W epoce przedinternetowej ludzie musieli głupieć z nudów

a tak wączy sie necik i można surfować, świat jet coraz fajnieszy, wygodniejszy i ciekawszy

Oj mylisz się, w epoce przedinternetowej było o wiele wiele lepiej niż teraz. Ludzie byli bardziej przyjaźni do siebie, wiedzę czerpało się z jednego wiarygodnego środowiska a nie jak dzisiaj 100483048 durnych stron na których piszą zupełnie inne rzeczy, człowiek więcej się ruszał i przebywał na podwórku a komputer uruchamiał tylko po to żeby pograć sobie w jakąś grę. Dzisiaj moralność upada właśnie przez internet który opanował świat.

zgadzam sie.dawniej ludzie mieli lepiej i byli inteligentniejsi. a dzis. banda cymbałów siedzaca cay dzien na necie. debile

właśnie było całkiem odwrotnie.. ten czas który poświęcasz na surfowanie poświęcałbyś swoim znajomym, rodzinie

Uwierz mi, ze mniej narzekali na nudę niż dziś- kiedy mają mnóstwo ,,rozrywek'':)

pamietam teczasy gdy internet w PL dopiero raczkowal. Ludzie byli inni, mieli wiecej zainteresowan. a teraz. Syf kiła i mogiła

Aja się zastanawiam jak to było przed netem. W Polsce. Nic lepiej uważam dlatego powstał net bo ludzie i tak się nie widzieli. No nie widzieli się. A zwłaszcza w Polsce. Bo gdzie indziej to jeszcze, ale w Polsce - jeden drugiego nie widział. Naprawde :( I tak powstał net, ale po co? I tyle. No po coś powstał MOIM ZDANIEM. I jakoś wszystko idzie do przodu. No po coś powstał... tyle. Ale nic lepiej nie było w Polsce przed netem. No wczesniej były 2 wojny i ludzie się poprawili, ale komuna - nic lepiej. MOJE ZDANIE. Bo by netu nie bylo. Teraz właśnie jest lepiej tylko w sumie na to samo wychodzi. Ale kazdy siedzi w necie i ma wszystko gdzieś i JESZCZE SIĘ CZYMŚ ZAINTERESUJE - taka opcja jest, a tak? JEDEN KRYMINAŁ i to jaki :(

Ja NIGDY!!!!! nie uwierzę że ludzie przed netem mieli więcej zainteresowań. NIGDY. Właśnie z netem jeszcze coś przeczytają czy czymś się zainteresują, a tak? Też, ale czym :( Tyle :(

Moim zdaniem w necieludzie robią to samo co i poza netem.Jeszcze w Polsce. I żałuję ze nie umiałam wyjechać. No nie umiałam. Ale czemu. I tyle. Bo przynajmniej rozumiem czemu i też tak mogło być - taka tragedia, ale co te 40 milionów ludzi tu robi na codzień to ja w to nie wnikam i obym nigdy nie musiała w to wnikac. Co robią to wiem - nie chce tego pisać. Bo w sumie państwo do wysiedlenia. Taka prawda. Albo wojna i koniec. Las bo kto to orać bedzie. Moje zdanie :(

gowno wiesz a sie madrzysz zenada.

kiedys nie bylo telewizji i ludzie jakos zyli

A czego nie wiem? Ze nauczyciel w Polsce powinien mieć POWOŁANIE? No to tego nie wiedziałam. To juz wiem i co jeszcze? Na koniec najmoralniejszy naród świata nie miał co żrec - tak się skończyło wasze powołanie i co dalej? A co to w ogóle jest? Polski wynalazek i tyle :( I na tym poprzestanę. Teraz znowu macie co jeść i tyle wam wystarczy. A powołanie już zapomnieliście. Tyle macie sukcesów. Byle mnie w to nikt nie wplątywał. Jeden sukces ta Polska ... nie ma co:(

czyżby wróciła tzw. " owieczka boża" ? ha ha ha

No żyć żyli, ale na pewno lepiej żyli bez telewizji niż z telewizją. Na pewno :( i tyle napiszę. Choć skupię się na powołaniu - bo reszta to nie jestem socjologiem , żeby się wypowiadać. Tyle :(

