Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Imperium zmysłów-Kobieta

Mam ochote na romans

Polecane posty

Bananowa truskawka Taki związek nie ma szans...ty szukasz partnera - on odskoczni od żony. Jeśli nie chce mieć dłużej złamanego serca - ale zaakceptuj że to tylko fajny romansik - albo chirurgiczne cięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowa truskawka
Ale cieszesz sie ze poznalam go w tym roku w marcu jak moj byly chlopak zerwal ze mna przynajmniej czas mi wypelnil jak bylam zalamana. Najgorsze jest to ze ja odpoczatku wiedzialam o jego zonie. Spotykam sie juz z nim prawie rok a dopiero teraz zaczynam zakochiwiac sie w nim. Nie wiem czemu jak jestem z nim to trace swoj rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bananowa truskawka Skoro tracisz rozum - tylko chirurgiczne cięcie. Lepiej mieć grubą skórę niż obolały tyłek jak się już spadnie z tego konia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda jest to zapomni. gorzej gdy mężatka ze stażem sie zauroczy.Zadra do końca życie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kotka
Bananowa truskawko zmykaj z tego związku. Szkoda że leczymy były związek nowym, byle jakim. Zostałaś wyleczona a wplątałaś sie w taką głupotę. Po co z nim jesteś? Sponsoruje cię? A jego żona przez tyle miesięcy waszego romansu nic nie podejrzewa? Kiepski to był pomysł. Powinnaś czym prędzej zakończyć ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kotka
Kobieto imperium zmysłów zaintrygował mnie ten topik. Zaczęłam się zastanawiać ile kobiet po 30 ze śląska jest spragnionych romansu z motylami w brzuchu? Hej kobiety odezwijcie się i napiszcie czy też miałybyście ochotę i dlaczego. Czy chodzi o zimne i puste pokoje, do których wracacie? A może partner przestał na Was patrzeć oczami mężczyzny? Nie ma z kim pójść na kawę? Czego tak na prawdę pragniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o Śląsk tu chodzi. Czytając forum widać tu setki kobiet marzących o płomiennym romansie, aktualnie romansujących lub z nostalgią wspominających jego smak. Jasne, że tak jak i faceci mają ochotę na emocjonalny skok w bok. Może nie wszystkie ale spora część się na decyduje. Przyczyny różne - wystarczy poczytać kilka wątków na tym forum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowa truskawka
Nie. Jego zona nie ma o niczym pojecia. Szkoda mi jej bo nawet nie wie kogo pokochala. Poznalam jego zone w barze jak byly mojej kolezanki urodziny. Bardzo sympatyczna kobietka. Jak z nia rozmawialam az mi glupio bylo a oczywiscie byl z nia lukasz moj ,,ukochany'' w ten wieczor wyciagnal mnie przed bar i calowal sie ze mna?! Ogolnie to dziwna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imperium zmysłów-Kobieta
Piszecie ze powinna zakonczyc to co ja tak naprawde nakreca dodaje blasku jej zyciu :) ...po co konczyc cos co sprawia ze odplywasz?ze ciemne barwy pokrywaja zywe kolory ...jesli cos sprawia mi przyjemnosc nawet jesli jest zakazane-bede w tym ...bo to moje zycie i tylko raz mozna je przezyc:) Zakochana mezatka zakochany zonaty-jesli jedna z tych osob tkwi w zwiazku trzeba sie z tym liczyc -nalezy odpowiedziec sobie na pytanie czy to jest milosc czy pozadanie:)zafascynowanie...podejmujac ryzyko musisz sie z tym liczyc ...uczucia to bardzo intymna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananowa truskawka
Ja nigdy w zyciu nie myslalam ze zaurocze sie w zonatym. Bylam zalamana a on mnie pocieszal. Jak go widze czuje sie szczesliwa az dostaje skrzydel od razu mam usmiech na twarzy. Ale wydaje mi sie ze to tylko zauroczenie choc to juz trwa 9 miesiecy i kochalismy sie to sama juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam ochote na romans i takie skryte marzenia dodaja pikanteri i pobudzaja wyobraznie ale to nie znaczy ze romansuje na prawo i lewo.Uwielbiam kobiece towarzystwo i nigdy nie mialem nic przeciw flirtowaniu jednak na romans trzeba czegos wiecej..nie wiem czy moje fantazje lub nawet namietny sex w zalozeniu oczywiscie moge nazwac romansem bo nie wchodza tu w gre uczucia a jedynie pragnienie i pozadanie.Poczytam Was moze mnie ktos oswieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredek... a kto Ci zabroni Swe doznania i odczucia ubierać w takie czy inne słowa? Myślę, że jeśli on i Ona dogadają się co do swych oczekiwań to dlaczego nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nikt mi nie zabrania i to moze tak do konca nie jest dobre...moze to czego nie udaje sie nam uchwycic tak naprawde jest czastka tego czego stale szukamy i wlasnie tego przyslowiowego zajaczka powinnismy tylko chciec zlapac? Mimo to wierze ze kazdy Romans zawsze cos w Nas zmienia otwiera ale takze cos zmienia nieodwracalnie...jestem tylko facetem wiec te przyjemne chwile wrzucam do szuflady z napisem wspanialosci ale nie kazdy tak samo odbiera romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to dobrze bo musimy sie jako ludzie czyms róznic...poza tym dalbym sie uwiezc kazdej kobiecie jesli tylko to ona wykazywala by takie zainteresowanie! nie wiem ale wynika to pewnie z mojej uleglosci i chceci przekonania sie co bedzie dalej? nie mam okazji zbyt czesto romansowac hihi czyli wcale i tu jest klucz do zagadki!!! Walczy sie zawsze o owoc zakazany a jesli jest to jablko z napisem zjedz mnie? to sie wówczas zastanawiamy dlaczego nikt go nie chcial wczesniej - zapewne kwasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym romans jako stan ducha poprawia nasza samoocene i dodaje kolorytu naszym fantazjom, potrzebom, i oczekiwaniom tak wiec jesli romans nie jest toksyczny i nie zabija osób trzecich to czemu by nie miec tej chwili dla siebie? Rozumiem przeciwników bo zawsze jest ktos z drugiej strony barykady ale kazdy wie ze czasami natura sprawia nam takie psikusy ze podnieca nas nawet wlasny widok hihi.Dlatego myslalem ze dowiem sie jak poromansowac sobie drobinke.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooki po30
do Imperium zmysłów-Kobieta, jeśli Twe leśne poszukiwania nadal są aktualne.... jeśli jelonka żadnego póki co nie okiełznałaś... może spróbuje i zakręce się w Twoim rewirze hahah, a nóż bedziesz miała chęć pohasać po lesie ze mną. Zapraszam jeśli coś Cie natchnie....a może kliknij odpowiem.. jazz21@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziel_ona.
Romansowanie to igranie z wlasnymi slabostkami pragnieniami i oczekiwaniami ...jesli trafisz na odpowiedniego partnera w tej grze mozna dojsc daleko a moze jeszcze dalej-tak mi sie wydaje-tylko czy to bezpieczne dla zwiazkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×