schizofrenia u mojego chłopaka

Od paru miesięcy miał dziwne "jazdy", jakieś lęki, mówił że przerażają go własne myśli. Ostatnio przyznał mi się, że słyszy głos który każe mu zrobić cos dla zbawienia świata. Powiedziałam, że pójdę z nim do psychiatry jeśli zechce. Odmówił, uważa że wszystko z nim w porządku. Jego matka o niczym nie wie, on doskonale potrafi udawać "normalnego". Co można zrobić? Dodam, że nie mam zamiaru od niego odchodzić, choćby to postępowało.

skąd wiesz, może to Bóg do niego przemawia i każe mu zbawić świat? :p

To miało być zabawne? :O

On nie twierdzi, że to głos Boga... wyczytałam na stronach o psychiatrii, że słyszenie głosów plus poczucie "misji" cechuje właśnie często te chorobę...

może być zabawnie i nie, jak sie wyrzeknie ciebie i prokreacji i pójdzie sobie do jakiegoś klasztoru słuchać dalej tego głosu albo jak nową religię wymyśli.

aha, a kto każe zbawiać świat... no ale nie jest powiedziane że musi być jakaś logika, ok.

to zbawiaj razem z nim, może byc ciekawie.

haha a czasem w jego glowie nie przemawia kloakmistrz ktory chce wykloakowac jego kloake?

moze najpierw zapytaj go ile juz cpa i co

przezylem cos podobnego . nigdy wiecej matko kolorowa......brrrrr

powiem dosc oryginalny facet, no musi sie jakos nazwac ! i nie chrystus -zbawiciel, bo ten juz jest w necie na you tube, tez ma podobnie !

zgadzam sie z edwardem.......

pizda myslaca stereotypami od razu schizofrenia facet pieprzy specjalnie głupoty zeby pozbyc sie głupiej baby , moi kumple tez tak robią opowiadaja jazdy typu głosy to zawsze robi wrażenie na zaściankowych pannach twojego pokroju , nie ośmieszaj się tymi diagnozami z d.... nie masz do tego uprawnień

nic nie zrobisz. jesli on nie widzi problemu to nic nie zrobisz. miej nadzieje, ze sie jego stan nie pogorszy i nie bedzie po ulicach nago latal i zbawial swiat...