Wróciłam żeby cię nawrócić. Ale na jaką drogę w sumie? Masz sklepy to jesteś już nawrócony. Czego ci jeszcze brakuje? I tyle :(

sklepy mam ale mnie nie interesują interesuje mnie sposób w jaki chcesz nawracać przez net :)

Ja chciałam tylko napisać, ze ZAORAĆ to żeby się nie okazało, że to marzenia są autora tego wątku bo zaorac to też się musi opłacić. Las się zawsze opłaci zasadzic. Tak myślę choć też nie jestem pewna. No cóz... po to jest net, żeby sobie to wyjasnić co się tu opłaci tak naprawde. I tyle. Wszystkich wyrzucić - to po pierwsze. I co dalej. Bo tak i już. Bo tu tylko sklep kazdemu jest potrzebny to gdzieś tam was wyrzucić gdzie jeszcze zobaczycie , że są inne wartosci niż sklep z jedzeniem. tyle. Co jeszcze potrzeba Polakowi? No i kuchnie możecie mieć swoją, gotowac. Na bezludną wyspę jakąs was wylać jak dla mnie. takie zera - kto to by przeżył? Nie wiem :(

No pzecież już napisałam, że masz sklepy i już jesteś nawrócony - pełne jedzenia. Nie zapominaj kiedy ja nawracałam cię tu wielce. To już był jakiś czas temu - od tego czasu już zrozumiałam że nie rozumiałam POWOŁANIA do pracy w szkole - że co to jest POWOŁANIE w Polsce. Teraz to już rozumiem to juz cię zostawiam. Tu więcej nie trzeba - powołanie i tyle. I mogłeś mi to powiedzieć - napisac i bym sobie darowała moje posty. Po prostu nie rozumiałam tego. To wszystko. I tyle . Urodziłam się po 1966. Tyle. Na przyklad :(

Nie wiem co mam jeszcze wyjaśniać - w Polsce nic sie nie robi bo ludzie mają powołanie. A reszta co jest warta BEZ BIBLII???? nie mam pojęcia - dla mnie nic. Leciałam tu Biblią i wycieczkami - cytaty z Biblii - to miałam i tak rację choć po co Polakowi Biblia jak ma powołanie. No wiecie... ja tego nie wiedziałam. Ktoś mi miał to napisać, żebym przestała z tą Biblią bo to sensu nie ma i czas marnuje a tu kazdy ma TAKIE POWOŁANIE. Tyle :(

aha, chodzi o las

internetem trzeba bylo myslec samemu, teraz ludzie nie maja zadnej wyobrazni, nie zmuszaja mozg do niczego, w necie maja wszytsko podane na tacy i choc mogliby sie dowiedziec wielu madrych rzeczy to i tak przesiaduja na pustych debilnych forach czy portalach spol. ludzie umyslowo robia powazny krok wstecz, ale to na reke rzadzacym, bo glupimi ludzmi idzie latwiej sterowac

ach nie, chodzi o powołanie masz jakieś?

Nie wiem tak dokładnie czym się rózniło życie bez netu od życia z netem. Uważam mimo wszystko, ze ludzie się poprawili. Zawsze można walnąć w internet i sie tam zemścic. Atak? Jeden na drugiego. Ale...zanikło POWOŁANIE. Co to jest powołanie. To zanikło. Reszta to nawet lepiej moim zdaniem. Ale powołanie zaniklo w Polsce - kto ma powołanie :( Tyle rozumiem - reszty nie.

No wiesz już mam takie wartości ze sie nie dam. Ale to trzeba człowiekowi wytłumaczyć. Ja tak z pracy wyleciałam bo komuś się przypomniało, że jest powołanie i powiedział ze ja nie mam CO NIEKONIECZNIE MUSIAŁO BYĆ PRAWDA bo ja nie jestem Polką i tyle. To wszystko. I nawet za to nie musiałam się poddawac bo np. inny paszport mam, ZŁE INFORMACJE i co dalej? Na temat? Rzeczywistości. Np mam inny paszport i myśle sobie tak a nie inaczej o danym państwie. Tyle. I mam złe informacje - no i tak wyleciałam z pracy w Polsce. No a np. inny paszport? Nie potrzebowałam bo mam wartosci takie a nie inne i bez tego paszportu i tylko miałam je ukradzione, ale wyleciałam tak, że to jest do opisania i osoba, która to spowodowała... nie miała tego robić to raz, a dwa... no coś się miało wydarzyć bo to już nawet horror nie jest w tej chwili. I wszystko leci bo jak już ja zabrnęłam jak zabrnęłam - przyjęta przez sprzątaczki, poszła dyrekcja, cicho - no to się zrobiła afera na 2 strony, na 2 kierunki i jak to ograc? i tyle:(

