"a co z ciałem ? gdzie zakopują ? przeciez nie kazdy jest kremowany"-U Pawkaka za stodołą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx*
Pawlaka*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
ceremonię pogrzebową prowadzi wtedy np. ktoś z rodziny, mówi parę słów o zmarłym i tyle. Jeśli zmarły był ateistą, to wiadomo, że się nie modlą. Grób jest normalny, tylko bez krzyża. Każde miasto ma cmentarz komunalny, wystarczy zapłacić za miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wśród gości na pewno znajdzie sie jakiś wierzacy i pomodli za zmarłego, ale chóralnych modlitw nie ma xxxx no to w koncu ma być pogrzeb świecki czy jednak zawierający elementy wyznawanej wiary ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
jak zmarły nie był wierzący to jakie elementy wyznawanej wiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam to odnośnie wpisu kogoś kto twierdzi ,ze zawsze sie znajdzie jakiś wierzący w rodzinie zmrełego ateisty i sie pomodli za biedaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie zapomnij też paru złotych na to przeznaczyć bo literówka w kamieniu droga jest :) Z pewnścia twój nagrobek bedize lokalną atrakcja turystyczną - to pewne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tam samo jak
to ze zmarły był ateistą nie oznacza przecież, że każdy gość, który przyszedł go odprowadzić na ostatnią drogę, również ateistą jest :) Jeśli tak, wszyscy niewierzacy, to faktycznie nikt się nie modli, ale zwykle ktoś wierzący sie i tak znajdzie :) Nie bardzo rozumiem pytania co z ciałem? Trumna do grobu, a urna albo też albo do specjalnego miejsca. Nie wszystkie cmentarze są tylko katolickie przecież. Ostatnio chowano znająmą na Powązkach, ksiedza nie było, grob rodzinny z krzyżem. Przecież to nie są jacyś odmieńcy tylko ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam na pogrzebie ateisty
były przemowy, śpiewał nasz zespól muzyczny , coś o przemijaniu, tęsknocie, bólu rozstania.Był też ksiądz, on rozpoczął celebrę - zawsze jakaś część rodziny nie utożsamia się z ateizmem. Grób taki jak większości, ale bez krzyża, skromniejszy, ale jedocześnie bardziej zadbany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tam samo jak
a na święto zmarłych niekonieczznie idzie sie podlić tylko zaznaczyć, ze się o zmarłym pamięta i powspominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ,ale chyba zaznaczyć wobec żywych bo umarłym to juz wisi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda lepiej, niż z klechą
ojciec mojego męża taki miał. Był pan który prowadził, zrobił to świetnie, powiedział wiele osobistych słów dotyczących zmarłego (wcześniej zebrał wywiad od rodziny, pytał, co by chcieli żeby było powiedziane o zmarłym itp.). Zrobił to o wiele lepiej niż księżulo, który odprawiał pogrzeb mojego młodziutkiego, tragicznie zmarłego brata, w dupie to miał i taką sztampę odwalił, że boli mnie na samo wspomnienie. A wcześniej wziął w łapę, żeby samochód z urną nie zapierdalał tak szybko, że żałobnicy za nim nogi łamali ( u nas zawsze trzeba dać w łapę, żeby zwolnili). Tragedia. Nic już ciepłego o Kościele nie umiem powiedzieć, z wielu powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soszooon
aczym sie rozni cmentarz komunalny od zwyklego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe jakieś, bo ja z
tym, że ksiadz opłat za miejsce nie pobiera. Raz kupujesz i masz. A nie, że jak nie opłacasz co ileś lat to ci grób zabiorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie ceremonie pogrzebowe organizuje www.koperski.com.pl - wszystko zgodnie z wola umierajacego. takze warto sie dowiedziec u osob wtajemniczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi isę że podobnie tylko bez księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę jak moi poprzednicy. Taki pogrzeb odbywa się bez księdza tylko z osobą prowadzącą ceremonię i oczywiście bez mszy świętej. Ja niedawno organizowałam pogrzeb teściowej więc mogę odpowiedzieć na kilka pytań. Oczywiście nie organizowałam go sama, pomógł mi zakład pogrzebowy http://www.anubis.info.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie to może wyglądać. Wierzący co prawda też cierpią, ale śmierć jest dla nich rozłąka, a nie końcem. Co czuje ateista na pogrzebie bliskiej osoby? Co czuje stojąc nad grobem? Ja zapalam znicze, modlę się i myślę o bliskich, którzy są blisko Boga. Nie myślę o ciele, które zostało pochowane bo dla mnie to tylko opakowanie. Jak czują się ateiści na cmentarzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. Przychodzę, sprzątam, zmieniam kwiaty, stawiam znicze, żeby ładnie wyglądało. Wspominam chwile spędzone ze zmarłym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Cała moja rodzina to ateiści. Ojciec jest normalnie pochowany, mama kazała się skremować. Mamy rodzinny grób na cmentarzu, nie ma na nim krzyża i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo jak aniolow ;-) nieprzestrasz sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:04 No tak, ale co czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutek, a co mam czuć? Umarł mi ukochany ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można zrobić pogrzeb świecki - są tego typu. Natomiast faktycznie sporo osob robi mimo tego, że nie wierzy pogrzeb katolicki. W mojej dalszej rodzinie tak było niedawno, korzystali wtedy z usług zakładu http://www.dpsz.pl/ było łącznie z kremacją. i Był faktycznie katolicki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×