Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta_z_prowincji

Jak myślicie czy ludzie rzeczywiście się dobierają ?

Polecane posty

Gość Kobieta_z_prowincji

Pod względem urody lub charakteru? Bo mnie się wydaje że tak.Jak byłam kilka tygodni temu w Warszawie całą niedzielę to głównie na Krakowskim Przedmieściu,Starym Mieście,placu Piłsudskiego i w okolicach PKiN widziałam mnóstwo spacerujących pięknych kobiet z przystojnymi facetami.Niektóre pary wyglądały jakby przyjechały na jakąś galę filmową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, a potem się i tak rozejdą, bo te dopasowanie, kalkulacja i kombinowanie jest niczym w porównaniu do prawdziwej miłości, o która zresztą dziś już nikt nie zabiega. Liczy się tylko majątek, wygląd, perspektywy i satysfakcja. Związek zaś to współpraca w celu osiągnięcia wzajemnych korzyści. Od taka współczesna relacja polegająca na oczekiwaniu i braniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nchkgm
Czyste myśli - krynicą mądrości. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
Ta prawdziwa miłość prawdziwa,bez dopasowania się,to sam miód,jak wyjdą różnice między ludzmi w szarym codziennym życiu.Sadomasochiści się chyba na to decydują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem dobieraja sie bardziej na zasadzie podobienstwa charakterów, zainteresowan, pasji, wyksztalcenia, finansów, niz wygladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
Jak małżonek zrobi awanturę,o to,że nie codziennie jest kotlet na obiad,albo jak małżonka sprowadzi mamusię,która zrobi swoje porządki.I będą miłością sobie wtedy słodzić,ah jaka jest między nami prawdziwa miłość,miłość.Aha jak jeszcze dzieci się pojawią,i też będą takie rozchwiane różnicami i konfliktem między rodzicami,ale przecież między mamusią i tatusiem jest prawdziwa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonius
ja dobieram sie często do żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot rdzawobrunatny
Uroda to rzecz względna :classic_cool: Ukochana osoba ma przyciągnąć nas urodą a zatrzymaać charakterem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot rdzawobrunatny
co innego z revem - ten to przyciąga jednym i drugim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
Prawdziwe uczucie,to ktoś kto jest do ciebie dopasowany na przynajmniej na te 70 procent,gdyby było możliwe takie rzeczy obliczać.Inaczej to jest sadomasochizm i sadyzm wobec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot rdzawobrunatny
dla revolvera mojego odwiecznego kochanka 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukochana osoba ma przyciągnąć nas urodą a zatrzymaać charakterem Ja bym powiedzial, ze 'ma przyciagac nas charakterem, a pociagac uroda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tadeusza Baranowskiego o Miłość to nie klocki lego dziecinko. Dopasowanie = kalkulacja, a to nie jest równoznaczne z miłością... No ale kobiety tak mają. Mylą pojęcia i najprawdopodobniej nie wiedza co to miłość.. choć same budują wokół niej wiele mitów i sloganów. Szkoda tylko, że nie oczekują tego samego od siebie... w znaczeniu, od innych tak, od siebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
nie chcę się z tobą kłócić co to miłość,uważaj jak chcesz,to jest jałowy spór,jak co to jest prawdziwy socjalizm,piszę ci szczerze jak widzę relacje damsko męskie,a jak kompletnie nie,i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
niech sobie każdy buduje co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
piszę szczerze,kiedy takie relacje mogą się skończyć niezle,a kiedy wręcz tragicznie,a czy to jest prawdziwa czy nieprawdziwa,to ja nie wiem,może nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jest prawdziwe uczucie, to wszystko samo się dopasowuje. Bo pojawia się między innymi wyrozumiałość, akceptacja, szacunek, zrozumienie, co pozwala z kolei na dialog, a ten prowadzi do kompromisów, które z kolei buduje relację pomiędzy ludźmi. Jeśli kogoś kochasz, pragniesz zrozumieć jego światopogląd, potrzeby, pragnienia, marzenia, uczucia, smutki, troski, radości, wątpliwości, obawy... Chcesz temu zaradzić ze wszystkich sił i dajesz tej osobie siebie. To rodzaj poświęcenia wypracowanego na wzajemnych kompromisach. Długo można by jeszcze o tym pisać..... Nie rozumiem jeśli ktoś tak jak Ty sprowadza miłość do dopasowania siebie wedle jakiegoś schematu. Wygląda to tak jak by dwoje ludzi najpierw sprawdzało jaki lubi kolor, jeśli oboje ten sam, są dopasowani i będą szczęśliwi... jeśli różne, trudno, znajdą sobie kogoś innego. Istota problemu polega na tym, że miłość nie jest tak racjonalna. Ona potrafi zaakceptować odmienność i inność danej osoby, a wręcz odnajduje w tym piękno i radość. Ale dość o tym... Miłość już nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
