Pomóżcie, ona chce to zrobić

Nie wiem czy to jakaś feministyczna zemsta czy po prostu inspiracja filmem, ale moja kobieta zamówiła cichaczem strap-on i zamierza mnie...przelecieć :O Przyznam się, że ja zawsze muszę ją dłuuuugo namawiać na seks analny bo za nim szczególnie nie przepada, no ale robi to dla mnie więc..czy powinienem w ramach rewanżu się zgodzić?? Czy jednak protestować. Nie wydaje sie Wam, że dla faceta walenie w tyłek to jednak coś bardziej upokarzającego niż dla kobiety? Mam na mysli, że przecież to my jesteśmy od walenia, nie one. :] Dalibyście swojej kobiecie to zrobić? A Was dziewczyny też to jara?

Bez wahania zrobiłabym to każdemu facetowi, który śmiałby mi zaproponować stosunek analny :) w końcu w takiej sytuacji co to za różnica kto komu coś wkłada w tyłek? czy Ty wkładasz, czy Tobie wkładają...co za różnica :p

zrób co uważasz,co ci to da że ktoś powie zgódz się a kto inny że to poniżenie?

hehehehe twoja kobieta to moja idolka! Super pomysł, a ty szykuj mydło!

Jestem po prostu ciekaw Waszych opinii, nie mówię że zrobię jak każecie ale może Wasze opinie pomoga mi w podjęciu decyzji. No ja myslę, że różnica jednak jest bo w tym momencie to kobieta wchodzi w rolę faceta i vice ersa :O Naprawdę lubicie takie zamiany ? Boję się, że po wszystkim ona zacznie mnie traktować inaczej, że się ośmieszę...z drugiej strony jeśli to ma być rewanż za anal to chyba nie powinienem jej odbierać tej "przyjemności ":O

"czy Ty wkładasz, czy Tobie wkładają...co za różnica " może dla ciebie nie ma różnicy...

do Tym razem znowu ja - a masz takie doświadczenie za sobą? Czy to jest przyjemne dla obu stron czy raczej ból i nic poza tym... ?:O

Dnia pewnego otóż z rana Chciałem ciupnąć ją w anala Ale ona sprytna była I strap on-a założyła. Rzekła do mnie: mój kochany Dziś twój anal będzie brany. Z tej to fraszki morał wtóry strap on jest do męskiej dziury.