Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Riksi

Potrzebuję pomocy!!!

Polecane posty

Gość Riksi

Jestem juz tak wykonczona psychicznie ze nie daje rady. Wszystko co robie to robie zle. Nie wiem u kogo szukac pomocy a sama do psychologa nie pojde bo nie jestem pełnoletia i boje się. Dzsiaj znow nie poszlam do szkoly (tak jak tydzien temu) a obiecywalam rodzica ze pojde. Boje sie powiedziec rodzica bo znow ich zawiode. Chciałabym sie zmienic ale nie potrafie z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej. Boje sie szkoly i jeszcze te zaległosci ze spawdzianami. Moze byliscie w takiej samej sytuacji i moglibyście mi pomoc? a za wizyte u psychologa jest droga a ja nie chce wydawac tyle pienidzy co zrobic? pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiadacz
Pedagog szkolny? Czasem na tym stanowisku trafiają się naprawdę życzliwi i pomocni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deptetacja
Przede wszystkim porozmawiaj z rodzicami.Trzeba sie przelamac.Rozmowa czasem wiele daje.Na pewno nie sa jakimis tyranami zeby nie zrozumiec,ale to Ty musisz wyjsc z inicjatywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksi
W tamtym roku byam u pedagoga szkolnego i nc nie dalo. Jest coraz gorzej. Nadodtaek nie wiem jak rodzica powiedziec ze w szkole nie bylam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxvvvvvvvvvvvv
nie ciagnij tego, bo sie zagonisz ! powiedz rodzicom co i jak! musisz, tylko oni ci pomoic nie jest zlega, a i tobie bedzie duzo lzej jak juz pozbedziesz sie tego ciezaru! i nie prawda jest ze wszystko, robisz zle! bo skoro radzisz sie innych o pomoc i pytasz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxvvvvvvvvvvvv
*moga pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksi
Dziekuje wam bardzo za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksi
Boję sie rodzica powiedziec ze w szkole nie bylam . Bo dzisiaj miałam tez pisac sprawdzian z biologi tylko ze od rana jestem taka upłakana i wiedzialam ze nic nie napisze. Jak powiedziec o tym rodzica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że cooooo
A co się dzieje, że źle się czujesz? I czemu boisz się iść do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riksi
NIecierpie szkoły jak i siebie. NIe wiem co mam zrobic. Nie moge sobie z rtym wszystkim juz dac rady. WIem ze potrzebuje pomocy. Juz tyle razy z rodzicami rozmawialam i zawsze było troche krzyku. A Ja nie wiem jak mam powiedziec rodzica ze w szkole nie byl;am w szczegolnosci ze mialam pisac dzisiaj sprawdzian ale nie poszlam do szkooly bo od rana bylam uplakana i wiedzialam ze slabo napisze go. Prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość btvcxdtggbtvgfc
mam teraz 32 lata. Szkołę i siebie widziałam tak jak ty to opisujesz. To jest fobia..u ciebie dotyczy szkoły. też tak miałam Cierpisz na nerwice lękową. Idź do psychologa szkolnego. Jeśli sama sie do niego zgłosisz. On prawdopodobnie wysle cie na badania do osrodka na bezplatne konsultacje. po krotkich badaniach dostanie zaswiadczenie ze masz fobie szkolna i na podstawie tego masz prawo byc inaczej traktowana. Np. jesli wstydzisz sie odpowiadac przy calej klasie to zaczna cie pytac na przerwie. itd itp. Ja bym sie tak dlugo nie meczyla gdybym wczesniej trafila do psychologa. Szkola ma obowiazek zalatwic ci to bezplatnie. inaczej beda do ciebie podchodzili. moze bedziesz sie mniej stresowala. jesli sie boisz rodzicow rowniesz psychologszkolny ma obwiazek porozmawiac z nimi w twoim imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×