Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia27_1985

czy któraś z Was na własny ślub zachorowała, miała opryszczkę itd?

Polecane posty

Gość kasia27_1985

Boję się że na mój ślub zrobi mi się opryszczka, albo poważnie się rozchoruję i z trudem będę stała, albo że zrobi mi się pryszcz gigant, którego żaden puder nie zatuszuje, albo jakiś jęczmień w oku albo wiele innych rzeczy, przy których okres to pikuś. Ciekawi mnie czy którejś z Was coś takiego "wypadło" na ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa krowa
Ja dostałam 1,5 tyg wcześniej okres....ze stresu. Dostałam okres siedząc na fotelu u fryzjera...nie pytaj jak minęło mi moje własne przyjęcie.... Moja znajoma złamała dwa palce przed ślubem (u lewej ręki :0 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuman.
Brat brał slub ze złamaną nogą a kumpla dziewczyna poparzyła całą rękę od łokcia do dloni i miała zabandażowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyczekiwana
Moja kuzynka wylądowała w szpitalu w trakcie trwania przyjęcia. Miała atak kamienia w nerce. Czego nigdy wcześniej nie miała! I akurat w dniu ślubu musiało to o sobie dać znać:) Na pogotowiu mówili, że mieli różne przypadki, ale PANI MŁODEJ jeszcze nie!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia27_1985
brrr... straszne przypadki. Jeszcze jakieś znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co że jak??
ja miałam opryszczkę wyszła mi dokłądnie w dzień ślubu rano, ale stwierdziłam że taka głupia sprawa nie popsuje mi humoru. Zresztą nie była nawet tak bardzo widoczna, także bez paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaroszyk1985
Witaj rówieśniczko... ja brałam ślub zimą 26 grudnia 9 l. temu i wlasnie tydzien przed ceremonią dostałam 40 stoni i angine ze nie moglam wydusic ani slowa a leżałam jak placek. do slubu zaczelam gadac ale blada słaba w bieli . Już nie musze chyba komętować!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala21233
Ją zaszlam w ciaze ;)Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie boje na slub
ciekawe historie jeszcze jakies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczka goska
Moja ciocia(mama pani młodej)miała wypadek samochodowy wioząc ciasto na sale wesenlną.Miała wstrząśnienie mózgu i rozcięte czolo.Na ślub i wesele jej nie puścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczka goska
Moja ciocia(mama pani młodej)miała wypadek samochodowy wioząc ciasto na sale wesenlną.Miała wstrząśnienie mózgu i rozcięte czolo.Na ślub i wesele jej nie puścili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badylloo
uuuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio=mio
żona mojego kuzyna w dniu ślubu postanowiła umyć wannę i nadwyrężyła kręgosłup, na ślubie nie potańczyła i miała problemy z nim w ciąży i choć minęło 10 lat nadal ma z nim problemy bo ciągle jej się przepuklina odnawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×