Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ykygkuykuy

JESTEM OKROPNĄ CÓRKĄ....

Polecane posty

Gość ykygkuykuy

mam 23 lata, moja mama 55. Zawsze byłyśmy zżyte, ojciec nie zyje juz 13 lat. Siostrę mam daleko, ma meza i 2 dzieci, mieszkaja jakies 400km od nas, widujemy sie raz na 2 miesiace...Mieszkam sama z mamą, bardzo ja kocham.Ale od pewnego czasu mam kłopoty w związku z chłopakiem, co przedkłada się na moje relacje z mama. Non stop o nim mysle, jestem zazdrosna o niego bardzo, sprawdzam go na kazdym kroku... Chodze przez to nerwowa, nie chce mi sie zyc. Mam napady złosci, agresji, nie wiem co mam robic, rozbiłam juz w ataku furii 2 kwiatki w domu, 2 telefony, talerz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adellleee
do psychologa, najprawdopodobniej masz depresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaparzyć sobie melise. Maska na twarz, ogórki na oczy. Nastepnego dnia kupić książke : " Dlaczego mężczyźni kochają zołzy - Sherry Argov " Zaproponuj mamie wspólne wyjscie, bedzie dobrze :) albo zapisz sie na siłownie. To odpręża, odstesowuje i jestes zbyt zmeczona na rzucanie talerzami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia ftiziiaaa
mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×