Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m.lilia

Chciałabym bez gumki. Czy to duże ryzyko?

Polecane posty

Gość nawet przy regularnych cyklach
zdarza się jakiś nieregularny i co wtedy? Myślisz, że już po owulacji a tu klops i dwie kreski na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze...no co tu tlumaczyc jak ona juz zadecydowala chce zeby sie w niej spuscil bo to jest dla niej jak inicjacja, ze jest juz kobieta ''do rodzenia''...scenariusz jest banalny do przewidzenia....ciaza, tym razem albo nastepnym (bedzie robic bez zabezpieczenia az wpadnie)....facet ja zostawi...z ciaza i choroba wenetyczna...po jakims czasie sie spikna znowu i znowu zaciazy...feeeeeeeee...bardzo nudne...zmieniam topik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestancie byc ordynarni
w Polsce ucza katcheci, wiec czego sie spodziewacie? dziewczyna nie ma pojecia jak to dziala, moze nie ma dobrej relacji z rodzicami, by jej to powiedzieli, a szkola nie uczy takich rzeczy. Duze ryzyko, autorko. Nie tylko ciazy, ale takze chorob. Hormony to sa wrazliwe substancje i taka sytuacja jak stres lub silne podniecenie moze zmienic ich cykl. Mozesz zajsc w ciaze mimo, ze teoretycznie jestes nieplodna. A jezeli chlopak nie jest mistrzem w kontrolowaniu siebie (a malo ktory jest), nie licz na jego refleks. Raczej uzyjcie gumy i tez bedzie milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
ordynarni?? a jak bys inaczej to okreslila/lil ile mozna miesc cierpliwosci?? naprawde to jest przerazenie, ja jestem stary dziad, a tu niby wyzwolone pokolenie, nie majace pojecia o swoim wlasnym seksualizmie nena ma racje za ktoryms razem bedzie ciaza i wymuszony slub, albo i nie a skrobanki?? nie badz chlopcze takim cweaniakiem tylkozaplac za wyjazd do czech , albo do niemiec, jesli zeby to bylo zrobione z z pelna kultura i poszanowaniem , anie pokatnie u ginekologa ktory nie dosc, ze skasuje jak za zboze, to jeszcze wywali z gabinetu kilka minut po zabiegu taki jestes madry??? "zenua" i no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście najlepiej autorkę pytania zlinczujcie :O Jeżeli ma regularne cykle jest mało prawdopodobne, ze nagle jej się przesunie o tydzień. Równie prawdopodobne jest, ze pęknie prezerwatywa. I co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NORMALNIE BYM SIE PODSZYL
ale popieram "berkhof". Ilez mozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
nei taaa proszze ksiedza proboszcza, bzdury ktore wam w seminarium opowiadaja, nie maja sie nijak do zycia i do ludzkiej fizycznosci ile masz takich "regularnych" 1? 2 % populacji?? wystarczy ,ze sie dziewczyna egzaminem zestresuje i juz moze byc efekt wiesz co?? rob sobie dzieci sam a innym pozwoil decydowac o nich swiadomie , a nie dlatego, ze "kalendarzyl nie wypalil"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
no i narobilem literowek ale mnie wkurwil klecha z calym szacunkiem dla stanu duchownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
a twoja wypowiedz o prawdopodobienstwie pekniecia prezerwatywy porownywalnym z prawdopodobienstwen przesuniecia sie dni plodnych swiadczy tylko o tym, ze nie tylko o fizycznosci ale i matematyce nie masz pojecia a producenci prezerwatyw powinni cie podac do sadu--gdzie zreszta sami by wyladowali gdyby ich produkt byl tak zawodny jak sugerujesz przepraszam, to nie jest napad i moze nie umiem dyskutowac na poziomie ale dla Mnie to co mowisz to jest belkot i robienie dziewczynie wody z mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem dużą część kobiet ma regularne okresy, poza tym da się przy odrobinie wiedzy o swoim ciele zauważyć kiedy wystąpi jajęczkowanie, a kilka dni po jajeczkowaniu nie ma szansy na ciążę. Oprócz kalendarzyka jest kilka innych metod naturalnych, i nie wmawiaj mi, ze sa nieskuteczne, bo mnie przez 15 lat nie