Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amandaaa II

Narzeczony traktuje mnie przedmiotowo

Polecane posty

Gość Amandaaa II

a przynajmniej tak mi się wydaje, on ciągle tłumaczy się że to przez pracę a ona od niego wiele wymaga , ale do rzeczy wydaje mi się że dla niego nie liczy się nic poza moim wyglądem, on temu zaprzecza ale jego zachowanie mówi co innego, wiecznie mnie krytykuje musi być tak jak on chce, na jego idiotyczne firmowe imprezy muszę się stroić jak nie wiem wszystko musi być idealne żeby miał się czym pochwalić, ostatnio na jego imprezie zmieniłam buty po prostu nogi mnie strasznie bolały i ubrałam baleriny a on co zrobił zawołał mnie zaczął się drzeć i mnie szarpać że zle wyglądam mam się przebrać, że jestem za niska by nosić takie buty (on jest strasznie wysoki) , a wczoraj rano jego znajomy przyszedł wiadomo że nikt z rana się nie stroi i ja mu drzwi otworzyłam błam w szlafroku jak dla mnie to normalne ale jak wrócił do domu zrobił mi aferę że wyglądała ja lafirynda a on w jego branży nie może sobie pozwolić na takie gadanie i tak jest ciągle o wszystko ma pretensje liczy się dla niego tylko kasa , prestiż, kariera a ja mam przy tym wyglądać nie wiem co mam robić pomóżcie co o tym myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
Proste jak budowa cepa , albo biegasz za nim jak modelka albo jest niezalezna od niego i moze cie w dupe pocalowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
tak łatwo tak powiedzieć tyle że ja go kocham jestem z nim już 3 lata ja nawet nie umiem obiektywnie ocenić swojej sytuacji ciągle go tłumaczę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatujaaaaa
Postaw sie! Powiedz, ze zwiazalas sie z nim nie po to aby byc jego dodatkiem. Jak bedziesz twarda, to zacznie Cie znowu szanowac. Pokaz mu pazura i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatujaaaaa
Widocznie nie ustalasz wlasnych granic i pozwalasz na ich przekaraczanie. Wiem co pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AjajajJ
Jeśli kochasz to zrozumiesz. Miłość potrafi wybaczyć najgorsze skundlenie. Polki związane z Arabami i żyjące w ich krajach mają gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
To przestan go kochac to tylko facet . Dziewczyny trzeba troche nastawiac ale bez przesady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
próbowałam ale tylko pogarszam sytuacje on ciągle chodzi wkurzony zestresowany i jak ja zaczynam gadać to już w ogóle mówiłam mu tak jak napisałaś ale on zaprzecza że mnie kocha że to przez pracę itd jak naciskam to wychodzi i nie wraca prze dwa dni potem przeprasza i dalej robi to samo , a ja nawet nie lubię tego typu imprez chodzę na nie tylko ze względu na niego i on o tym wiem ale i tak nalega bym chodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
nie przesadzasz. on cie traktuje przedmioto. az strach pomyslec co bedzie jak sie zestarzejesz. Calkiem mozliwe, ze wymieni cie na mlodszy model, ktory bedzie pasowal do jeo "imagu" i "prestizu", skoro tak sobie to ceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
a wiecie co jest najgorsze pierścionek zaręczynowy choć zna mój gust kupił mi taki jak mu sie podobał drogi, wielki, ciężki i w ogóle nie w moim typie a nasz ślub to już w ogóle masakra wybrał miejsce , wszystko sam wybiera, pozapraszał tyle osób a ja nie chciałam wielkiego ślubu obiecał mi a teraz co jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos w pierwszym poscie
wg mnie doradzil (i ja sie z nim zgadzam) zebys sie od niego uniezaleznila finansowo a nie przestala go kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
albo co chwile mnie poprawia uśmiechnij się, zachowuj się,jak ty wyglądasz idŹ się popraw , niej pij tyle choć ja nigdy dużo nie pije, a sam potrafi się nawali po imprezie i robić mi awantury za nic PRZEPRASZAM MUSZĘ SIĘ WYGADAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
o cos madrego sie nauczylem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
Tacy sa faceci :P co ja wam zrobie , :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
Ale on nie chce żebym ja pracowała co by ludzie pomyśleli nawet nie mówię już o tym bo są takie awantury on twierdzi że ja mu na złość robię że wraca do domu z pracy zmęczony a ja go męczę jeszcze bardziej i zaczyna się awanturować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
mysla tylko o sobie , traktuja kobiety z gory za nie wszystko kupuja , nic sie nie pytaja , klamia je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
ale on zaczyna przesadzać :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela lela
