Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agata1999999

Czy to normalne przyjaznic sie z bylym?

Polecane posty

Gość mam pytanie oand
Szkoda,ze kobiety nie sa szczere... I szkoda,ze nie wypowie sie zaden eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kroczekowa a nie pomyślałaś, ze może własnie żonie twojego eks nie podoba się, że on się z tobą przyjaźni? i dlatego jest taka sztywna. Własnie w takich sytuacjach jest kilka osób które trzeba brac pod uwagę, a nie tylko was dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczekowa
mam pytanie oand- a Ty masz jakis problem? Twój facet z byłą sypiał, czy jak? Dla mnie to chore takie podejrzewanie, ze ktos z kimś na boku seks uprawia... Czasem przychodzi do nas najlepszy kumpel męża i też siedzimy sami, bo np. mąż stoi w korkach. To też pewnie na siebie lecimy- bo on facet a ja kobieta :):) Zabawne te Wasze insynuacje- dobrze, ze mój mąż normalny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
No z kumplem meza nie bzykalas sie kiedys ani nie bylas w zwiazku, wiec co ty porownujesz? Tak. Ja sypiam z ex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczekowa
taaa...tylko, ze żona mojego kumpla nie ma nic do tego, ze się czasem spotkamy. Jest sztywna, bo taka jest- nie upija sie nigdy, na sprośne kawały reaguje jak cnotka, zawsze ocenia, jak zachowuje się nasza córka- no taka jest. Nie jest zła, po prostu inna. Dlatego mój maz niewiele ma z nia wspólnego. mam pytanie oand- no to sobie sypiaj z ex, jak lubisz. Ale nie zakłądaj, ze każda z nas tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Nie bron sie :) nie oskarzylam was przeciez,prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
mam pytanie oand - Ty sama nie wiesz, o co Ci właściwie chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna, dlaczego nie?
Tak, przyjaznie sie z bylym. W koncu zanim zostalismy para bylismy przyjaciolmi i mimo ze zwiazek nam nie wyszedl, nadal jestesmy przyjaciolmi. Moge na niego liczyc, ufam mu, ale nie chcialabym byc juz z nim w zwiazku, on tez nie. Mamy nowych partnerow, znamy sie, odwiedzamy :-) Nasza przyjazn trwa ponad 20 lat, moze jest mozliwa, bo decyzje o rozstaniu podjelismy wspolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
A wasi partnerzy przyjaznia sie ze swoimi ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam, ze tylko zakompleksione osoby nie potrafilyby zaakceptowac tego, ze jego partner/partnerka jest w kontakcie z bylym. I nie mam tu na mysli codziennych spotkan, telefonow itd. Ale normalnej znajomosci opartej na przyjazni. Jestem tez za tym, ze bedac z kims i przyjazniac sie z ex nalezy obecnego partnera zapoznac z bylym. Jesli komus cos takiego nie odpowiada to ma prawo sie wypisac z takiego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A wasi partnerzy przyjaznia sie ze swoimi ex?" Tak, przyjaznil sie dopoki nie zapoznal mnie z nia:D Dzis to ja sie z nia bardziej kumpluje, a ostatnio spala u nas (nie z nami:P) bo sobie niezle z nia popilam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
A twoj partner przyjazni sie ze swoja ex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Czyli wszystko jak w rodzinie :) To wyjatkowe co piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
A z jego ex rozmawiasz o seksie z mezem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Macie wspolnego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Czy moze unikacie takich tematow? No,ale przyjazniac sie,kazdy temat moze byc poruszany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie z jego ex nie rozmawiam o sexie z mezem tak samo jak o tym sexie nie rozmawiam z kolezankami, kolegami, bylymi:O O sexie rozmawiam tylko z mezem, ewentualnie z przyjaciolka (ktora mam jedna). Ona ma kogos wiec nie powiedzialabym, ze mamy wspolnego partnera zas smialo stwierdzilabym, ze ty masz jakis kompleks:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna, dlaczego nie?
Z nikim nie rozmawiam o seksie z moim partnerem. Dziwne pytania zadajesz. To Ty rozmawiasz o szczegolach swojego zycia intymnego?? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Czy przyjaźń = automatyczne gadanie o WSZYSTKIM? Ja o seksie nie gadam z nikim poza osobą, z którą go uprawiam. (tak, wiem, pytanie do Eweliny ale nie mogłam się powstrzymać :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Nie mam kompleksu :) Pytam. Mozna pytac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Przyjazn to bycie szczerym. Nie ma listy tematow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Tak sobie probuje wyobrazic wasze relacje :) Ale chyba za plytko mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale odnosnie tego sexu, ktory cie meczy to ona mi powiedziala na poczatku mojej i jej znajomosci, ze sex z moim X byl niesamowity:D Na co ja odpowiedzialam, ze wiem o tym:P Nie krepowalo mnie to ani nie czulam sie zazdrosna:) Wiecej na temat tego sexu z nim nie wracalismy zas przez te wszytskie lata ona mi relacjonowala nie raz swoj sex z kazdym partnerem:D I nagle trafila na takiego co jak twierdzi zaspakaja ja bardziej niz moj X:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna, dlaczego nie?
Nierozmawianie o swoich intymnych sprawach nie wyklucza szczerości. Moj przyjaciel takze nie rozmawia ze mna o swoim seksie z partnerka, bo jest podobnym czlowiekiem do mnie. O sprawach intymnych rozmawiamy z osobami bezposrednio zaangazowanymi - czyli naszymi partnerami. Normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monaschiza
nie, boze bron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie oand
Musicie byc bardzo otwarte :) ja nie chcialabym slyszec od innej kobiwty opinii o moim obecnym facecie :) Nie mylic z kompleksami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prosilam o ta opinie:D sama to powiedziala to co mialam zaczac tupac nogami ze zlosci:D Po prostu poznalam swojego meza ze swiadomoscia, ze ma za soba jakas przeszlosc o ktora zazdrosna nie bede. Tylko o jedna kobiete bylam zazdrosna w jego zyciu ale to calkiem odrebna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbdfbzdcb
Z jednym żyję w zgodzie. Ale nie przyjaźnimy się. Ja się usunęłam w kąt, gdy się ożenił- mi by się nie podobało gdyby mój mąż kolegował się z byłą. Trochę czuję się lojalna wobec jego żony ;D Drugi traktuje mnie jak śmiertelnego wroga, on mnie nie chciał, a teraz mnie nienawidzi, tylko bóg jeden wie czemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×