ON nie odzywa sie

poltora miesiaca temu poznalam chlopaka przez wspolnych znajomych,zaiskrzylo odrazu.Codziennie pisal do mnie,wypady razem za miasto lub do baru,obiady itd jednak wszystko bylo tak kolezensko tak mi sie wydaje,spal u mnie (nie bylo seksu ani calowania,nic w tym stylu) Jednak teraz nagle zamilknal.Napisalam wczoraj do niego jednak odp paroma slowmi pozniej juz nic i nadal sie nie odzywa.NIe wiem co robic.NIe pamietam kiedy mialam ostatnio tak z mezczyzna ze na sam jego widok sie cieszylam,gdy mnie dotknal przechodzily mnie ciarki.Pisac do niego czy nie?

Pisać. Delikatnie spytać, co u niego. Może ma jakieś poważne problemy? Wykaż troskę o NIEGO, nie o siebie. I wasze randki... Może to podziała? Mnie, jako faceta, takie zainteresowanie ujęłoby za serce. Pomyślałbym: "Fajna dziewczyna. Nie jest egoistką. Interesuje się moimi sprawami".

dziekuje za rade.Tylko tak mnie stres zzera zeby nie myslal ze nachalana jestem ze juz sama nie wiem co mam ze soba zrobic.CO sie ze mna dzieje?NIe pamietam kiedy miala takie nastoletnie problemy!Czuje sie jakbym nie mogla racjonalnie myslec.

Spokojnie, spokojnie... Ochłoń trochę przed tym pisaniem. Wyluzuj. Jeszcze skrobniesz coś nachalnego. Czego, Boże uchowaj!