trele morele twoje życie ty decydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWO prowo PROWO
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
To cie szybko moze stracic jak nie przestanie . strzelaj fochy xD jak cie traktuje przedmiotowo nie wiem xD nie znam twojego narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
wiem że ja ale chciałam wiedzie czy przesadzam czy inni widzą to tak samo żeby się upewnić bo czasami można coś odbierać inaczej a osoba obiektywna inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smietanka do kawy
wiesz co? gdyby mój narzeczony mówił mi tak jak twój do ciebie że źle wyglądam,żebym się ciągle poprawiała lub źle się zachowuję mimo iż tak nie jest, to rzuciłabym go w cholerę! nie wytrzymałabym z nim nawet 5 minut. Dlaczego pozwalasz żeby cię tak traktował? co z miłości? myślisz że jak go kochasz to może cię poniżac? na pewno nie! Gdyby cię naprawdę kochał i szanował i nie był takim egoistą to by nawet nie pomyślał o takich słowach w twoją stronę tylko mówił że jesteś dla niego zawsze piękna i kohana, mój mi często powtarza jaka jestem ładna i jak mnie kocha i to pokazuje. I to jest właśnie miłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smietanka do kawy
i nie ważne czy jesteś z nim 3 lata czy 10 lat! nie ma prawa cię tak traktowac i już i nie możesz na to pozwalac a jeśli nie rozumie to odejdź bo będzie tylko gorzej, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
no wiem że on nie powinien tak robić ale ja z nim nie umiem o tym porozmawiać kiedy próbuje to on się zaraz obraża wścieka krzyczy po czym wychodzi , mówiąc potem że ja wszystko niszczę A to co zrobił wczoraj to już w ogóle obraził się na mnie choć przepraszałam go ze sto razy , teraz jest u rodziców i pewnie nawet nie wróci dzisiaj a wiecie o co się obraził bo powiedziałam przy jego koledze żeby się uspokoił i nie denerwował, cały czas mnie i moje zachowanie krytykował całe szczęście że robi to jak nikt nie słyszy tyle że ja nie widziałam jak ten kolega podchodzi po prostu szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes głupia jak
but nie wiem jak mozna byc z kims kto cie tak traktuje ile wy macie lat w ogóle ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
no po prostu kocham go więc nie jest mi tak łatwo go zostawić , i ja mam 23 a on 29 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fochuj się na niego
żle dobraliście się , on oczekuje kobiety reprezentacyjnej takiej którą moze pochwalić się , pokazać w towarzystwie , takiej której ludzie będą mu zazdrościć , czy ty taka jesteś ? nie ! nie spełniasz jego oczekiwań , rozumiesz w czym problem ? albo zrobisz dla niego to czego oczekuje albo nie ma przyszłości takie małżeństwo, pomyśl gdyby miał kobiete śliczną w jego odczuciu oraz super postrzeganą w towarzystwie w którym bywa nie miał by tyle uwag co do cb , to ze go kochasz to za mało będziecie męczyć się nawzajem a małżeństwo tylko pogłębi ten stan i szybciutko stwierdzi ze rozwód z tobą bedzie uwolnieniem od jego kłopotów , dwoje ludzi żeby było szczęsliwych muszą chcieć tego samego ,u was tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
może i masz racje tylko po co by mi zawracał głowę przez 3 lata, poza tym wiem że mu się podobam i innym też wydaje mi się że jego problemem nie jest mój wygląd tylko jego oczekiwania i jak sobie cos ubzdura to tak musi być, poza tym dziewczyna nie jest do chwalenia się on tak robi ale za dużo oczekuje ja rozumiem wyglądać ładnie pokazać się ale żeby on mi mówił co mam założyć żeby wyglądać seksownie żeby jego zboczeniu koledzy mogli się napatrzyć, chodzi mi o to że ja lubie ładnie wyglądać ale nie lubię świecić dupą i cyckami przed jakiś staruchami i jego zboczonymi kolegami którzy nie umieją trzymać łap z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralowa panno anno.....
oj, moj pan tez tak mial. Imprezy, koledzy, wszystko zeby sie swoja dupa pochwalic. Na poczatku przyznaje bez bicia, stroilam sie on wniebowziety ciagle mnie gdzies zabieral, meczyl. Moja natura wygrala, nie bylo rozmow pewnego dnia wrocilam do swoich ciuchow, swojego ukochanego stylu. A on albo jest ze mna albo z moim wygladem. Jestesmy dalej ze soba nie wiem czy mu sie podobam, napewno ja sie lepiej czuje. To jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amandaaa II
wiesz ja zawsze ubierałam sie dość elegancko ale bez przesady żeby się wściekać bo z rana jestem w szlafroku to już jest lekka przesada sama już nie wiem czy on mnie kocha czy tylko udaje bo mu tak wygodnie wie że ja go kocham i sie staram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×