Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzepa27777

od 4 dni siedzę w domu

Polecane posty

Gość rzepa27777

nie wiem w sumie czemu wybrałem to forum może dlatego, że jest na nim spory ruch, a od 4 dni siedzę w domu i mam potrzebę wygadania się. widzę, że jest to forum dla kobiet i choć sam jestem mężczyzną to jednak nie opuszczam mieszkania właśnie przez kobietę. nie mam takich problemów, jak większość wypowiadających się tu mężczyzn. po prostu zadurzyłem się chyba jak nastolatek, a mam już 27 lat. spotykaliśmy się przez miesiąc dość intensywnie po knajpach- pocałunki, przytulania itd i w dniu, gdy znajomość miała się jeszcze bardziej zintensyfikować została z jej strony przerwana. jakieś nieskładne przeprosiny, wypowiedzi o trudnej przeszłości. minęło 6 lat, jak zakończyłem swój ostatni dłuższy związek i chyba po raz pierwszy od tego czasu na poważnie się zadurzyłem. mam skłonność do reakcji depresyjnych i stąd pewnie siedzę nieprzerwanie w domu od tamtego czasu- poczułem się, że jestem już stary.. jeśli ktoś przeczyta już będę wdzięczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepa27777
to prawda. akurat jednak się tak złożyło, że nie ma w mieście nikogo z kim mógłbym szczerze o tym pogadać, więc pomyślałem o jakimś forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
też mam skłonność do reakcji depresyjnych i ni wychodzęwtedy z domu. nie wiem co Ci poradzić. Gdy sama byłam załamana powodu faceta, koleżanka mi powiedziała coś, co mnie przekonało i co będę zawsze pamiętać: "nie przejmuj się. Idiotów nie chcemy, prawda?" zachowała się conajmniej niezrozumiale - nie szukaj winy w sobie, tylko w niej. obrzydźsobie ją. Jak można tak kogos olać? tak się zachować? widocznie nie jest ażtak wspaniałą, a wręcz przeciwnie. Po c Ci ktoś, kto odstawia takie numery? cierpiałbyś przy niej i tyle. ja sobie tak to wytłumaczyłam i sięwyleczyłam. nie znam jej, ale mam nadzieję, że Ci trochę pomogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepa27777
no niestety jest coraz gorzej pod tym względem, choć internet ma dużą zaletę anonimowości. tu dochodzi jeszcze układ towarzyski, który ogranicza krąg osób, którym mógłbym o tym powiedzieć. no będąc szczerym wychodzę po jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I szczerze mówiąc chciałbym żeby wróciły dawne czasy gdzie się wychodziło i zawsze było sporo znajomych a teraz to ani żywej duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepa27777
nie wiem z jednej strony myślę, że może niedostatecznie czuła tzw chemię między nami, ale na litość jeśli regularnie są pocałunki itd to może jednak nie to. nie podchodzę do relacji uczuciowych w taki sposób, że sobie idealizuję "obiekt" uczuć, znacznie bardziej istotne jest sama relacja, a do tego dnia wszystko było rewelacyjnie. trudno mi po prostu to ogarnąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
ale chodzi ci o dzieciństwo i podwórkowe zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
sama relacja? czyli udany seksik/pieszczoty/macanki? między wami chyba jeszcze do seksiku nie doszło, ale chodzi o cos w ten desen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
no to przecież możesz wyjsc ze znajomymi na piwko. chyba że ich nie masz, albo brakuje ci czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomych mam sporo. Piwka w tygodniu nie pije. Chodzi mi o to że kiedyś wychodziłem i zawsze się kogoś spotkało a teraz to trzeba się umawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepa27777
no chodzi zarówno nazwijmy macanki jak i więź psychiczna. kontakt mamy nadal, bardzo dużo maili. walczyłeś? nie wiem, spotykaliśmy się miesiąc, pierwszy krok zrobiła ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
aha. myślałąm, że piszesz o jakimś szerszym zjawisku społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkl
no to jak macie bardzo duzo maili, to pewnie jeszcze cos z tego będzie. moze to jej zagrywka, zeby udać niedostępną? zeby jałowić, gonić, łapać itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzepa27777
może, choć wątpie. brzmiała dość kategorycznie. chciałbym zrozumieć to zachowanie, ale chyba coraz bardziej dochodzi do mnie, że pozostanie to niewyjaśnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×