zawiodły, bo hormonów brać nie mogę. - Pza tym wg wskaźnika Pearla skuteczność prezerwatyw w pierwszym roku. Stosowania waha się w granicach 70% , a więc jest mniej więcej na tym samym poziomie co kalendarzyk i stosunek przerywany. Rownierz bardzo często w pierwszym roku zdarzają się wpadki przy tabsach z powodu pominiecia jednej z tabletek. Nie ma metody w 100% skutecznej, a straszenie dziewczyny, ze 3 dni przed okresem też może zajść w ciążę to najlepszą droga do wywołania u niej ńerwicy, za co zapłaci w późniejszym życiu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak koniecznie chcesz to mogę ci poszukać wyniki badań ukazujące jak czas stosowania prezerwatyw wpływa na ich skuteczność. Osoby. W pierwszym roku używania popełniają tyle błędów podczas zakładania , używania i zdejmowania prezerwatyw, ze skuteczność w tym okresie jest porównywalna do stosunku przerywanego i wynosi ok 70%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeżeli zależy jej na 100% pewności to niech sobie kupi 2 testy na owulace (podobne. Do testów ciążowych ale wskazujących dni plodne) i niech codziennie rano wykona test. Kiedy wystąpi owulacja niech odczeka. 2 -3 dni i resztę czasu może spędzić na bezpiecznym seksie :P Koszt testów to ok 30 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
1 regulane okresy teoretycznie ma duzy procent kobiet tu sie zgadzam, co nie znaczy, ze byle stres nie potrafi tego zmienic --bo potrafi 2 teorai o kalendarzyku i prezerwatywach swiadczy tylko o tym, ze niedouczone i zestresowane malolaty nie umieja ich uzywac, a nie o zawodnosci prezerwatyw prezerwatywy --nawet te nie lateksowe, sa wykonywane z materialow baardszo odpornych na rozciaganiue i mechaniczne uszkodzenia, ale wszystko ma swoje granice i jesli nie sciagniesz napletka nakladajac prezerwatywe, np moze sie zdarzyc skucha 3 kalendarzyk generalnie jest poboznym zyczeniem go stosujacych, bo taki plemnik to wredna "swinia jest" i jak w niesprzyjajacych warunkach ginie szybko tak w sprzyjajacych pare dni potrafi przetrwac 4 i tak naprawde to co najwazniejsze nie rozumiem zaciekolosci w zwalczaniu antykoncepcji tak ciezko dac ludziom mozliwosc wyboru i swiadomego decydowania?? naprawde lepiej niech urzadzaja chuczne sluby bo malolaty wpadli?? i sie zaciazylo?? i naprawde myslisz , ze to jest metoda?? i ze oni beda mieli nastepne i nastepne i odwroca nam kryzys demograficzny?? nie sadze, predzej znienawidza siebie i wlasne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja powyżej
nei_nei świetna rada - serio. autorko skoro wiesz kiedy masz owulację (śluz itp) to 3 dzień po zakończeniu jest bezpieczny i inaczej nie da ardy. NPR to nie czary tylko znajomośc swojego organizmu. 10 lat stosuję i zaszłam w 2 planowane ciąże. PO jajeczkowaniu nie ma szans na ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
z calym szacunkiem gratuluje zamilowania do lotto a powaznie, ile jest tak "regularnych" kobiet jak ty?? bo nie mowie o tym, ze np maz moze byc winien temu bo ma malo pelnowartosciowych plemnikow?? --zeby nie bylo, wiem jak to brzmi i wiem, ze moze troche za daleko sie posunalem na publicznym forum przepraszam jesli urazilem , nie bylo to moja intencja chodzilo mi o to, ze ty jestes raczej ewenementem niz norma (tez zle zabrzmialo--wybacz) ale nie wierze w zimne "suki "z okresem stalym jak pelnia ksiezyca i nie podatnym na stres i nerwy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, kalendarzyk to nie jest metoda, ale metoda jest metoda termiczno-objawowa. Nie propaguje antykoncepcji "na łut szczęścia" ale denerwuje mnie również przeginanie w druga stronę - wmawianie dziewczynie, ze nie może RAZ odbyć stosunku bez żadnego zabezpieczenia, to paranoja! Jedyna rzeczą jaka MUSI się nauczyć to okteslac moment jajeczkowania. Po wystąpieniu owulacji NiE jest możliwe zapłodnienie, więc