Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Holalala

Zmarła moja babcia, a ja nie mogę sobie z tym poradzić.

Polecane posty

Gość Holalala

Zmarła na raka płuc, własciwie ostateczną przyczyną było zatrzymanie akcji krążeniowo- oddechowej, na miesiąc orzed smiercią miała zawał serca. Byłam w szpitalu przy jej umieraniu, chociaż już w tych ostatnich chwilach. W czasie jej choroby odwiedzałam ją raz na dwa tygodnie, czasem częsciej czasem rzadziej. Byłam u niej przed jej śmiercią 4 dni wcześniej na godzinę. Była wtedy słabsza, ale pod koniec spotkania się ożywiła. Tego dnia co umarła miałam być u niej wczesniej, ale zatrzymały mnie pewne sprawy, jakże mało wazne w obliczu takiego wydarzenia. Nie mogę się pogodzić z tym, że spędzałam z nią za mało czasu. Niby bywałam regularnie, ale mogłam być o wiele więcej gdyby nie zatrzymywało mnie lenistwo. Trzeba było dojeżdżać, a ja nie mam samochodu i mi się nie chciało. Jednak szpital był już o 20 minut drogi od mojego domu a i tak na tydzien jej pobytu tam byłam tylko raz. Nie spodziewałam się, że to tak się skończy. Przyznam,ze te spotkania mnie przygnębiałay, chciałam żeby ktoś zawsze ze mną na nich był. To okropne z mojej strony :/ Nie mogę sobie wybaczyć pewnych rzeczy. Ta babcia mnie wychowywała, zajmowała się nią. Mogłam się lepiej spisać w tych ostatnich chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
trzeba sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holalala
wiem, że tak musiało być, ale nie mogę wybaczyć sama sobie, że poświęciłam jej tak mało czasu. Jesli w październiku byłam u niej z 3 razy to chyba wszystko. We wrześniu chyba trochę więcej, lepiej wyglądał sierpień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maka paka :)
Mi zmarła mama 3 lata temu i do dzisiaj nie mogę się z tym pogdzić, zwlaszcza nie nie mogłam być na jej pogrzebie :((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holalala
A byłaś przy jej umieraniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maka paka :)
do mnie to pytanie ? jesli tak to nie, nie byłam :( Mieszkam za grnica w w chwili kiedy moja mama umierała, ja rodziłam córeczkę :( dałam jej imię po mamusi :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×