Przed netem,nie bylo tyle grubych i niesprawnych fizycznie dzieci co taraz,bo dzieciaki po szkole czas spedzaly na podworku. skakalo sie w gume,kreconke,bawilo w chowanego,jezdzilo nz sankach,lyzwach. a teraz KOMPUTER!!!zastepuje on wiezi miedzy ludzkie,to smutne. no i ksiazki sie czytalo. ja to uwielbiam do tej pory, dzien bez poczytania,to dzien zmarnowany

Nie wiem . Wcale niczegonie zachwalam. Skończyło się głodem i ja osobiście mam wszystko gdzieś. Zyłam w państwie , które miało nie wiadomo jakie ideały i KUCHNIĘ a się wyzywić nie umieli. I czemu? Do dziś nikt nie rozumie. Tyle. Po co komu takie kłamstwa? i tyle :( A ja miałam takie wartości, że NIGDY bym tego nie zrozumiała jakie ja miałam wartosci gdyby mi ich nie...ukradziono. A teraz się już nie dam i tyle. To mam z nich mieć pieniądze. No cóz... historia jest taka, że ktoś już zarobił tak a nie inaczej i wszystko zastopowane ale... i tak dalej. To są wartosci. A reszta to pierdoły i tyle :(

i faktycznie,teraz nawet myslec nie trzeba,bo wszystko w necie mozna znalezc.rosna pokolenia mlodziezy,co sklecic zdania porzadnie nie potrafia,bledy robia,ale studiuja!to dopiero jest zenada

Ja się MUSIAŁAM bo co mi pozostało bez powołania. Znaczy musiałam.... takie wartosci ma Polska i ja tak żyję, że MUSIAŁAM się uczyć. takie mam swoje wartosci ze swojego państwa, które... zadnych wartosci nie ma. I jeszcze im z ich paszportu podwyższałam te wartosci - to już normalnie SZLAG MNIE OSTATNIO TRAFIŁ. A jeśli chodzi o inne państwo to nie muszę mieć paszportu bo mam ich wartosci bez paszportu wszystkie i tyle. I powinnam mieć od razu obywatelstwo i tyle. Bez paszportu. Po co mi paszport? Tyle. A jeśli chodzi o inne rzeczy no to co jeszcze? Polska jako ku... i tak dalej. I marny koniec mój. Chociaz historia ze studiów taka, że wszystko mam ograne - no sama tego nie wymyśliłam, ale coś to warte było tylko , że wszystko by mogło być gdybym miała NORMALNIE prace, ale znowu nie, znowu konflikt. I w same takie historie się tu wplątuje ale no cóz...tak się to MUSIAŁO SKOŃCZYĆ tylko co dalej. Ja mam na co czekać i tak dalej BO TAKA HISTORIA MOJA JEST i to jest nie do ogrania i zaczynam to rozumiec, a reszta to moja rodzina i ile im ludzie ustąpią bo za moje życie i wyczyny innych na mojej osobie mnie to nie obchodzi. No bo tak się zawsze wplątuje, tak mieszkam, ze nic się nie da zrobić. Plus rodowod na szkole - bo to jest moje życie. I nawet teraz go mam - polski rodowod. To trzeba było coś z tym zrobić. tyle :(

Szczególnie bawi mnie ten fragment wypowiedzi autora:"świat jest coraz fajniejszy,wygodniejszy i ciekawy". Ale tak to jest jak się komuś "świat"pierdoli z internetem.

Ale internet jest OKNEM na świat. I nim jest. A czy w Polsce? Jedno jest pewne - poza Polską ludzie też się umieją najeśc. Tyle. Nie tak to inaczej i koniec. A reszta? No cóz... to tyle co chce napisać bo swojego losu i tak już nie zmienię. To wszystko :(