jak jeszcze pomóc koleżance

znajoma znalazła się w ciężkiej sytuacji. z mężem maja 3 dzieci: bliźniacy po 1,5 roku,i4 lata. jej mąz 3,5 miesiące temu stracił prace, ciężko mu o nową obecnie gdyż mięszy czasie często choruje dokładnie nie wiem co? koleżanka wróciła do pracy a on zajmuje się domem. ona zarabia ok 1200zł a on z zasiłku teraz mniejszego ok 600 parę zł plus teraz otrzymując od miesiąca zasiłki rodzinne na dzieci ok 300zł. wydatki mają spore, mieszkaniowe i utrzymanie małych dzieci dodam że wcześniej jej mąż zarabiał ok 2,5-3tys. z mojej strony jest to że daję jakieś ciuszki, czy zabawki dla dzieci po moich. wiem że podniesiony jest próg do zasiłków z gopsu. prawie 2 tyg temu złożyła pismo o zasiłek na węgiel. nie wiem czy przyznała bo nadal niedostała odp ani żadnej wizyty nie było. ich cały dochód mieści sie w granicach 2100zł wie miescili by sie do zasiłku.. nie wiem jeszcze jaka pomoc dla nich , moze tez o żywnośc składać. ale boję się że na świeta dzieci nic nie dostana czy mozna wnioskowac o paczki na święta. przyznam ze naprawdę żal mi tej rodziny bo wiem jaką mają sytuację. ona pracuję jak moze on w domu do tego chory i jeszcze z bliźniakami jżdża na rehabilitacje. nie mają wesoło... co jeszcze można dla nich zrobić doradźcie.