Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do ludzi żyjących za komuny

czy znacie kogoś ktoposzedl do pierdla za komuny?

Polecane posty

Gość do ludzi żyjących za komuny

Chodzi mi o pójście do pierdla za pierdoły typu krytyka władzy w kolejce. Nie mówię o nawoływaniu do buntu,tylko o zwykłe psioczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
a co konkretnie robiła? Fotografowała miejsca objete zakazem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camerun
mój wujek siedział za pokątny handel kiełbasą i baleronem spod płaszcza na targowisku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
camerun, teraz też by za to siedział:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie prowo, to życie:O
mój nieżyjący już dziadek był partyzantem w czasie II wojny światowej , za to za komuny trafił na dołek, przyszli po niego do domu, pożegnał się z babcią i moim tatą,wzięli go na przesłuchanie do jakiegoś budynku w Lublinie, zaprowadzili do piwnicy, wchodzi, na podłodze wyłożonej płytkami widzi mnóstwo krwi, na ścianach również, w pokoju stoją tylko 2 krzesła i stół. myśli sobie, no ładnie już po mnie. została sam, za chwilę wchodzi jakiś gościu, siada, spogląda na dziadka i mówi: Wacek, to ty? to był jego kolega. napili się wódki, dwa dni balowali i dziadek szczęśliwie wrócił do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Twój dziadek pewnie od razu po wojnie został w to wciągnięty, prawda? Myslę bardziej o czasach, gdy już była panstwowośc, bo pierwsze lata powojenne to była czysta anarchia, kazdy robił co jeśli miał parę granatów, pistolet i kolegów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
ale mówcie mówcie :) Cieszę się, że dziadkowi nic się nie stało, mój dziadek niestety nie wrócił z robót w Niemczech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleGant
tak, za roznoszenie i rozrzucanie ulotek, za nielegalne radio Solidarność, które nadawało krótkie transmisje radiowe na częstotliwości 83 MHz, ale adrenalina była potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenczuk i Stasiuk
za odmowe sluzby wojskowej. Ten drugi, zdaje sie, ze napisal o tym ksiazke..? "Mury Hebronu"..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
EleGant ale to jest ciężki kaliber, nawoływanie do buntów i rozruchów. Chodzi mi bardziej o pierdoły 1 Piszcie piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
w wielu krajach tez się kara za odmowę służby wojskowej, a nawet panuje ostracyzm wobec osób które odmawiają (np Turcja), to nie jest pierdoła,. takie było prawo i akurat nie ma z tym dyskusji. A Maleńczuk to żul z ulicy i nie powinien być przykłądem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój ojciec
Za zdjęcie i połamanie wszystkich czerwonych flag wiszących na ulicy w dzień największego komunistycznego święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój ojciec
I to jeszcze było w 83 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Mój ojciec to nie jest pierdoła,szarganie symboli narodowych to kurestwo i powinno być karane. Naprawdę nikt nie zna kogoś kto psozedł do pierdla za krytykę władzy? Zwykłe użalanie się przy piwku do kolegów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babcia ma brata w wielkiej brytanii i dostalo sie jej za kontakty z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
moj dziadek byl w partyzantce, dostal najpierw dozywocie, potem zmienili mu na 25lat wyszedl po 17latach, jak go wsadzali mial 17 lat, mysle, ze to wiezienie bardzo mu sie na psychice odbilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenczuk i Stasiuk
zalezy o ktorych latach mowisz...w koncu lat 80-tych kolezanke za udzial w pochodzie Pomaranczowej Alternatywy tajniacy wsadzili do nyski i zawiedzli na komisariat. Tam przesluchali, wezwali rodzicow, wyslali zawiadomienie do szkoly i...na tym sie skonczylo. Ale za podobny protest w 60-tych latach pewnie UB by ja zamknelo. I kto wie jak by sie to dla niej skonczylo. "przesluchanie" Bugajskiego polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Si-xa, ale pisz pisz o co dokładnie poszło,bo mnie to nurtuje :) Faktycznie pisała coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeOla25
mój dziadek poszedł siedzieć, bo mówił źle o władzy i ktoś na niego doniósł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