jak uważasz,że się dopasowuje,to dobrze,moja babcia jeszcze żyjąca mogłaby cię przetestować,czy to jest miłość,czy nie,jak zięcia zawodowego wojskowego do łez potrafi jeszcze doprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
to raczej nie jest dopasowanie jak wzór matematyczny,bardziej uzasadnienie poglądu prawnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej wyrachowana kalkulacja. Lista za i przeciw. Nic nie warty związek, w którym ludzie udają szczęśliwych będąc racjonalnymi... aż do chwili gdy nagle ktoś się zapomina, poznaje kogoś i angażuje emocje, których nie znał do tej pory, które go fascynują, które niosą z sobą jakąś magię, które wypełniają pustkę w sercu, której nikt nie był w stanie wypełnić i znikają nic nie warte pośrednie sprawy... następuje zdrada. Potem wszyscy się zastanawiają dlaczego? Wszak byli ze sobą tak dobrze dopasowani. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
bardziej odczucie,czy coś się trzyma kupy,czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
coś podobnego,czy jestem w stanie zapanować nad samochodem,czy jestem tak zmęczony,że w coś pieprznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem, czy miłość
jest aż taka nieracjonalna, zauroczenie owszem, ale prawdziwa miłość? ona się rodzi dość świadomie, moim zdaniem jest aktem woli bardziej, niż uczuciem, emocją. ja to widzę tak: zauroczenie, jakieś wzajemne przyciąganie się --> wzajemne poznawanie --> stworzenie związku, coraz lepsze poznawanie się --> i gdy dobrze nam ze sobą, dogadujemy się, mamy wspólny mianownik, czy tam mianowniki, to wiążemy się coraz bardziej i pojawia się miłość. wiem sama po sobie, że potrafiłam być bardzo zakochana, a poznając lepiej obiekt uczuć doznawałam szoku dowiadując się czegoś, co było dla mnie nie do przyjęcia - i po takiej informacji już wiedziałam, że się nie dogadamy, a zauroczenie w końcu minie. i na odwrót, czasem potrafiło zacząć mi zależeć na kimś dopiero wtedy, gdy go lepiej poznałam, zobaczyłam podobieństwa między nami, jego cechy zachwyciły mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- samochód jest przewidywalny, człowiek nie... - samochód to niezmienny twór, który robi to co się mu nakazuje, człowiek jest indywidualny i nie da się go pokierować wedle własnej woli... - samochód można kupić, miłości drugiego człowieka nigdy... - samochód można sprzedać lub zezłomować bez większych konsekwencji, człowieka nie... - samochód nie ma uczuć, człowiek jest ich bogactwem... - samochód nie myśli, człowiek czasami az nadto... MAM WYMIENIAĆ DALEJ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
nie panując nad samochodem iść za kraty nie panując nad tym co się dzieje w domu,może też iść lub wysłać kogoś do więzienia nie panując nad samochodem możesz zginąć nie panując nad tym co się dzieje w zakładanej przez ciebie rodzinie,może być sprawcą lub zaznać przemocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba być podobnym do siebie by kogoś pokochać, poznanie siebie owszem, ale na miłość Boską wszak miłość to nie układ... jeśli coś sprawiło, że się nagle odkochałaś to znaczy, że to było tylko zauroczenie i nie miało nic wspólnego z prawdziwym uczuciem... miłość wszystko zniesie i wszystko wybaczy, we wszystkim pokłada nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusza Baranowskiego o
Jeżeli urządz ci ktoś debatę wręcz filozoficzną dyskusję,o surówce,czy kotlecie,to zobaczysz co to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem, czy miłość
to właśnie o tym piszę, że to było zauroczenie, bo zauroczenia są nieracjonalne i ogłupiają. i może nie trzeba być podobnym, by kogoś pokochać, ale by z nim żyć na co dzień - TRZEBA. i nie mówię o byciu identycznym, o nie, nie. mówię o dopasowaniu, które po prostu musi być, inaczej to będzie męka dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tadeusza Baranowskiego o Widać, że jesteś po przejściach domowych. Już po raz kolejny poruszasz ten wątek. W ten sposób nie stworzysz związku, który będzie alternatywa do tego czego zaznałaś w domu rodzinnym. Nie da się zaplanować swojej przyszłości i uniknąć w ten sposób cierpienia. Musisz to pojąć, że życie to szereg nieprzewidywalnych czynników, które w każdej chwili mogą odmienić nasze życie i przewrócić je do góry nogami. Człowiek jest nieprzewidywalny i nieustannie się rozwija, zmienia, kształtuje... Nie jesteś w stanie przewidzieć jaki będzie za rok, za dwa, a co dopiero po 10 latach. Twoje racjonalne podejście ma teraz sens. Chcesz uniknąć błędów rodziców, ale wiesz co? To nie jest takie proste. Udany związek to jak wygrana w totolotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×