Lepsza samotnosc niz randki z portalu Symp.

witam. Poznalam 8 lat temu takiego jednego i zostalam jego zona:)pisalam jeszcze z jednym facetem ale od razu mu napisalam ze nie mieszkam w polsce.wiec pisalismy o pierdolach.moj maz mieszkal w tym samym panstwie co ja...i tak to sie zaczelo..

no i gratulacje. sympatia i inne takie to po prostu pomoc w tworzeniu okazji do poznawania innych. po prostu narzędzie takie samo jak pociąg czy samochód i to od człowieka zależy co z nimi robi. no ale pretensje do jakichś obcych ludzi o to że spotykają się z innymi są śmieszne. to że facet poszedł z laską na randkę i napisał parę smsów nie oznacza że jest do czegokolwiek zobowiązany. nie są żadną parą i dopóki nie będą to każdy ma prawo szukać swojego szczęścia tam gdzie chce.

jedna z moich kolezanek dlugo juz randkuje z panami poznanymi online i wnioski nastepujace: mozna poznac kogos wartosciowego i interesujacego,niestety jej bledem byl od razu sex i gary i papcie,czyli zamiast namietnych randek przy swiecach sama pakowala sie w gary, wozila mu poduszki do jego do domu i w ogole takie bardziej matkowanie to bylo...i za szybko szla do lozka..

Mylisz się autorko postu, że jak nie usuwa sie konta to od razu jest się randkowiczem z nałogiem. Weźmy sobie mój przykład...niedawno założyłem sobie konto na jednym z portali randkowych. Genrelanie nie jest to moja ulubiona forma poznawania kobiet, ale tez byłem już znudzony dziewczynami z klubów i dyskotek. Pomyślałem czemu nie otworzyć się na nowe horyzonty i zacząłem pisać do dziewczyn, które ze zdjęć wyglądały na mój typ. Generalnie nie wierzę w to, że tylko 10% ma szanse, że jakaś piękność mu odpisze. Szanse może mieć niemal każdy, który reprezentuje sobą jakiś poziom,że może nim się zainteresować jakaś dziewczyna.Sztuką jest umiejętne pisanie, pomysłowość i kreatywność w rozpoczynaniu rozmowy a także w miare jakieś ciekawe zdjęcia. Ale do rzeczy...Napisalem chyba do 8 dziewczyn i 4 mi odpisały, 2 niebawem skasowały konto a 2 pozostałe widocznie czekały na innego księcia z bajki.Z tych 4 jedną wyeliminowałem bo jednocześnie konwersowała ze mną jak i z innymi - jak dla mnie jest to brak szacunku dla rozmówcy. Druga była niesamowicie płytka w rozmowie...elokwencje miała na poziomie orangutana - krótkie bezemocjonalne zwroty: "tak, nie, nie wiem, może tak, może nie.:Poza tym brak opisu w na profilu dało mi jednoznacznie odpowiedź, że mam do czynienia z dziewczyną niezbyt głęboką i wyrazistą. Trzecia średnio odpowiadała mi tak co 3-4 dni i raczej odniosłem wrażenie, że nie ma czasu na znajomość ze mną lub ciągnie wiele srok za jeden ogon. Ostatnia okazała się fantastyczną dziewczyną w rozmowie tudzież postanowiłem się z nią jak najszybciej zobaczyć. W realu też nam się świetnie rozmawiało ale póki co wszystko idzie nieco topornie. Ma stosunkowo mało czasu dla mnie a to moim zdaniem na początku znajomości ma duże znaczenie. Jeżeli zobacze, że traktuje moje starania poważnie, ma szacunek do mojej osoby, nie będzie próbowała mną manipulować np. nie odbieraniem telefonów ode mnie i nie odzywaniem się przez kilka dni (tak tak...mamy niestety zakompleksione dziewczyny, które muszą sie w taki sposób dowartościowywać) to myslę, że po spełnieniu tych jakże niewygurowanych wymagań konto moje zniknie. Póki co ów moja wybranka nie angażuje zbyt wiele energii w naszą relację, dlatego też ja nie stawiam kropki nad "i" i nie skasuje konta

