Co myślicie o takich powodach prawictwa?

prawda jest taka że nie obracam się w żadnym kobiecym środowisku, nie mam ani jednej koleżanki i raz zostałem odrzucony i taką też wersję będę forsował gdybym kiedyś kogoś poznał i padło to pytanie. Czy jestem trędowaty lub drugiego sortu z tego tytułu?

Myślę że jesteś idiotą zakładając taki temat, już sam nie wiesz na co zwalić winę :D

jestem prawikiem bo nie interesuje sie kobietami , po zachowaniu matki stwierdzilem ze nie warto w sie ladowac... i zyje jako singiel.

Wrzucasz wszystkie do jednego worka "złe kobiety" są takie straszne, gryzą i plują jadem :D

Ja bym ci radził zanim zaczniesz się brać za "te sprawy" popracować nad pewnością siebie bo z tym jest tragicznie jak widzę, a bez tego to ja ci powodzenia życzę...

No nie wiem czy wrzucam, posiłkuje się tylko lekturą forum.

bardzo dobry kolega, przyjaciel właściwie, trochę moja niespełniona miłość, wiem, że ja jego też. jest prawiczkiem (ma 21 lat), niby mówi, że chce zaczekać do ślubu, ale ja wiem, że wcale tak nie jest. napomknął kiedyś, że miał okazję, ale nie skorzystał... myślę, że chciałby mieć dziewczynę i zrobić to z kimś, kogo by kochał, nie z pierwszą lepszą, ale wersja ze ślubem jest tylko zasłanianiem rzeczywistości i chyba wręcz oszukiwaniem własnego siebie, że pasuje mu ta sytuacja.

siebie samego, nie własnego siebie, o kuurwa :D :o:o

Przestańcie z tą 'pierwszą lepszą'. Ja nawet pierwszej lepszej nie miałem.

dziwne by moje nastawienie byloby inne , tokstyczna matka ktora zatruwa moje zycie przed 20 lat. Cokolwiek zrobie , robie to zle...jakbym mial miec taka kobiete to rzeczywiscie nie oplacalny interes.

pisząc "pierwsza lepsza" mam na myśl seks bez zobowiązań, bez miłości, związku i głębszych uczuć. :)

badzmy szczerzy jezeli koles ma 25 lat jest prawiczkiem to nawet nie mial okazji zrobic to z pierwsza lepsza. A ta wymowka ze slubem to tylko zaslona dymna jest jegp nieudacznictwa

No ja też. Mam tak pod górkę w życiu że nawet nie trafił mi się taki brudny, nieczysty seks. Na pewno bym na coś takiego odrzucił ale chodzi o zasadę. Powinienem mieć z czymś takim do czynienia gdyby było ze mną wszystko w porządku. Co z tym zrobię to jest inna para kaloszy.