Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-dietowiczka-

Dieta MŻ zdrowe odżywianie

Polecane posty

hej wy już takie chudzinki jesteście :) ja to daleko za wami dziś nie ćwiczyłam jedynie był bardzo szybki spacer 40 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie tam chudzinki ja coś czuję że mój cel będzie za mały i jeszcze trzeba będzie schudnąć o 2-3kg więcej niż w planach ;) myślałam że jak zbliżę się do wagi sprzed ciąży ciało również będzie wyglądało jak dawniej a tu dużo jeszcze muszę się postarać, co z tego że noszę rozmiar M znowu skoro mam boczki i wystający brzuch a uda jakieś spore się wydają ;) Dość narzekania trzeba będzie ćwiczyć bo same spacery mi nie pomogą. Zmieniłam stopkę bo zupełnie zapomniałam wczoraj a upewniłam się że jednak spadł kolejny kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo jest tu ktoś?? Piszcie co u Was :) Ja po wczorajszych ćwiczeniach mam lekkie zakwasy, będę ćwiczyć co drugi dzień więc dzisiaj odpoczynek dopiero jutro znowu. Menu na dziś: owsianka jabłko kotlety mielone z szynki z surówką i odrobiną ziemniaków szklanka kefiru 0% kolacja jeszcze nie wiem jaka będzie może kanapki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerhgbudsf
Fajny sposób dla łakomczuchów - Yerba Mate z 3 rodzajami miety! Dobrze hamuje apetyt, więc łatwiej wytrzymać bez podjadania. Jedzenie nie chodzi nam po głowie, świeżość w buzi sprawia, że nie ciagnie nas do słodyczy. Poczytajcie na blogu o Yerbie, co to ziółko potrafi: http://yerbomaniaczka.blog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa 29
dzien dobry, zdycham, wczoraj wieczorem poszlam na body blitz, cos jak aerobic polaczony z kick boxingiem i tancem, po 15 minutach mialam doslownie gwiazdki przed oczami..a to trwalo godzine, , do tego lapala mnie kolka co 5 min, no ale coz ..dzis na wadze 78.1:) warto bylo, za tydzien tez sie wybieram, no i w domu cwicze na orbitreku , narazie znowu zaczynam od 10 min dziennie, dzis chyba sobie odpuszcze bo nawet pazkoncie mnie bola:D a wlasnie wczoraj zjadlam na obiad hamburgera...poszlysmy z mala do bawialni, a ze to dziecko powietrzem zyjace to myslalam ze moze chociaz zje burgera, nic w stylu mcdonalds, bo sama chuda grilowana wolowinka , brazowa bulka , salata ogorek i tona frytek....i ja to wszystko zjadlam..tzn nie zabralam jej jedzenia z przed nosa:D mala skubnela sera z wierzchu i bylo po jedzeniu wiec co mialo sie marnowac:D co do figury z przed ciazy, no coz, ja to marze o figurze przed staraniem o ciaze, bo 2 lata bylam na roznych hormonach zeby zajsc, przez co 10 kg wskoczylo sobie od tak.. a w ciazy kochane wazylam 113 kg:D:D co prawda po 10 dniach bylo 92;] i nie mam rozstepow czym jestem zdziwiona, bo brzuch mialam caly czas o 4 tyg wiekszy, a ze urodzilam w 42 to brzuch mialam mierzony na 46 tydzien, ( w UK mierzy sie brzuch cm) dietowiczka menu masz podobne do mojego;) moje ulubione jedzenie:) a ja na dzis mam na sniadanie jogurt z rabarbarem bez tluszczu, banan, jablko, pozniej bedzie kanapka z szynka bez masla z warzywami, kolo 13 zupa, a na obiad hmm jeszcze nie wiem, na przegryzke 3 serki babybell light, cola light do picia , woda, spadam, milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa29 moja kuzynka mi wczoraj opowiadała o tym aerobiku i chwaliła że daje wycisk, ja niestety nie mam możliwości na razie iść na takie zajęcia bo za dużo kombinacji żeby dziecko miało wtedy z kim zostać :( na razie ruszyłam z ćwiczeniami w domu i myślę że zapał mnie nie opuści zbyt szybko ;) ja przy końcu ciąży warzyłam 85kg ale 10kg zeszło już po kilku dniach od porodu sporo wody zatrzymałam, niestety rozstępy mam ale zbledły i mam je gdzieś, też sporo brzucha miałam jakbym się spodziewała co najmniej bliźniaków. A tym hamburgerem to się nie przejmuj, wcale nie był taki zły, raz na jakiś czas można zjeść coś tłustszego czy słodkiego i diecie to nie zaszkodzi na pewno. Ja jakoś bardzo dietetycznie nie jem, po prostu się ograniczam i zamiast podjadać ciacha popołudniami piję kefiry ;) Zmykam na spacer. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja dzisiaj znowu na popołudniowej zmianie, ale później za to przez dluższy czas tylko pierwsze :) dzisiaj zjadłam bułkę z ziarnami z serem hochland i jajko, a w ramach obiadu 2 tosty z szynką i ketchupem, nie wiem czy jeszcze coś dzisiaj zjem, narazie nie mam ochoty, ani czasu. dzisiaj dzień bez hulla- hop, bo nie miałam kiedy hulać. Mam nadzieje, że przez jeden dzień ciało się nie odzwyczai i nie będzie nowych siniaków;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
