Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaby((

Mąż wysyła co mc swojej siostrze pieniądze...

Polecane posty

Gość gaby((

...ma emeryture górniczą i wysyła jej co mc jakąś kwote -nie wiem ile- a mieszkają na kujawach Oni tam nie mają pracy żyja tylko z gospodarstwa ale co mnie to qrwa obchodzi i zaczyna mnie to wkuurwiać mąż myśli że ja sie nie zorientowałam . nie wiem jak zacząć z nim rozmowe poradzcie. JA pracuje dosć zarabiam wiec nie brakuje aż tak tej kasy ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenon kolumb
spoko, pewnie dała mu za kase to musi zapłacić jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
alimenty ? weż -nigdy nie bralismy pozyczki bo nie trzeba było a to trwa od 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mermaid moor
W normalnych rodzinach to normalne,że osoba bardziej zamożna ( która nie ma problemów finansowych) pomaga np siostrze, której żyje się naprawdę ciężko. Widocznie ty nie należysz do osób, które znają znaczenie określenia wartości rodzinne, jesteś egoistyczna i chciwa. Mąż powinien Cię zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie wiesz jak zacząć rozmowę? Przecież to twój mąż, a nie Prezydent RP. Pogadaj z nim jak najszybciej, po co się niepotrzebnie nakręcasz. Może siostra faktycznie żyje w cięzkich warunkach- ale jeśli nie, to powiedz, że wam też się nie przelewa, a siostra i jej mąż są już dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
mąż za dużo na gumki wydaje kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
"z drugiej strony jak pomaga siostrze to co w tym złego to jego siostra" do dupy, przeciez ona ma męża 120kg wagi leser jak chuuj to niech zarobi sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A siostra ma jakieś dzieci?Może mąż jest chrzestnym czy coś...Albo na edukację dziecka siostry...No nie wiem,skoro Cię to denerwuje to pogadaj z nim.Dowiedz się dokładnie czemu taka sytuacja ma miejsce i dopiero myśl co dalej z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfnknsflknds
powiedz prosto z mostu ze nie zyczysz sobie aby wasz swolny budzet byl uszczuplany na rzecz siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
tak są dorosli maja po 45 lat tylko córce wesele urzadzali rok temu i od tego czasu sie to ciagnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
kfnknsflknds o właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na męża się nie nakręcaj- ma dobre serce i tyle. Upewnij się, czy siostrze naprawdę jest ciężko, czy czasem zwyczajnie Was nie naciąga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
ale mnie tez nikt nigdy nie pomagał czemu ja mam to darowac co mnie to obchodzi ale siostrunia na papieroski ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To skoro tak sprawa wygląda,że mają na rzeczy zbędne typu papierosy,córka dorosła i już zamężna a oni prawie 50 na karku-to rzeczywiście powinni sami się zająć swoimi finansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz sporo racji- to Wasze wspólne pieniądze więc razem powinniście decydować o wydatkach. Wiesz- co innego pomóc trochę na początku po takim dużym wydatku jak wesele, ale z tego co piszesz to trwa już długo. Spokojnie pogadaj z mężem- to jego siostra więc nie dziw się, że jest wobec niej mniej krytyczny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
rozumiem,że mozna raz czy dwa razy "pomóc" ale nie tyle czasu i jeszcze maja druga córke która studiuje zaocznie i...pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torze
Tylko szczera, SPOKOJNA, ale konkretna rozmowa z mężem może dać jakiś skutek. Może on, jak to chłop nie widzi niuansów: siostra się wypłakała, jak jej ciężko, ale słówkiem nie wspomniała o realiach. A on uwierzył; w końcu to rodzina. Może trzeba mu otworzyć oczy. Sam mieszkam na Kujawach i uważam, że można tu zupełnie spokojnie żyć, jak się chce pracować. Szczególnie na wsi - znaleźć chętnego do pracy w gospodarstwie - bezcenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
tak, Tam mozna spokojnie życ i pracowac jak sie chce, tylko ze im wygodniej biadolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocośTy
hej no jak tak mozna poprostu powiedz mu co o tym myslisz Ty pracujesz to nie znaczy ze on bedzie siostre sponsorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żartujesz ja to
pojechałabym siostrzyczce wygarnac co ona gówno robi tej jej męzuś jak piszesz leser a ja mam sie kasa dzielić ?-no zajec pagadi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
porozmawiaj o tym z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
nie moge tam pojechać -Ślask-Kujawy a pogadac ? nie wiem jak zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadać, spokojnie. Chociaż fakt, ja też wolałabym się najpierw zorientować w sytuacji tej siostry. Zacząć możesz jak chcesz, np mówiąc, że zauważyłaś, że ubyło wam z konta trochę pieniędzy, a niczego nie kupowałaś ponadplanowego i czy on nie wie, co się z nimi stało. Bo jeśli nie wie, to koniecznie trzeba iść do banku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my tez kase wysylamy...
Ja z bratem tez wysylamy siostrze kase, jest od nas mlodsza o 16 lat a mama jej zawsze skapi, studentka medycyny wiec dorabic za bardzo nie moze...wiec zawsze z bratem dajemy jej kase, dziewczyna chce sie przeciez ubrac i gdzies wyjsc... stac nas ale zona brata pierdolca dostaje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gh
ja tez pomagam bratu i siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
ale to nie mija wina, że oni tam sobie nie radzą żyja z tych 40 świń. Jej mąż chodzi po ludziach i zabija swinki i przerabia na kiełbaski etc. Więc z tego zyją -trudno Ale to ja mam dopłacać żeby Im było lepiej zeby ona miała na papieroski ? co z tego że ruskie,ale zawsze fajki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
aha i jeszcze jest jedna siostra w Niemczech ale ona juz dawno temu przestała im "pomagac" bo z jakiej okazji ? chyba dała Bozia raczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaby((
ale ona ma męza i leń spi do 8,00 a my na 6,00 dojeżdzamy do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×