dlaczego raz nie może poczuć frajdy z seksu na luzie? Jeżeli ma regularne okresy to jest mało prawdopodobne ze stres lub choroba go gwałtownie przesunie - dzień lub dwa przy takim limicie jaki podałam nie zrobią różnicy - jeżeli okres wahałby się jej pod wpływem stresu to działoby się to również w przeszłości a wtedy nie mogłaby go określić jako regularny. A to jest podstawa. I A przykład z prezerwatywami podałam dlatego, ze taka jest prawda. Z drugiej jednak strony nie można nazywać nastolatków "gamoniami" dlatego, ze czasem im się zdarzają wpadki przy zakładaniu prezerwatyw - to też wymaga doświadczenia! A gdzie go maja nabrać? ,a bananach? :O Każdy z nas kiedyś zaczynał życie seksualne, a młodzi dlatego sa niedoinformowani, bo dorośli, starsi od nich kończą dyskusje wyzwiskami od idiotów i dzieciaków zamiast rzeczowo odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
i jeszcze jedno gdyby to bylo tak proste,m to ciekawe dlaczego juz egipcjanie uzywali jelit zwierzecych w charakterze bo to dziki narod byl??? nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie ma regularnych okresów i nie umie jeszcze rozpoznać owulacji wtedy pozostaje metoda z testami. Przeważnie testy sprzedawane sa po 5 sztuk,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
nei kajam sie i laniam i jesli gdziekolwiek kogokolwiek obrazilem to lej w pysk ale i tak bede twierdzil, ze namawiasz ja do zbyt wielkiego ryzyka przeciez Ona ma 17 lat?? tak?? i uwazasz, ze w tym wieku jest tak stabilna?? nie mowiac o tym, ze chcialbym ja zobaczyc regularnie mierzaca temperature i prowadzaca kalendarzyk i notaki co wy macie wszyscy przeciwko srodkom antykoncepcyjnym?? wytlumaczcie mi bo nie rozumiem sam nie znosze prezerwatyw, ale uznaje ich skutecznosc i potrzebe ale co wy macie wbrew?? naprawde prosze o wytlumaczenie bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja pamiętam swoje początki w seksie :D z prezerwatyw były tylko "Erosy" , które kosztowały tyle, ze poważnie obciazaly kieszonkowe i już na fajki nie starczało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
le tego poza nami staruchami juz nikt nie pamieta :P:P a poza tym nawet jak ktos jest uczulony na lateks (a zdarza sie) to sa bezlateksowe i wcale nie kosztuja nie wiadomo ile :) ja pytalm o co innego, co takiego jest generalnie w antykoncepcji, ze jestescie az tak wbrew??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nic przeciwko środkom antykoncepcyjnym. Po prostu od pigułek mi organizm głupieje i musiałam się nauczyć innych metod. Nie mam nic przeciwko prezerwatywom, ale rozumiem, ze można chcieć spróbować raz bez. Naprawdę rozumiem te jej ciekawość! Gdyby nie zniknęła pewnie rozwinęłabym swoją odpowiedź i wypytała bardziej, ale autorki już chyba nie ma, więc zostało co zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak teraz myślę - Erosy to chyba u siostry widzialamn a za moich czasów to już się unimile stosowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berkof
ot i cala skucha ja tez nie mam nic przeciwko :), niech probuje wcale sie nie dziwie , ze chce, chodzi tylko o to, ze jak poczytasz wczesniej to szanowna autorka ma wizje rodem z ginmazju (bo inne kolezanki probowaly i nic sie nie stalo) uwazasz, ze to jest ok?? powiedziec a rob sobie dziecko , nic nie bedzie bo jak sie probuje pierwszy raz przed poludniem, na stojaka pod szafa w domu tescia i trzymajac w zebach surowa marchewke to nic ci nie bedzie --zreszta kto ich wie jakie tam inne durne mity kraza to mnie przeraza, pokolenie ktore ma w dupiue starych dziadow, bo sioe na niczym nie znaja, a jednoczesnie nie ma pojecia o swojej wlasnej seksualnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A było to ok 85-90 r, czyli na pewno jeszcze nie ja je uzywalam :D Ale w pamięci je mam! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×