Kiedy piewszy SEX w nowym związku?

mamy po 30 lat, to początek a mnie już skręca:-P nie wiem czy poddać sie temu czy udawać że nie jestem jeszce gotowa? czy to ma jakies znaczenie kiedy dorosli ludzie ida z sobą do łóżka?

podawaj tak do 40 ))

umówiłam się na pierwszą randkę na basenie :) nie było opcji, żeby po dwóch godzinach patrzenia na mnie w samym stroju kąpielowym nie myślał o seksie, hehe...

i co kochaliście się tego dnia?:-) u nas to niecały miesiąc znajmosci a mnie skręca:-), spac po nocach nie mogę ciągle o tym myślę. Nie wiedziałam ze jestem tak zboczona:-P

Nie pochlebiaj sobie . Zboczona byś była gdybyś go ruchała i to na każdym kroku. A tak, to ci się jeno cipa ślimaczy

To,czy macie lub nie macie ochoty skonsumowac tej znajomosci,zalezy tylko od Was.Jestescie dorosli,wiec nie potrzeba nikogo pytac o przyzwolenie:->

im dłuzej tym lepiej, niech sie rozwinie uczucie, to wtedy bedzie fajny dodatek ten sexik, a tak moze byc falstart

Najgorsze jest zapanować nad tym jak jesteśmy albo u mnie albo u niego w mieszkaniu:-) Nie chce wyjść na łatwą, nie wiem jak to rozegrać zeby było dobrze:-P

na łatwą? :O W tym wieku to już nie dziecinada,każdy jest dorosły i jeżeli macie ochotę na seks nawet od razu to nic zlego,każdy myśli za siebie i ponosi pelną odpowiedzialność, to już nie głupie dymanie nastolatków.Kobieta w wieku 30 lat jest w pelni świadoma(przynajmniej powinna być)

jasne, że się kochaliśmy - całą noc! bosko było.... :)

dlaczego ludzie zawsze piszą coś w stylu "kiedy przespać się ze swoją partnerką/partnerem? "Ludzie nie ma czegoś takiego jak termin. Musicie oboje tego chcieć i być na to gotowi. Tylko tak będziecie usatysfakcjonowani i wasz partner/partnerka również. http://e-palimy.pl/193-volish

Może macie rację, jak mnie kopnie w tyłek potem to najwyżej będzie co wspominać:-P mam już dość, myśle o tym 24/dobę:-D on też

więc się kobieto nie zastanawiaj, tylko działaj! :)

a ja bym go przetrzymała:-P

W moi przypadku był na drugim spotkaniu.

i co, jesteś z nim naal czy kopnoł cie w tyłek bo pomyślał ześ łatwa?

ja bym jeszcze poczekała z miesiac, dwa

nie ma reguły, bo mozesz zwlekać 3 miesiące a jemu jak zalezy tylko na jednym to poczeka, a moze byc tak ze mu naprawdę zalezy i wtedy nie ma tnaczenia kiedy bo i tak nie będzie w stanie cie zostawić:-)

przeciez jako 30 latka nie będziesz z tym zwlekac jak licealstka:-)

Kokietuj, dawaj nadzieję ale nie poddaj się od razu. Facet jest typem łowcy i im bardziej musi o coś zabiegać tym bardziej to szanuje ;) a jesli nie wytrzyma jeszcze miesiąca to znaczy ze nie jest Ciebie wart.

Jesteśmy nadal razem. Myślę, że przez to szybkie zbliżenie dałam mu do wiadomości, że chodzi mi tylko o sex i tak było przez pewien okres naszej relacji, ale szybko się przemieniło w bycie razem.

jeżeli ci zależy naprawde na tym facecie to może wytrzymaj jeszcze, tak najlepiej do 2 miesięcy znajmości. Skoro teraz już nie wytrzymujecie , pomyśl co będzie sie działo za koljny miesiąc:-P

Dla mnie łatwa kobieta jest tylko na raz... i wiek tutaj nie ma znaczenia. Jeśli poszła by któraś ze mną do łóżka na pierwszej randce czy w pierwszym tygodniu znajomości to znaczy że może to zrobić z każdym bez większych oporów a takich kobiet się wystrzegam.

Ale tu głupie rady dajecie. A po dwóch miesiącach coś się zmieni? Jak ma w planach kopnąć ją w doopę po pierwszym bzykanku, to i tak to zrobi. Ludzie jesteście dorośli. Jeżeli masz robić coś wbrew sobie, to nie rób tego. Jeżeli jest między wami silne napięcie erotyczne, to nie wytrzymasz długo.

Wszystko zależy od pożądanych rezultatów docelowych. Jeżeli ważniejsze jest rozładowanie napięcia seksualnego od budowania trwałego związku to takie rady jak najbardziej są na miejscu.

o matko, ale problem... jak cie swedzi to mu po prostu daj i juz a nie bedziesz sie meczyc. po cholere te ceregiele?

Oto dowód na to jak ludzie udajecie kogoś innego niż jesteście naprawdę. Dotyczy teżkomentarzy. Udawanie zawsze kończy się spiętrzeniem stresu, wybuchem, w końcu - ujawnieniem swoich prawdziwych zachowań, swojego "ja". Ludzie bądźcie sobą, wtedy dla jednego sex na pierwszej randce będzie czymś normalnym, jeśli dostrzeże że partner też nie udaje, dla drugiego po ślubie. Jak macie byćze sobą to lepiej dobrze siępoznajcie, jak będziecie udawaniem to poznawanie przedłużać, to tracicie cenny i przyjemny czas. Albo w ogóle z tąosobątracicie czas. Miłość to akceptacja tego jakimś się jest a tu widzękupowanie kota w worku.