kafeOla Wlasnie o tomi chodziło. Proszę napisz jak to się odbyło. To było zwykłe gadanie dla gadania, czy uczestniczył w jakiejś organizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytarczylo ze wsylylali sobie z wujkiem. doczytali sie czegos miedzy wierszami i ja za to przesluchiwali. szczescie w nieszczesciu ze posiedziala w celi kilka tygodni po czym ja wypuscili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenczuk i Stasiuk
slynna byla sprawa Wawrzeckiego (jego syn jest aktorem, na pewno go kojarzysz). Za malwersacje w zakladzie przetworstwa miesnego (dzis nazwano by to czynem o znikomej szkodliwosci spolecznej) dostal kare smierci... Jakby byl winien za to, ze w calym kraju byly w sklepach puste polki. Jego proces byl pokazowy. Mial udowodnic jak wladza dba o lud...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Poczytam o tym Wawrzeckim, bo ciekawa sprawa. Akurat za puste półki w dużej mierze odpowiadały strajki i paraliż komunikacyjny z tym zwiazany. Przynajmniej tak by było w państwie kapitalistycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Si-xa, dziękuję za wypowiedź :) Pomogłas mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
czytam o Wawrzeckim:) "Schemat ten doskonale pasuje do głównych bohaterów afer gospodarczych epoki gomułkowskiej, dla których maskowanie bogactwa było jednym z najtrudniejszych problemów. Podczas rewizji u oskarżonych w aferze mięsnej znaleziono m.in. 34 tys. dolarów w złocie i banknotach oraz ponad 2 kg złota. Główny oskarżony w tej sprawie, Stanisław Wawrzecki, żył nader skromnie, obawiając się, że posiadanie luksusowych (na owe czasy) dóbr groziłoby wpadką. Gromadzone złoto Wawrzecki zakopywał w ogródku. " 1 1 mała szkodliwość czynu to to nie była,ale kara... bezlitosna:( Pierdel by wystarczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale to głupota
Akurat za puste półki w dużej mierze odpowiadały strajki i paraliż komunikacyjny z tym zwiazany. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
straty w aferze mięsnej to 27mln zł. Przelicznik był podobny jak teraz. Najniższa krajowa 1000zł. Ciekawe jakby Plichta zareagował jakby dostał karę śmierci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzi żyjących za komuny
Afera Konsumów - wybuchła w Warszawie na początku lat 60. Kierowniczka sklepu specjalnego Konsumy (skazana na dożywocie) oraz dyrektorzy Centralnego Zarządu Konsumów i Mody Polskiej zostali oskarżeni o łapownictwo i zawłaszczenie towarów o wartości 6 mln zł. Skocz do tekstu REKLAMA Afera mięsna - od połowy lat 50. do 1963 r. skradziono w Warszawie kilkaset ton mięsa (wartego 27 mln zł), czemu towarzyszyło łapownictwo, wymuszenia i płatna protekcja. Aresztowano 403 osoby (w tym wielu dyrektorów oraz funkcjonariuszy MO i PIH). Pośrednio w aferę zamieszanych było kilku ministrów i władze stołecznego KW PZPR. Afera skórzana - od 1957 do 1963 r. w Dolnośląskich Zakładach Białoskórniczych Renifer i Spółdzielni Pracy Inwalidów im. 22 Lipca we Wrocławiu skradziono skóry wartości około 6 mln zł. Aresztowano 27 osób (w tym kierownictwa obu zakładów) oraz funkcjonariuszy MO i Inspekcji Kontrolno-Rewizyjnej, którzy ukrywali nadużycia. Afera "Zalew" - od końca lat 60. do 1971 r. grupa funkcjonariuszy MSW przemycała złoto i kosztowności "podczas wykonywania czynności służbowych". W śledztwie zarekwirowano kilkadziesiąt kilogramów złota oraz walutę o wartości około 40 mln zł. Główny oskarżony - gen. Ryszard Matejewski (wiceminister MSW) - został skazany na dwanaście lat więzienia. Afera Horteksu - polegała m.in. na płatnej protekcji przy przyznawaniu ajentom (w latach 1973-1977) lokali w Warszawie. Wartość przyjętych łapówek oceniono na 2 mln zł. Aresztowano kilka osób z kierownictwa Horteksu i dyrekcji sanepidu. Afera Radiokomitetu - na ławie oskarżonych zasiadł prezes Maciej Szczepański i kierownictwo telewizji z lat 70. Zarzucano im zagarnięcie mienia i przyjmowanie łapówek od firm zagranicznych, a przede wszystkim marnotrawstwo oszacowane na ponad 200 mln zł. Podczas procesu toczącego się w latach 1982-1984 zeznania składali przedstawiciele władz PRL, w tym Edward Gierek. Afera "Żelazo" - na przełomie lat 60. i 70. na zlecenie funkcjonariuszy wywiadu MSW bracia Janoszowie dokonywali napadów rabunkowych na Zachodzie, gromadząc m.in. 65 kg złota i tysiące kamieni szlachetnych. W 1984 r. ich działalnością zajmowała się komisja MSW kierowana przez gen. Władysława Pożogę, co doprowadziło do usunięcia z kierownictwa PZPR gen. Mirosława Milewskiego (szefa wywiadu PRL w latach 70.). Po upadku PRL sprawa nie znalazła sądowego finału z powodu przedawnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×