Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana..żona#

Nakryłam męża podczas imprezy

Polecane posty

Gość zalamana..żona#

To sie stało w NASZYM domu, podczas wspólnej imprezy. Zaprosiliśmy kiloro znajomych, dwie parki i jedną samotna kumpelę. Był alkohol... (ja akurat wypiłam tylko 2 drinki). I kiedy ja poszłam z jedną z dziewczyn na balkon żeby sie mogła przy papierosku zwierzyć to maż akurat miał pojechać do nocnego po drugą flaszkę. Przynajmniej tak reszcie gości powiedział. Co ciekawe ta nasza znajoma singielka też sie rozmyła. Myślałam, że może poszla do łazienki, ale zobaczyłam że zgaszone więc szukalam dalej. No i znalazłam ją ...razem z moim mężem w pokoju dziecięcym :O (dzieci byływtedy u moich rodziców). Jakby mysleli, że tam akurat nikt ich nie nakryje.. Przezyłam szok, dalej nie mogę się otrząsnąć bo mam przed oczami ta scenę kiedy on jej wkładał ręke w majtki ....myslalam że się porzygam. Szybko zareagowalam, więc do niczego więcej nie zdążyło dojść, ale przecież gdybym tam nie weszla to na pewno zaczęliby się grzmocic i to pewnie na łóżku córki !!!!!!!!! Oczywiście emocje wzieły górę, poleciały wyzwiska, to podłe babsko podciagnęlo spodnie i w podskokach opucilo nasze mieszkanie. Mąż dostał ode mnie po twarzy...Musielismy przeprosić gości, oczywiscie zrozumieli i poszli. Wtedy maż zacząl mnie przepraszać, twierdził ze nie wie co mu odbiło, że chyba za dużo wypił, że przecież ta znajoma nigdy go nie kręciła itd. Nie docierają do mnie te jego tłumaczenia, po prostu już wiem że jest zdolny do zdrady.. Nie wiem co robic, przecież mamy dom, dwojke dzieci, co teraz będzie..chcialabym odejść ale nie wiem co powiedzieć córkom, jak to rozegrać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno będzie Ci bardzo ciężko ale ciągnięcie tego jest bez sensu...nie zapomnisz tego i już zawsze będziesz podejrzewać, sprawdzać i myśleć o tym czy czasem nie ma kogoś na boku. Nie będziesz szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
gdy wszyscy już poszli nagle mężowi ze spodni wysunął się wielki, czerwony i gorący penis, którego z lubieżnym uśmiechem objęłam swymi ustami i po chwili nasyciłam się życiodajnymi sokami nie roniąc ani jednej kropelki miłosnego nektaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikgufr3bbh
Mi się akurat marzy widzieć męża jak puka inną , ale wstydzę się mu to powiedzieć . . Już z dwa lata o tym fantazjuje . . Przecież mu się nie zmydli , to tylko sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
abstra..hujac od moralnych dylematow - twoj maz jest po prostu glupi, zeby cos takiego robic pod twoim nosem nawet alkohol nie tlumaczy jego glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Ten drugi post to jakaś inna osoba, którą chyba bawi to co napisalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
nie jest zdolny do zdrady tylko już tego dokonał. Jak inaczej nazwiesz macanie po cipce innej kobiety? Najlepiej wystaw mu walizki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeś li to prawda to ja
współczuję. Skoro przy Tobie dopuszcza się do zdrady, to co się w domu dzieje jak Ciebie nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Nie wiem co mam powiedzieć dzieciom, czy wybrac separacje i liczyć że coś do niego dotrze czy załozyc sprawę rozwodową...Chyba bardzo chcialabym wierzyć, że to alkohol wpłynąl na jego zachowanie...ciągle sobie powtarzam, że to była jakaś straszna pomylka ..ale to na nic. fakty są faktami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
zawsze byl taki glupi? nie ma co zalowac takiej osoby bez wyobrazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
w takiej sytuacji kulę się panicznie w narożniku przedpokoju po czym popiskując wrzaskliwie wycofuję się z mieszkania przy okazji filuternie merdając moim kosmatym ogonkiem i spryskując sąsiadów za pomocą gruczołów krokowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Przysiągł mi na zycie naszych córek, że to był jedyny i ostatni raz. On jest dobrym ojcem, bardzo kocha dzieci, może mówi prawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
A jak partner zachowywał się po wytrzeźwieniu? Nie łudź się, że to wina alkoholu. Po alkoholu ludzie się nie zmieniają tylko pokazują swoje prawdziwe oblicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdbd
ja bym się nie wahała i rozwiodła. nie wiem, czy da się to psychicznie wytrzymać i tworzyć związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ae3rgt
Alkoholem go nie tłumacz,ja bym się rozstała na twoim miejscu,nie toleruje zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrrrrrrr
"chyba bedziesz musiala zacisnac zeby i pogodzic sie z ta mala wpadka" Nic nie będzie musiała. Nikt jej do niczego przecież nie zmusi. Jeśli chodzi o mnie to po takiej akcji wywaliłabym swojego faceta na zbity pysk, ale mi w sumie łatwiej móić bo nie mamy dzieci. Jednak nawet jeśli bym go nie pogoniła to na pewno bym coś przyszykowała piekielnego bo inaczej nie zaznałabym do końća życia pogody ducha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Na drugi dzień wyszedl wcześnie rano. W nocy chyba nie spał bo kręcił się ciągle balkon-lożko-balkon i palił paierosa za papierosem. Zostawil mi list na stole, w ktorym przepraszal i jeszcze raz sie tlumaczyl, ze to procenty obudzily w nim jakieś zwierzę, że nie był sobą... pozniej wyslal smsa ze jest u swojego ojca i nie wróci na noc. A kolejnego dnia przyjechał po parę swoich rzeczy i powiedział, że na razie będzie u taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fru fru fru
po prostu skonczony KRETYN. kopnij go w dupsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxvvvvvvvvvvvv
jak na filmie! współczuje, i decyzje musisz sama podjac, czy dac mu jeszcze szanse! ale nauczke daj mu napewno, niech sie teraz potuła po ludziach, ze nie ma gdzie mieszkac, i opowiada jaki z niego h..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka015
W nocowanie u taty bym nie wierzyła. A co z tą"koleżanką"? odzywała się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona oaona ona
"pozniej wyslal smsa ze jest u swojego ojca i nie wróci na noc. A kolejnego dnia przyjechał po parę swoich rzeczy i powiedział, że na razie będzie u taty" Czy6li zdał sobie sprawę, że dobrze się stało i jest już wolny i jeśli coś to ty go powinnaś prosić o wybaczenie :D Daruj sobie takiego pajaca, po tym zdaniu można wysnuć, że wcale mu na tobie nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
jasne. chciała się umówić w ramach przeprosin na wspólną kąpiel w sobotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja noa twoim miejscu rozstalabym sie z nim bez zastanowienia!!! bydlak jakis, i to jaki bezczelny, w pokoju dzieciecym i to ze wspolna znajoma!!! to sa szczyty braku szacunku!!!! nawet bym nie sluchala jego przeprosin!!! a jak mu wybaczusz, to bedzie wiedzial ze mu raz uszlo na sucho to i sprobuje drugi raz!!! a tak na marginesie-co to za kolezanka-zdzira jakas i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Ta koleżanka to była właściwie jego znajoma nie moja..tzn znamy się od dłuższego czasu ale poznałam ją właśnie przez meża (jakiś czas razem pracowali). nie odezwała się do mnie więcej, ale to nawet lepiej bo nie mamy już o czym rozmawiać. Nawet jeśli mój maż nawalił, to ona też ma głowę i mogła się powstrzymać. Przecież wie że to mój maż, że mamy dzieci, i do tego była gościem w naszym domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana..żona#
Jakiś dowcipniś dodaje w moim imieniu komentarze, mam nadzieję że się nimi nie sugerujecie bo to jakieś bzdury kompletne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówisz ze jest dobrym ojcem, natomiast mezem jest beznadziejnym! przeciez nie zabronisz mu widywac dzieci. nadal moze byc dobrym ojcem , nawet jak nie bedziecie razem! poza tym znam to podejscie ze zabral sie na pare dni z domu-- hmmm mysli sobie-zejde jej z oczu na pare dni, ona ochlonie i potem przyjmie mnie z otwartymi ramionami!!!! Palant i tyle!!!! (sorry za okreslenie) Alkohol to nie wymowka! zrobil po pijaku to zrobi i na trzezwo!!! Brzydzilabym sie nawet popatrzec na takiego faceta!!! FUUJJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsajsgxhas
obczaj sprawe czy napewno byl u ojca ja bym nie wierzyla. a dwa co do zdrady wspolczuje wszyscy tu pisza zostaw drania i rozne epitety ja nie wiem sama co bym zrobila bo nie bylam w tej sytuacji ale napewno bym sie zastanowila dowiedziala sie co nim kierowalo co siedzi w jego glowie , czy to przez alkohol a moze jest inny powód .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamamma
jeżeli to co piszesz nie jest provo to myślę ,że on nie do tatusia się wyprowadził a do swojej kumpeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym poszła po nóż i po mężu i tej szmacie by było. On NIE JEST DOBRYM OJCEM!. Dobry ojciec przekazuje swoim dzieciom wartości, SZANOWANIE SWOJEJ ŻONY I KOBIET, a to jest kurwiarz co zdradza. Rozwód bierz jak najszybciej, to znajdziesz normalnego faceta, a nie takie gówno. W pokoju dzieci, ja pierdole :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×