Czy zatrzymają mnie w szpitalu?

Cześć dziewczyny! Termin według OM miałam na 13 października, a według USG mam na jutro. Byłam tydzień temu u lekarza i powiedział mi, że jeszcze daleko do porodu. Kazał mi przyjść 27 do niego. Dziś dzwoniłam do szpitala, żeby zarezerwować salę na poród rodzinny. Położna "przy okazji" podpytała mnie o terminy i wyniki. Była bardzo zdziwiona, że lekarz nie kazał mi przyjechać do szpitala. Powiedziała, że mam dziś się u nich zjawić na badania i zadecydują, czy już zostanę... Co Wy o tym myślicie? Zatrzymają mnie w szpitalu?

chyba 13 listopada inaczej byłabyś ponad miesiąc po terminie:P

Nie, 13 października. Mój gin sugerował się ciągle datą z USG, a tą z OM odstawił na drugi plan.

niemożliwe żeby terminy różniły się o 40 dni!!!! cos ci sie pomylilo biedulko

Dziwne bardzo. W szpitalu patrzą na termin z OM nie z usg.

Dziewczyny... Wiem, co piszę. W październiku gin mi powiedział, że to nie jest odpowiedni termin na wywoływanie ciązy, bo zrobiliby mi i dziecku krzywdę i że sugerujemy się datą z USG. A taką rozbieżność w terminach miałam, a raczej mam...

termin z OM a z USG to kwestia kilku dni a nie miesiąca!! i lekarz kazał przyjść na kontrolę miesiąc po terminie?? z usg nie jest konkretnie bo jak jest małe dziecko to i wskazać może nawet na 6 miesiąc bo i takie są małe dzieci!!

nie mozliwe zebys miala taka duza roznice w terminach !!! ja na twoim miejscu bym sie zglosila do szpitala nawet na tylko ktg i usg zeby sprawdzic z malenstwem wszystko ok .

przegnie łożysko jak nic

Nie mówcie mi, że to niemożliwe, bo mam tak wpisane w karcie. Miesiączkę ostatni raz miałam 6 stycznia, a według USG od początku wychodził mi termin na jutro (tj. 20 listopada), dopiero później, jak maleństwo zaczęło przybierać, ukazywały się wcześniejsze terminy. Tydzień temu, jak byłam u ginekologa, to badał mnie na samolocie- "szyjka się nie skraca, jeszcze daleko do porodu, proszę przyjść 27 listopada". Sama byłam zdziwiona, że on nie bierze pod uwagę terminu z OM, ale pomyślałam, że wie lepiej, w końcu lekarz. Jednak położna była zaskoczona...

Moja koleżanka jest w identycznej sytuacji.. około 40 dni różnią się terminy więc to jest możliwe! Tylko ciekawi mnie z czego to wynika..

wez ty lepiej idz do tego szpitala jak ci polozne mowily , dla wlasnego i dziecka dobra . zrobia ci badania i wszystko bedziesz wiedziec

Tak też zrobię... Strasznie się boję...

A od kiedy wiesz o ciazy, kiedy byłas pierwszy raz ugina i za wtedy widział?

od marca... w marcu juz miałam pierwsze zdjęcie z usg.

Nie bój się i nie martw się.. trzeba być dobrej myśli! Nerwy i stres w tej chwili nic nie dadzą. Pomyśl o czymś przyjemnym.. i nie panikuj bo to jest chyba najgorsze co może być.

moze po prostu ciaza jest mlodsza niz sie wydaje . nic sie nie boj - szpitala i tak nie unikniesz a juz niedlugo bedziesz tulic malucha - powodzenia

40 dni rożnicy?? ja bym co 3 dni chodziła na kontrolę czy z dzieckiem ok..

Mam nadzieję, że będzie tak, jak mówicie. Dziękuję Wam!

Ja miałam nieregularne cykle więc wyszła różnica 2tyg. między terminami. W szpitalu jednak przyjęli wiek ciążowy jako ten z OM.

w ktorym tygodniu mialas pierwsze usg? gin powinien sie sugerowac wlasnie tym 1 usg, bo pozniej dziecko sie roznie rozwija, czasem moze byc na przyklad wewnątrzmaciczne zahamowanie rozwoju i co wtedy gin jak bada to mowi ze dziecko male i przesuwa termin porodu? Jakos tak dziwnie. Ja bym jednak pojechala do szpitala. Jaki termin wypadł na 1 usg?

No tak, jak pisałam. Na piewszym USG wypadło na jutro... A to była bardzo młoda ciaza, jakos 7 tydzien.

no i wlasnie taka mloda ciaza daje najwieksze prawdopodobienstwo prawidlowego terminu porodu. Pozniej kazdy plod rozwija sie w swoim tempie. Co to za konowal prowadzil twoja ciaze?

JA tez mialam posobnie.termin na 18 czerwca.a urodzilam 9lipcA.okazalo sie ze poprzedni lekarz zle odczytal dane z usg.a podobno jest swietny.chodzilam prywatnie.dopiero kolejny przyjzal sie wszystkim usg jakie mialam i podal nowy teemin na 4lipca.ale u mnie to chyba wszystko pogmatwaly pigulki.zaraz po odztawieniu staralismy sie .

Skoro taki termin jest najbardziej odpowiedni, to czemu mówisz, że konowal? Przecież 20 jest jutro :)

A przed zajściem w ciążę jakie miałaś cykle -regularne czy nie?

Regularne, zawsze.

A jak długie? Bo gdyby b. długie to może to powód. A co gin powiedział na taką różnicę?

Cykl co 28, a trwały 3-4 dni. Nic mi nie powiedział. Tylko tyle, że duża różnica i ciągle sugerował się datą z USG...