Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Norbert72ab

Czy dobrze zrobiłem

Polecane posty

Gość Norbert72ab

Przez 13 lat wychowywałem nie swoje dziecko (Nicole) nic nie wiedząc o tym dowiedziałem się dopiero jakieś 2 miesiące temu od swojej byłej żony z którą rozwiodłem się jakieś 8 lat temu często swoją córkę odwiedzałem zabierałem gdzieś na wakacje czasami nawet i za granicę bardzo często ją odwiedzałem ona mnie też ale wtedy kiedy się dowiedziałem od jej matki że ona nie jest moim dzieckiem to zrobiłem awanturę jej matce i na nią też trochę nakrzyczałem powiedziałem jej że nie jesteś moim dzieckiem już mnie nie obchodzisz i jeśli coś będziesz chciała to idź do swojego prawdziwego ojca i jak do mnie dzwoni to nie odbieram teraz zmieniłem numer jak do mnie przychodzi to jej po prostu nie otwieram a jak już otworzę to od razu się z nią zaczynam kłócić i ją wypraszam i teraz nie wiem czy dobrze ja robię możecie mi coś poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co dziecko jest temu winne?szkoda mi ciebie,ale nie powinieneś odwracać się od córki!tak się nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( a co to biedne dziecko jest winne?? Wiesz jak ona sie czuje, miała kochającego ojca i nagle wszystko straciła...do tego to co jej powiedziałaś..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko owsiane2013
Autorze, dla niej jesteś ojcem. Poza tym jeśli wychowywałeś ją od maleńkości i potrafiłeś ją tak po prostu odrzucić, jesteś nic nie wartym człowiekiem. To duża dziewczynka, dzieci w tym wieku na prawdę wiele rozumieją. Mogłeś z nią porozmawiać, znaleźć wymówkę na chwilową rozłąkę by jakoś odreagować fakt że tyle lat byłeś oszukiwany. Pytasz się nas bo masz wyrzuty sumienia, czy tęsknisz za nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wieeeeeeeeeeeem
Ale debil. Ja pierdole.. Ze tacy ludzie chodzą po świecie.. Dla niej to TY jestes ojcem. Może nie biologicznym ale tym który ją kochał, opiekował się, zabierał na wakacje itp. Ona widzi w Tobie swego ojca nawet jeśli tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nffjjfhfbgjgj
I po cholerę odpisujecie na prowokacje tego przygłupa? Przecież to już setny raz w tym samym tonie, nawet się nie wysili, by coś zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×