judyta znam ten ból po hula hop ;) mam kilka zdjęć jak zaczynałam kręcić i się odchudzać kilka miesięcy temu, okropność jak to wygląda ale z czasem jest przyjemnie kręcić, wątpię żebyś po jednym dniu miała siniaki prędzej po tygodniu przerwy ;) Rano miałam lekkie zakwasy a teraz strasznie mnie wszystko boli chyba jutro pocierpię przy ćwiczeniach :( mój gin mi dzisiaj zmienił tabletki anty ponoć mają mieć działanie również odchudzające jakoś w to nie wierze ale po cichu liczę na to że może mieć rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No ja pamiętam moje początki z hula - hop. to był sierpień. Miałam takie siniaki, że wyglądało jakbym w patologicznej rodzinie mieszkała i była bita, ale głupia byłam, bo zamiast stopniowo przyzwyczajać ciało, to poszłam na całość, no i potem zdychałam. Nawet spać nie mogłam, bo tak bolało, ale uważam, że warto było tak cierpieć, bo efekty są super :) dzisiaj pracuję do 15stej, więc po południu będę miała czas na hulanie. Co do dzisiejszego menu, to na obiadokolację planuję zrobić sałatkę grecką, bo dawno nie jadłam, a mam ochotę na trochę fety i oliwki :). Natomiast kompletnie nie wiem co zjeść na śniadanie, nic sobie nie przygotowałam w domu i teraz muszę iść do sklepu i cośfajnego poszukać. W zasadzie to kusi mnie Subway, który jest obok, ale nie wiem czy zasłużyłam na takie pyszności ;p waga dzisiaj pokazała 54,5 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, śniadanie zjadłam kawę wypiłam i zbieram się na spacer, przy okazji do koleżanki zajrzę ;) Moje menu dzisiejsze nie do końca zaplanowane jeszcze bułka grahamka plus 2 jajka na miękko jabłko lub kiwi warzywa na patelnie z wczorajszym mielonym i surówką szklanka kefiru 0% na kolacje nie wiem co będzie Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że tu tak pusto...Ja po śniadaniu, jednak nie skusiłam się na subwaya. zjadłam za to grahamkę i małą sałatkę śledziową. Ehhh jak mi się dziś nudzi w pracy :/ a jak mi się nudzi to myślę o jedzeniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.:) mogę się dołączyć? Od dzisiaj zamierzam mniej żreć :D i zdrowiej się odżywiać... Będę się skupiać bardziej na owocach bo kiedyś schudlam 6 kg w 2 miesiące jedząc głownie owoce.. Zakupiłam sobie też ostatnio fitness na konsole tylko jakoś jeszcze nie mam zapału do tego... no tak czy inaczej muszę schudnąć okolo 12 kg. żeby w końcu się sobie podobać.:P:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też martwią te pustki :( trochę zmieniłam menu, nie zjadłam owocu i warzyw do obiadu tylko mięso z surówką z braku czasu i apetytu, zaraz zabieram się za ćwiczenia i może po nich zjem kiwi do kefiru ;) judyta mam to samo z nudów chce mi się jeść, już nie mówię o tym jak oglądam tv uwielbiam coś wtedy podjadać, a kulinarne programy omijam bo to jeszcze bardziej pobudza apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową kolezanke:) w ramach obiadu zjadlam dwie parówki z szynki z sokołowa z ketchupem i grahamke. Na wieczór będę robić sałatkę grecką, a teraz ide hullać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietunia:-) !!!
Witam , 2,5 tygodnia na diecie i 3,5 kg w dół , raczej dobrze, choć dziś sobie pofolgowałam z jedzeniem . Jadłam dziś na śniadanie: 3 placki ziemniaczane małe z ogórkiem,kawałeczek konserwy. II śniadanie : wywar z zupy buraczkowej Obiad: zupa mleczna (kasza manna) pół kromki chleba i 30g ciasta .Zupa miała być na kolację ,ale tak mi się jej chciało że nie doczekała. Kolacja już zjedzona , a był to omlet z warzywami . Nie wiem ile dziś kalorii zjadłam ale czuje że przesadziłam . Cwiczyć ćwiczyłam , ale i tak mam wrażenie że pęknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... ale swinia ze mnie... ożarlam się jak nie wiem co.. zjadłam 4 tosty z podwójnym serem... taka zła teraz jestem na siebie... idę teraz pocić się.. ech.. :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zrobilam sałatkę grecką i jakoś przeszła mi na nią ochota...Mój dalej w pracy, a ja się nudzę, chyba siąde z kubkiem zielonej herbaty w ręce i kotem na kolanach i zacznę nadrabiać zaległości w ,,Na Wspólnej" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dietunia:-) !!!
