Ciąża, antykoncepcja?

Witam! Mam takie pytanko... a mianowicie to trochę przedstawię temat(o co w ogóle mi chodzi) i bardzo proszę o wypowiedź kobietek, które miały podobnie - z własnego doświadczenia. Temat oczywiście dotyczy ciąży a antykoncepcji, mianowicie chcę przedstawić swoje takie jakby "objawy". Ostatnio współżyłam z partnerem 2 tygodnie temu. Wcześniej stosunki również miały miejsce i się nie zabezpieczaliśmy, było to robione tzw "pod kontrolą". Od tygodnia strasznie mnie bolały jajniki i piersi i tak jakby moje podbrzusze troszkę "opuchło", plus do tego meeega apetyt i senność. Nie wiem czym to spowodowane, co prawda dostałam okresu - ale spóźnił mi się 3 dni, i jest dziwny, pierwszy dzień było lekkie krwawienie a dalej był w kolorze brązowym ze skrzepami. Dodatkowo od 3 dni zażywam tabletki antykoncepcyjne. Odczuwam takie jakby ssanie na żołądku, lekkie nudności. Może to przez te tabletki? Przedstawiłam swoje dolegliwości i jestem po prostu ciekawa Waszego zdania.

Boże, jak mnie osłabiają takie kretynki :o Rozumiem, że skoro się nie zabezpieczaliście to staraliście się o dziecko?

wybacz, ale wypraszam sobie teksty typu "jak mnie oslabiaja takie kretynki". Tak jakby. Jesli chodzi Ci o to ze zaczelam zazywac teraz tabletki anty. to przepisano mi je najlzejsze w celu uregulowania miesiaczki.