Mój ostatni temat na dziś : wyznałam chłopakowi w ktorym ..

że ja w tym drugim też ale w nim też to zasugoerowałam swoim zachowaniem a temu drugiemu nie powiedzialam ani o pierwszym ani o tym,że on sam mi sie podoba ;( jestem beznadziejna. ide grac w simsy a może lepiej isc spac?

Możesz też coś zjeść

już dizsiaj troche zjadłam m.in sernik :O :( strasznie po nim mnie przymuliło, więc musiałam zagryźć go ogórkiem kiszonym i ten ogórek smakował jak maślak jakiś :O strasznie slodkawy byl :( :( :( ::O jutro musze wstac kolo 8 ;( a co u Ciebie? jak kwestia mostu? o czym to my wczoraj?

to nie tak zle myslalam, ze wyznalas mu, ze siedzisz na kafeterii

haha o tym to niejednemu facetowi mówiłam,ale żaden nie kojarzył tej stronki :(

Ależ mamy podobne losy! Też jadłem dziś sernik i też muszę jutro wstać ok. 8:00 Ogórka kiszonego w sumie też jadłem (a właściwie fragment ogórka), tyle że wcześniej ­ U mnie wszystko w porządku, dziękuję. O moście staram się nie myśleć, skupiam się na sprawach dnia powszedniego i ogólnie jestem pogodzony z losem

moze to i lepiej? :D

a ja musze wstac o 5 :(

sorry, ze sie wtrace ale "Jak się zachowujesz w czasie orgazmu?" :D - zapewne gra w simsy

o 5 ? a to czemu? czyżby jakiś lot ? fragment ogórka? :D a czemu nie całego? za duży był? może wszyscy kafeteriusze mają taką samą dietę? :D a w ogole ja nie przepadam za ciastami:( ja też jestem pogodzona z losem :D jutro zobacze mój ideał :) :)

zeby sie wyszykowac na zajecia :) najblizszy lot mam w piatek dopiero

liczę

Tak, był za duży Nie miałem ochoty na więcej...:( Do kanapki z pasztetową pasował idealnie tylko fragment ogórka ­ A sernik ktoś Ci wcisnął czy może lubisz se od czasu do czasu zrobić źle?

mama mi podrzuciła i kazala zjesc :( jeszcze częstowała mnie dziś marczellem ? marczello no wiecie takie brązowe i słodkie :( ja lubie rzeczy glownie kwasne, słone o i krede jak mozna nie miec ochoty na ogórka? co za barbarzyństwo, obgryzłeś do połowy i wrzuciłeś do słoika?:D

ja slodkie niestety uwielbiam Czkawko i co zrobisz z tymi chlopakami?

aa właśnie miałam o to pytać :D co ja z nimi zrobię? no chyba z tym któremu to powiedziałam to już nie mam szans ;( nie wiem co we mnie wstąpiło żeby mu opowiadać takie rzeczy :( to porządny chłopiec:) a ten drugi? zupełnie nieogarnięty, zakochałam sie w nim miesiac temu, ale dzisiaj w rozmowie byłam wybitnie oschła jestem z siebie dumna

Pociesz się, że nie mieszkasz z rodzicami - byś pewnie była częściej molestowana pokarmowo ­ Miałem ochotę na ogórka :D Ale nie na całego I nie obgryzłem, tylko odkroiłem se nożem :D I zostawiłem na desce

ten nieogarniety to z twojej grupy?

No to natychmiast do słoiczka go wrzuć, przecież ogórek bez wody umrze :( bez tlenu wysuszy sie biedaczek... a jakie ogórki lubisz? świeże, kiszone, konserwowe czy może małosolne albo ogórki z sałatki szwedzkiej? tak lula, on jest z mojej grupy :( (sama go wybrałam )

i jak wam sie wspolpracuje?

Spokojnie, już dawno został spałaszowany Najbardziej lubię proszę Ciebie małosolne i kiszone. No i oczywiście wodę po nich Choć konserwowymi (i wodą po nich) również nie pogardzę. Na końcu są ogórki świeże Nie wiem, co to jest sałatka szwedzka :(

o też lubie wode po ogórkach :) wspolpracuje sie tak jak mowilam :D przez tydzien nie wiedzialam co sie dzieje, czy on olal mnie, czy oni oboje mnie olali, co z tym dalej zrobic...panikowalam a on sie w niedziele wieczor jakby nigdy nic odzywa...

Woda po ogórkach jest szczególnie przydatna na katza ­ Zbieram się, dobrej nocki )))

o tak pora spać :) by jutro wygladac mlodo i swiezo :) dobranoc :))