Lemoniadowy moze ona wlasnie kreci z kilkoma na raz. Dlatego tak bardzo nie ma czasu. Ale moze sie jeszcze nie poddawaj, bo roznie bywa. Ja mam prace i 2 kierunki studiow i moze o mnie tez ktos tak mogl pomyslec, a ja naprawde nie mam czasu. Ja nigdy nie prowadzilam gier, ani tez nie umawialam sie z ksieciami z bajki, jak ktos tam wyzej mnie podsumowal. Tylko 1 z facetow, ktorych poznalam byl tak naprawde przystojny. Inni sredni, czasem starsi, mieszkajacy wciaz z rodzicami, ale nie skreslalam ich z tego powodu. I oczywiscie, ze nie oczekuje, ze ktos dla mnie odwroci od razu swoje zycie do gory nogami, ale po raz ktorys juz tu pisze, ze jesli chlopak caly czas zapewnial mnie, ze jestem tylko ja (mimo ze go o to w ogole nie pytalam), a potem okazuje sie to klamstwem, to po co tracic czas. A dzisiaj pozbawilam sie zludzen co do chlopaka z Sympatii, ktorego poznalam jako ostatniego. Starszy ode mnie o 8 lat, nie do konca atrakcyjny, ale swietnie sie z nim rozmawialo. Kwiaty, prezenty, komplementy, kilka juz spotkan itp. Ale gdy wczoraj wrocil z randki ze mna (po polnocy), wszedl na Sympatie i napisal na moje falszywe konto, podajac tej wymyslonej dziewczynie swoj nr i umawiajac sie na spotkanie. Jednoczesnie oczywiscie umawiajac sie ze mna na weekend. W tym momencie przekreslil szanse na cokolwiek ze mna, bo widze, ze jednak az tak nie jest mna zauroczony. Moze zostaniemy znajomymi, ale na pewno nie para. I dziwia mnie niektore zarzuty stawiane tutaj, ze jako dziewczyna oczekuje, ze facet sie mna zauroczy przez kilka pierwszych spotkan. Oczywiscie, ze tak powinno byc. Faceci to wzrokowcy i jesli na poczatku sie komus nie spodobam, to po co mam cos takiego ciagnac. Chyba jest to jasne, ze jesli facet nie skoncentruje sie na mnie, tylko bedzie szukac dalej, to nie bede go traktowac powaznie. Po co mam sie sama meczyc i robic sobie niepotrzebne nadzieje. Myslec tylko o nim i wyobrazac sobie, ze jestem dla niego jedyna. A on w tym czasie ma jeszcze kilka innych. Po kilku spotkaniach to wychodzi, a ja nie chce byc czyjas zabawka lub kolem ratunkowym. I dlatego nie chce byc dluzej na Symp. Moze sa tam fajni faceci, na pewno, ale ja ich nie poznalam. Poza jednym, ktory jest dobrym kolega. Mysle, ze czas poznac kogos w realu i nie bawic sie juz w te randki internetowe;)

Lemioniadowy - jeśli facet by do mnie pisał teksty typu: "niewygurowanych", "ów moja wybranka", "nie odbieraniem/ nie odzywaniem", a do tego nie wiedział, gdzie się właściwie stawia przecinki i spacje - momentalnie by został skreślony. nie trawię analfabetów, którym się w dodatku jeszcze wydaje, że są wyedukowani i śmią oceniać pod tym kątem innych... dramat.

sympatia jest do dupy zareczona.pl to dużo lepszy portal

tez prawda

Ja też nie jestem przekonana do tego portalu. Ale jak najbardziej polecam http://www.dyskoteka.co/. Na razie mnie nie zawodzi :)

Najbardziej godny polecenia jest portal http://www.dyskoteka.co/ Reszta nawet się poziomem nie zbliża do tego portalu...

każdy wie, że kobiety są puszczalskie więc na portale randkowe wchodzi się by pobzykać

no i potenm, skoro takich szukasz, takie ci sie trafiaja. spotkałam się z kilkoma panami, piszac z nimi ok 2 tyg wcz, miesiąc- i niby ok, kultura, zainteresowania... pierwsze spotkanie.. a potem to już tylko telefon, kiedy JA do Niego przyjade, bo ON MI JUŻ szykuje łozko( autentyk), inny pytał co sadzę, jak facet spotyka się z innymi kobietami, mając partnerke, kolejny- po pierwszym spotkaniu stwierdził, że jestesmy para i chciał mnie swojej mamusi przedstawiac_ pan pod 50 tkę, ja sama po 40 stce -- nie mówie o typach alkoholikach, zaborczych typach wtzywający ch mnie od k.. rew, bo nie odpisałam od razu, apo 2 godzinach dopiero, na smsa....itp. kwiatuszki. Dziękuje. najwyżej bede sama, bo nie bede tolerowała gościa, którego NIE STAĆ na kawę dla siebie ( ja płacę sama za siebie), typa, dla którego musi byc jak on chce, zazdrośnika bez powodu oraz planisty- zaplanował mi nawet ilosc pokojów w naszym! przyszłym! domu i ilosc dzieci itp. Dziękuję. Od ludzi w pewnym wieku mam prawo wymagać choćby tylko tego, co sama sobą reprezentuję...

