Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rożniczka

17 lat roznicy

Polecane posty

Gość Mniemam kaliba
że jesteś dzieciakiem bez żadnych doświadczeń. Miałam w łóżku 57 letniego faceta i powiem Ci, że był świetnym kochankiem. Cudownym. Dwudziestoletni podlotek nigdy nie będzie taki w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Mniemam kaliba ­ Współczuć tego mniemania tedy. ­ Sam już mam po 30stce. I wiem, że baby często myślą chwilą. A jeszcze częściej - nie myślą, po prostu czegoś pożądając i obawiając się co najwyżej konsekwencji (same emocjo). Ty również nie myślisz, a li tylko reagujesz. Jak zwierzę. ­ Na krótką metę kilkanaście lat dzielących jedno od drugiego żle nie robi: Podobne temperamenty seksualne, on wie juz jak babie zrobić dobrze, bardziej ogarnięty, wie czego chce, stac go na romantyczne bzdety. Dziewczę może się czuć dobrze przy takim facecie. Wierzę. Naprawdę. Ale w perspektywie związku długoterminowego, kilkanaście lat różnicy to spory rozziew. Czasem facetowi udaje się zachować młodość (młodsza o kilka kilkanaście lat partnerka faktycznie w tym znacznie pomaga), ale czasami nie. Stres, siedząca praca, nadgodziny przemęczenie - zbierają swoje żniwa. Jeśli facet się rozchoruje to panna uniesie kiece i pokica usiąść u innego na drągu? ­ A co jeśłi starszy facet chcąc mieć dziecko, a ona jeszcze się na nie nie czuje? ­ Pierwszą zasadą wśród nie tylko partnerów, ale ludzi w ogóle jest "Nie krzywdzić". A to się da osiągnąć tylko przez antycypację skutków własnych działań. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Miałam w łóżku 57 letniego faceta i powiem Ci, że był świetnym kochankiem.: ­ nie nasza wina, że nikt młodszy na ciebie nie poleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×