Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie jestem z nim szczesliwa

nie potrafie odejsc

Polecane posty

Gość Nie jestem z nim szczesliwa

no nie potrafie. Kocham go mimo tego ze ma tyle wad, czesto traktuje mnie jak glupia i poniza. Zawsze wie lepiej, ma wahania nastroju i raz chce byc ze mna i o tym zapewnia, a za chwile uwaza ze jest miedzy nami do d**y.. Nie jestem go pewna, kilka razy spotykal sie i pisal za moimi plecami z jakimis dziewczynami, przez co mu nie ufam i czesto czuje sie zle, wmawiam sobie ze znow to robi i ukrywa cos przede mna, a wkoncu mnie zostawi. Jak mozna tak zyc.. Ja sobie doskonale zdaje sprawe, ze nie powinnismy byc razem, ale ciagle jestesmy. Sa powody dla ktorych ja nie potrafie go zostawic, a jemu pewnie dobrze bo zawsze jest "ktos", po co byc samym. I tak tkwimy, a zycie leci. Caly dzien dzis rycze bo znow sie poklocilismy. Nie mam juz sil, a jednak ciagle to trwa.. Masakra jakas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już to było. miałaś na wcześniejszym fajne rady. nie użalaj się nad sobą tylko działaj kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×