Mój też w pracy do 22 , trochę nudno ale zaraz zrobie sobie kakao i zmykam trochę posprzątać rzeby jutro było mniej do sprzątania , choc nie wiem czy to sens , bo sobota niedziela jestem w szkole , a mąż z dziećmi w domu , wiec i tak po powrocie bałagan będzie masakra , ciągle tylko sprzątam to jest jakieś chore .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dietunia gratuluję spadku :) Judyta narobiłaś mi ochoty na tą grecką, ser i oliwki mam ale sałaty brak :( jutro kupię w biedronce mix sałat i pewnie ze dwa dni pociągnę na sałatkach jedna grecka a druga z kurczakiem mmm ;) Dzisiaj na kolacje zjadłam zupę jarzynową i niestety skusiłam się na 2 herbatniki :( chyba po tych ćwiczeniach mnie tak ciągnie do większej ilości jedzenia niż w planach :( Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesx32
witam chciałam spytac jak pijecie ocet jabłkowy? z woda czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
tu nie ma wariatek pijących ocet, kup lewatywe w aptece i wlej se ten ocet w dupe to schudniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amś
Hej, cały czas jestem z Wami, ale tydzień tak zabiegany, ze nie mam kiedy tu wchodzić. Nawet nie czytam Waszych postów. Jak tylko się uspokoi to wszystko to nadrobię. Dietę trzymam, tzn. mniej ż*** ;) Zanim zjem coś słodkiego to się dwa razy zastanowię i zazwyczaj rezygnuję. Co nie znaczy, że w ogóle nie jem słodyczy, ale nie w jakiś dużych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was drogie dietowiczki! Jestem z Wami na MZ. Ostatnio troszke dalam czadu, wiec musze sie konkretnie wziac. Aktualnie siedze w pracy I Jem blonnik z musli a na lunch mam lososia, troche krewetek I salatke grecka. Mysle, ze to bedzie Tyle na dzis z konkretnego jedzenia Bo pozniej pewnie chlebki kruche moze z almette ;) w przyszlym tyg zaczynam cwiczyc. Min. 2 razy w tyg. Zalozenia sa, zobaczymy jak bedzie z ich realizacja ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, miło że się odzywacie :) Dzisiejsze zakupy skończyły się na zjedzeniu połowy bagietki czosnkowej unikam jasnego pieczywa ale tak mi zapachniało ;) na weekend kupiłam ulubione pistacje, szkoda że są takie drogie bo na przekąski idealne na diecie. Dzisiejsze menu: owsianka pół bagietki czosnkowej :( warzywa na patelnie z jajkiem sadzonym, pół miseczki zupy jarzynowej gruszka makrela wędzona plus 2 kromki chleba żytniego Wieczorem pokręcę hula hop, postaram się co drugi dzień kręcić wtedy gdy nie ćwiczę. Powodzenia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dziś mam wolne za sobotę i byłam u lekarza, nie dawno wróciłam poćwiczyłam na steperze 40 min , zjadłam późne bo około 12.30 3 małe kromki chleba z ziarnami z twarogiem, na obiadokolację mam warzywa na patelnie i może dorzucę do tego trochę filetu z kurczaka. jutro idę do pracy, ale w sobotę z reguły jest mniej pracy i idę na 08.00 więc wieczór wolny, a od poniedziałku znów na 12.00... ale to ostatni tydzień na popołudnie w tym roku :) zaraz poczytam co pisaliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja mam dzisiaj jakiś pechowy dzień, ale nawet nie chce mi się o tym pisać, w każdy razie jeśli chodzi o MŻ to ok. dzisiaj zjadłam tylko 2 tosty z wędzonym filetem, z indyka, serem light i pomidorem i i średniej wielkości ciastko, bo byłam moją chrześnicę odwiedzić i głupio było odmawiać, w każdym razie 1000 kcal nie przekroczyłam i nawet głodna nie jestem. Jutro zapowiada się impreza, więc będzie alkohol, mam nadzieję, że jednorazowe szaleństwo nie podniesie wagi. Teraz idę kręcić hula hopem, a Wam zycze miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_00
hej dziewczyny. mogę sie doączyc?:( jestem załamana;( 2 miesiace nie jadłam słodyczy fast foodów i chipsów chodzilam 2 razy w tyg na fitness stanełam na wage i 1kg WIECEJ!!!!;( chce od poniedzialku przejsc na SB. co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was drogie dietowiczki! Jestem z Wami na MZ. Ostatnio troszke dalam czadu, wiec musze sie konkretnie wziac. Aktualnie siedze w pracy I Jem blonnik z musli a na lunch mam lososia, troche krewetek I salatke grecka. Mysle, ze to bedzie Tyle na dzis z konkretnego jedzenia Bo pozniej pewnie chlebki kruche moze z almette ;) w przyszlym tyg zaczynam cwiczyc. Min. 2 razy w tyg. Zalozenia sa, zobaczymy jak bedzie z ich realizacja ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×