ODCHUDANIE (20/11/2012) Ktoś chętny? Wspólne wspieranie się w trudnych chwilach.

Schudłam już 5 kg, ale to ciągle mało. Chciałabym schudnąć jeszcze ok. 13 kg. Obecnie ważę 71,1kg przy wzroście 158cm. Nigdy nie należałam do szczupłych osób, ale nie byłam też grubasem, niestety to się zmieniło i sama nawet nie wiem kiedy. Chciałabym schudnąć przede wszystkim dla samej siebie, ale chciałabym mieć z tego również inne korzyści..jedną z nich byłby chłopak którego chciałabym 'zdobyć', wiem, że mogę zrobić to i teraz, ale jednak wolałabym być taka, jakie on lubi..nie chciałabym przecież żeby był ze mną, a oglądał się za innymi pannami. A on niestety lubi szczupłe kobitki. Oprócz tego chciałabym pokazać kilku innym osobom, że jak chcę to potrafię i że tak naprawdę jestem atrakcyjna dla wielu osób, i oczywiście pokazać swoim ex co stracili :) Dotychczas nie szło mi to zbyt sprawnie, bo są dni kiedy mam zły humor i jedyną rzeczą która jest w stanie mnie podnieść na duchu, to jedzenie..nie koniecznie słodyczy, ale to i tak robi swoje. Nie jestem osobą, która jest zdolna do katowania się dietami, więc dlatego wolę robić to powoli, a dokładnie. Od dziś zamierzam nie jeść w ogóle słodyczy, ogólnie ograniczyć wszystkie cukry, pić najlepiej tylko wodę, jeść jedynie ciemny chleb, jeść mniejsze porcje niż zawsze, a ostatni posiłek ok. 18. Mam nadzieję, że znajdą się chętne osoby do dzielenia się tutaj sukcesami i wspólnego wspierania się w potrzebie :)