- 7 kg a biust bez zmian. dlaczego?

schudłam przez miesiąc ( z 65 na 58 kg ) , wszystko straciło w obwodach, rozmiar ubrań noszę mniejszy, a biust nadal w takim samym rozmiarze jak wcześniej. Dlaczego tak się dzieje?

to sie ciesz

bo rozmiar biustu zmienia się dopiero po 10 kilogramach.

jednak wolałabym mieć ciut mniejszy do pełni szczęścia, poza tym pytam z ciekawości przede wszystkim

czyli co? schudnę jeszcze 3 kg i z dnia na dzień rozmiar mi skoczy w dół?

A skąd ktokolwiek ma wiedzieć czy i kiedy ci biust schudnie. Może wcale nie spadnie. Różnie to bywa.

to zależy czy twój biust to w większości tkanka mięśniowa, gruczołowa czy tłuszczowa. ta ostatnia chudnie najszybciej.

08:34 [zgłoś do usunięcia] zau A skąd ktokolwiek ma wiedzieć czy i kiedy ci biust schudnie. Może wcale nie spadnie. Różnie to bywa. A skąd ja mam wiedzieć jak to "bywa"? O to właśnie pytam.

to nie prowo, to życie:O można to jakoś sprawdzić?? :-D

chcesz nasienie do brzuszka?

Chudnij dalej to się przekonasz jak bywa u ciebie. :) Zasad jak widać brak.

nie wiem, wiem tylko że jak miałaś duże piersi zanim przytyłaś, to jest mała szansa, że po schudnięciu zmniejszą się. to działa też w drugą stronę, ja miałam małe przed przytyciem, potem urosły w tłuszcz i były ok, a jak schudłam to znowu były małe:O

zawsze miałam spory biust i nie liczyłam że zniknie zupełnie ale myślałam, że się proporcjonalnie zmniejszy, nawet stanik przyciasny kupiłam z nadzieją że do niego schudnę a tu nic

a ja bym cie w te cyce ruchał

No to wątpliwe żeby stracił sporo skoro zawsze był duży. A ile masz wzrostu? W biuście ile?

166 cm w biuście ok 95-97 cm, stanik noszę 70F albo 65G/G Miałam zawsze spory, ale wcześniej ważąc tyle ile ważę teraz miałam mniejszy, potem przytyłam biust urósł. a teraz schudłam, wszystko zleciało, nogi, biodra, brzuch, ramiona, nawet na twarzy widać a cycki bez zmian.

co narzekasz głupia babo zamiast się cieszyć

a co to za pustackie podejscie? Nie jestem panienką której szczytem marzeń jest wzbudzać podziw u facetów, nie jestem ozdóbką do oglądania, dla mnie priorytet to dobrze sie czuć a nie tylko fajnie wyglądać dla innych. Lubię biegać, ćwiczyć i tutaj nieco mniejszy biust byłby udogodnieniem. Druga sprawa to ciuchy - kupienie dopasowanej koszuli która nie rozciągałaby się na biuście tworząc szpary pomiędzy guzikami to wyczyn, tak samo kupienie dobrego fajnego stanika w dobrej cenie. Poza tym ja nie narzekam, tylko się pytam

Są przecież staniki sporotowe -np Shock Absorbery -w których ćwiczenia nie stanowią problemu -nawet gdy ma się o wiele większy biust niż twój. Ciuchy w których jest miejsce na biust i są dopasowane też można kupić. Są polskie firmy -sprzedają fajne rzeczy: http://biubiu.pl/ oraz http://www.urkye.pl/ Co do staników to proponuję zajrzeć na www.balkonetka.pl albo lobby biuściastych. Jest wiele firm robiących porządne staniki. Nie wiem co dla ciebie znaczy dobra cena.

wiem o tym, że można ale jak pisałam to wyczyn, oczywiście można nawet do krawcowej chodzić i szyć na miarę ale chyba nie o to chodzi, prawda? ja się w mojej okolicy muszę dobrze naszukać żeby znaleźć coś fajnego. Staniki sportowe owszem sporą ulgę przynoszą ale wcale nie są tak idealne jak piszesz

jeśli chodzi o cenę to nie powiem dokładnie, bo to zależy od rodzaju, wykonania itp. ale to trochę przesada, ze na razie dobry stanik kupuję w cenie kurtki zimowej :-O

A jakich firm te staniki?

Standardowe Freya, Panache, już nie mówiąc o tych bardziej ekskluzywnych markach

A polskie marki testowałaś? KrisLine, Dalia albo Effuniak?

Z tych wymienionych miałam chyba do czynienia z tą pierwszą, ale może mylę nazwy. Jakość mnie nie zachwyciła. Z polskich mam jeden firmy Ava, jak już z resztą wspominałam w mojej bliższej i dalszej okolicy trudno w czymś przebierać.

Zainteresuj się Ewą Michalak czyli Effuniak. :)

słyszałam, ale w mojej okolicy nie mam gdzie się zapoznać z tą marką a wysyłkowo nie praktykuję bo sie kilka razy nacięłam

tu znajdziesz samych milosnikow wielkich biustow.... ja tez mam duze i wiemjak to przeszkadza. Kiedys bardzo schudlam ok 18 kilo w krotkim czasie, to biust sie zmienil, zmalal, ale u mnie zawsze jak tyje lub chudne, to biodra, ppupa i biust odrazu sie zmieniaja. Moze faktycznie jeszcze kilka kg ci ubedzie to i biust sie zmniejszy. tez mam problem z doborem stanikow, 75 H.( roznie podaja rozmiar czasami 75 F) A nawet kiedys cos z G. A juz nie wspomne o doborze ciuchow, we wszystkim wyglada sie jak w worku. Zastanawiam sie nad operacja zmniejszenia, tylko strasznie sie tego boje. Moim marzeniem jest malutkie B, aby moc chodzic bez stanika, albo nawet A.

Na co się nacięłaś -na sam produkt czy chodzi o same zakupy. Ja kupowałam online i nie było żadnych problemów. Część sklepów stacjonarnych ma tę markę u siebie -zerknij na stronie producentki -są tam ich adresy.

Kupowałam u Ewy Michalak