napisać jako pierwsza? desperackie?

spodobał mi się na fb pewien chłopak. kumpela, która ma go w znajomych namawia mnie bym do niego napisała.. podobno jest w porządku. mam prawie 20 lat, on o rok młodszy. nigdy nie robiłam czegoś takiego, wydaje mi się to troszke desperackie. ale nie będzie w sumie innego sposobu na poznanie go.. napisać?

A nie lepiej zapoznać się przez wspólnych znajomych?

Jeśli nie znacie się w ogóle to odradzam pisania bez żadnego punktu zaczepienia. Większość facetów nie lubi gdy dziewczyna przejmuje inicjatywę. A koleżanka może różne rzeczy ci wciskać bo nie jest w twojej skórze

racja. po prostu go zaczepiłam :p

Co w tym złego, żeby napisać? Laski to mają zawsze z tym problemy i potem jęczą, że nie mogą nikogo fajnego poznać. A wystarczy odrobina własnej inicjatywy czasem. Ale księżniczkom korona by z głowy spadła.

Ja bym napisał

pewnie, że napisać, a co ci szkodzi? nic nie stracisz.

Parę lat temu w wiadomościach odebranych na naszej klasie znalazłem wiadomość od dziewczyny. Że za mną szaleje i czy moglibyśmy się poznać. Obejrzałem zdjęcia - niczego sobie babeczka, co od razu wydało mi się podejrzane bo takie nigdy za mną nie szaleją, zawsze tylko jakieś pryszczate, przygłupie kaszaloty. Olałem i dobrze zrobiłem. Później okazało się, że to koledzy z pracy chcieli mi zrobić kawał.

Papcio Chmiel głupi nie jest...