Jestem człowiekiem pechem nic w życiu mi nie wychodzi po mojej myśli

Mam 28 lat, prawiczkiem nie jestem, dziewczyn w życiu miałem sporo więc na sferę uczuciową i łóżkową nie narzekam i nie narzekałem nigdy. Problem dotyczy sfer zawodowych i pieniędzy. Nie dość że mieszkam na zadupiu gdzie rynek pracy jest okrojony i tragiczny to nie mam szans na dobrze płatną pracę bo mam tylko wykształcenie zawodowe. Potrafię robić wiele rzeczy i znam się na różnych branżach natomiast brak danego wykształcenia w tym kierunku automatycznie skreśla mnie w oczach potencjalnego pracodawcy. Co robić ? jakieś sugestie ? porady ? Jak zacząć zarabiać dobre pieniądze ? Nie mówię tutaj o jakiś kosmicznych kwotach typu 5-10tyś zł na rękę ale powiedzmy 2.500-3,500z/rękę bo taka kwota by mi w zupełności wystarczyła.

a jaki zawód popełniłeś?

Z wykształcenia jestem kucharzem, posiadam świadectwo ukończenia szkoły oraz dyplom który upoważnia mnie do wykonywania takiego zawodu jednak w tym zawodzie doświadczenie mam niewielkie bo pracowałem w innych branżach a na kuchnie szukają zazwyczaj ludzi z min 2 lub 3letnim wykształceniem.

no to pozostaje ci tylko 2-3 lata klepać najniższą krajową jako pomoc kuchenna i robić jakieś kursy a potem coś działać w kierunku podwyżki, albo innego fachu. myślę, że taką kasę o jakiej mówisz nie zarobisz w swoim wykształceniu. może pomyśl o pracy czysciocha szyb w wysokich biurowcach ( kurs wysokościowy) albo standard - spawacz za granicą

A co myślicie o zrobieniu kursu na spawacza MIG MAG TIG i np wyjechanie za granicę ?