powiem szczerze, że rozbraja mnie wasza kobieca natura. podobają wam się przystojni - ok, ale czy ci ludzie coś w sobie mają oprócz tego, że możecie rywalizować i być zazdrosne? bo z tego co mówicie, jak ktoś ma osobowość, nie podoba wam się. a randkowicz - ok, przystojny na swój sposób i stąd randkowicz, bo w miarę pewny siebie z powodu wyglądu a do tego może dbający szczególniej o wygląd, skoro już się umawia - najchętniej byście z nim były. tylko że to niemożliwe, bo raz, że chce tylko randek i przygodnego seksu, a dwa, że oprócz tego nic w sobie nie ma. i takiego faceta chcecie. gdyby tylko miał osobowość... ale nie ma. a taki z osobowością nie ma wyglądu? to przypadkowe, że kilka dziewczyn mówi, że spotkało fajnego chłopaka ale nie pociągał ich, mimo że był ciekawą osobą? stawiam 500 dolców, że gdyby taki chłopak do tego wspomniał, że umawia się z innym dziewczynami albo że czasami lubi przygodny romans, stałby się nagle atrakcyjny. nie chcę mówić, jaki z tego wniosek, bo jesteście sukami. instynktownymi, emocjonalnymi, rywalizacyjnymi zwierzątkami. jeśli nie wierzycie, przeprowadzę taki eksperyment i założę się, że tak właśnie będzie. tylko że wtedy nie będziecie chciały z nim być. do niczego się nie nadajecie, więc jesteście same. :)

Ja spotkałam się z trzema osobami z sympatii i powiem, że wszyscy trzej okazali się fajnymi facetami. Co do dziwnych ludzi tam oczywiście są, po prostu olewam wiadomości takie. Z drugiej strony patrze też co taka osoba piszę o sobie. Po tym też można wywnioskować czy ktoś jest interesujący. Jeżeli facet ma pusty profil to wg mnie nie ma nic ciekawego o sobie do powiedzenia. Co do wyglądu wiadomo jest ważny, nikt nie szuka księcia z bajki ale musi być coś co się Tobie podoba w danej osobie. Proszę, zarówna faceci jak i kobiety na to zwracają uwagę. Wbrew opinii tak bardzo się nie różnimy:) a co do moich randek to powiem tak dwie osoby po prostu mi się nie spodobały fizycznie.

Moja spotykając się ze mną przez cały czas miała konto na Sympatii. Przed wyjazdem usunęła je - więc dogadali się ze sobą. I potwierdza się to co jakiś czas, np w dniu kiedy zlikwidowała konto na sympatii stała się dla mnie niewidoczna na jednym z portali społecznościowych. Przed wyjazdem przez cały dzień nie zrobiła nic- miała się szykować ( randka z nowym facetem musiała długo potrwać). Nasze pożegnanie-pożąl się Boże- potraktowała mnie jak dalekiego znajomego. I jak tu nie kochać Opocznianek? ;)

Ta tez kocham Opoczno;)

Ach te Opocznianki, są jedyne w swoim rodzaju. większość z nich zna się ze soba więc jeżeli chcą to zniszczą faceta bo jakiejś jednej z nich nie podpasował. Ale każdy myśli po swojemu.

Ja myślę, że lepiej korzystać ze sprawdzonych i ciekawszych portalów jakim jest np http://www.dyskoteka.co/ . Bardzo dużo pozytywnych opinii, zadowolenie, a przede wszystkim poważni ludzie.

A tam, nieważne czy sympatia czy e-darling czy inne badoo. Wszędzie to samo. Ludzie albo szukający przygód albo sami nie wiedza czego chca, albo z odchyłami psychicznymi Co gorsza nawet w tradycyjnych biurach matrymonialnych robi sie podobnie. Czyżby naród już kompletnie upadł na glowę? :( Ale nie znaczy to, że wszyscy tacy są. trzeba próbować szukać dalej, a nie tylko załamywac się niepowodzeniami. I przyjrzeć sie krytycznie także własnej osobie. Bo może w nas też tkwią jakieś wady, które zauważa ta druga osoba? A może nasze wymagania sa za wysokie? Czasem facet moze nie być wysoki czy silny ale być zwyczejnie dobrym czlowiekiem albo zaradnym? Albo kobieta nie musi być piekna czy wykształcona ale miec to coś :) Jak ktoś za wysoko ustawi poprzeczkę to może do końca życia nikogo sobie nie znaleźć1

Taka jedna spotykała się ze mna i jednioczesnie szukała innego ...i znlazła, oczywiście nawet nie przyznała się że kogoś ma. Zaczełą się za to dziwnie zachowywać. Od razu byo widać ,ze coś jest nie tak..

gdzieś podawano że dyskoteka.pl jest zawirusowana i przejmuje dane - prawda to ?

kazdy szuka najlepszego.

wole byc sama niz byle kogo.

Prędzej poznasz kogoś na -ZBIORNIKU.COM niż na SYMP.. bo tam pełno cwaniactwa.

facet widac ze ma powodzenie i przystojny to czemu idiotko ci sie wydaje ze bedziesz ta jedyna jak on takich kretynek jak ty ma na peczki w kazdym tygodniu? Czego szukasz to dostajesz. Urodziwe osoby to zawsze maja ogromny wybor czy to faceci czy kobiety.